Samolot dla VIP-ów po raz pierwszy na misji. Reporter TVN24 Łukasz Wieczorek wszedł na pokład Gulfstreama G550, który będzie woził najważniejsze osoby w państwie. Materiał magazynu "Polska i świat".
Generał Kazimierz Pułaski o numerze bocznym 0002 to jeden z dwóch małych samolotów dla VIP-ów. Przyleciał do Polski pod koniec lipca. Reporter TVN24 był na jego pokładzie w czasie pierwszego lotu pasażerskiego do Paryża. Podróż trwała niecałe dwie godziny.
- Te samoloty są jednymi z najbezpieczniejszych na świecie. To jest system, który pozwala lądować przy kompletnym braku widoczności - zachwalał maszynę w rozmowie z TVN24 Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej.
Osiągi maszyny chwalą sami piloci. Zdaniem kapitana lotu do Paryża, można by go porównać "do takiej małej wyścigówki F1". - Jest i szybki, i zwinny - ocenił.
Prezydent poleci gulfstreamem za kilka miesięcy
Na razie gulfstreamami będą latać ministrowie. Premier i prezydent wsiądą do niego dopiero w marcu lub kwietniu, kiedy piloci wylatają na maszynach odpowiednią liczbę godzin.
Gulfstream G550 to dwusilnikowy samolot dyspozycyjny, jego masa startowa wynosi 41 ton, a zasięg maksymalny 12,5 tysiąca kilometrów. Jedno z wymagań dotyczyło zdolności do lotu z Warszawy do Nowego Jorku bez międzylądowania z minimum ośmioma pasażerami na pokładzie. G550 może to wykonać z 14 pasażerami, a przy prędkości ekonomicznej może wtedy dolecieć do Kalifornii. Do transportu osób na wysokich stanowiskach G550 używają między innymi Turcja, Szwecja, USA i kilka państw afrykańskich.
Pierwszy Gulfstream G550 wylądował na warszawskim lotnisku wojskowym w czerwcu, a drugi miesiąc później. W sumie polski rząd zakupił dwa małe samoloty dla VIP-ów. Poza nimi MON zamówiło trzy średniej wielkości Boeingi 737.
Autor: pk\mtom / Źródło: TVN24, PAP