W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.
We wtorek i środę w różnych miejscach w kraju na polecenie Prokuratury Krajowej, prowadzącej śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, odbyły się przeszukania. Przeszukano między innymi dom Zbigniewa Ziobry, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Rzecznik PK prokurator Przemysław Nowak przekazał w środę, że w domu Zbigniewa Ziobry znaleziono oryginał teczki nadzoru akt postępowania przygotowawczego w sprawie śmierci jego ojca. Dodał, że znalezione podczas przeszukań materiały będą analizowane także pod kątem ewentualnego uchylenia immunitetu Ziobrze.
Spięcie na konferencji
Ten temat pojawił się podczas czwartkowej konferencji polityków Suwerennej Polski - Jacka Ozdoby, Patryka Jakiego, Sebastiana Kalety i Mariusza Goska.
- Syn miał akta swojego zmarłego ojca w domu i z tego chcecie robić aferę, a nie z tego... - mówił Jaki podczas konferencji.
Jeden z sejmowych dziennikarzy próbował wtrącić się w wypowiedź polityka.
- Ale niech pan nie przeszkadza przez chwilę! - krzyczał Jaki. - Przecież zadaje pan pytania, na które nie pozwala pan odpowiedzieć, zakrzykuje pan. Niech pan pozwoli odpowiedzieć. Krzyczycie cały czas, krzyczycie cały czas - kontynuował.
Kaleta: tyle wam zostało z tej afery
To nie był jedyny gorący moment podczas tej konferencji. - Z całej tej wielkiej szopki poszukiwań dokumentów, podstaw prawnych w całym kraju, ostała wam się jedna teczka z tej wielkiej afery, teczka dotycząca śmierci ojca prokuratora generalnego - powiedział Kaleta.
- Tyle wam zostało z tej afery i to, że pół godziny pytacie tylko o tę teczkę, pokazuje tylko i wyłącznie to, o czym mówiliśmy, że to osłona medialna dla nieudanej operacji bodnarowców - dodał.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24