Sąd Okręgowy w Warszawie ma nowo mianowanego prezesa. Został nim sędzia sądu apelacyjnego i powołany przez ministra sprawiedliwości rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab - dowiedziała się w poniedziałek wieczorem Polska Agencja Prasowa. Prezesów sądów okręgowych powołuje szef tego resortu.
Sędzia sądu apelacyjnego i rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych sędzia Piotr Schab został powołany na prezesa stołecznego sądu okręgowego w miejsce sędzi Joanny Bitner, która w ubiegłym tygodniu złożyła rezygnację z tego stanowiska.
Zgodnie z przepisami prezesów sądów okręgowych powołuje minister sprawiedliwości.
Sędzia Radzik: to właściwy człowiek na właściwym miejscu
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych sędzia Przemysław Radzik - który został w październiku nominowany przez nową Krajową Radę Sądownictwa do warszawskiego sądu apelacyjnego - pogratulował Schabowi w mediach społecznościowych.
"Serdeczne gratulacje dla Pana Sędziego Piotra Schaba – od jutra nowego Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie! Pan Sędzia to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Cieszę się, że w tym samym składzie będziemy dalej współpracować przy realizacji czynności rzeczników dyscyplinarnych" - napisał na Twitterze.
Od 1 stycznia 2019 roku Radzik orzeka w Sądzie Okręgowym w Warszawie na podstawie delegacji na czas nieokreślony.
Sędziowski rzecznik powołany przez ministra sprawiedliwości. Kim jest sędzia Schab?
Sędzia Piotr Schab od 1996 r. orzeka w pionie karnym sądów warszawskich. W 2004 r. został sędzią Sądu Okręgowego w Warszawie. Jako sędzia delegowany orzekał w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, a od maja tego roku jest sędzią tego sądu.
W czerwcu 2018 r. Schab został powołany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, na czteroletnią kadencję.
Nazwisko Schaba przewija się między innymi w sprawie związanej z zorganizowanym hejtem i dyskredytowaniem sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jak ustalił Onet, za akcją miał stać były już wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.
Według informacji mediów na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta", która wymieniała się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów.
Rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab przekazał 22 sierpnia w komunikacie, że podjął decyzję o rozpoczęciu "wstępnych czynności wyjaśniających" w sprawie korzystania przez sędziów z mediów społecznościowych. Rzecznik chce ustalić, czy doszło do "wyczerpania znamion przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 par. 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych". Przepis ten stanowi, że sędzia odpowiada dyscyplinarnie za przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i uchybienia godności urzędu.
W styczniu tego roku Schab stwierdził, że "na obecnym etapie postępowania przedstawienie zarzutów dyscyplinarnych nie znajduje oparcia w zgromadzonym i ocenionym materiale dowodowym". Taką opinię - jak dodał - wyraził po "przesłuchaniu szeregu świadków", wśród których był były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, który według doniesień medialnych miał koordynować akcję hejtu wobec sędziów. Rzecznik zaznaczył przy tym, że "ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie nie zapadło".
CZYTAJ WIĘCEJ: ZORGANIZOWANA AKCJA HEJTU WOBEC SĘDZIÓW >>>
Nazwisko Schaba oraz jego zastępców przewijają się także w wielu sprawach związanych z dyscyplinowaniem sędziów, którzy krytykują zmiany w sądownictwie przeprowadzane przez obóz rządzący. Między innymi w grudniu ubiegłego roku rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab skierował wnioski do nieuznawanej przez Sąd Najwyższy Izby Dyscyplinarnej SN o zawieszenie w czynnościach służbowych czworga sędziów.
Chodzi o Annę Bator-Ciesielską z warszawskiego sądu okręgowego, która między innymi odmówiła orzekania z sędziami, których nazwiska pojawiały się w mediach w kontekście afery hejterskiej, oraz trzech sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie, którzy badając wyrok wydany przez jednego z asesorów, chcieli ustalić, czy nominowała go nowa Krajowa Rada Sądownictwa.
Źródło: PAP, tvn24.pl