- Euro 2012 to promocja miast organizatorów i to te miasta powinny wziąć na siebie ciężar budowy - powiedział "Gazecie" minister sportu. - 20 proc. obiecywał poprzedni rząd, nie my. Zresztą dofinansowanie było precedensem... Gdańsk, Poznań i Wrocław muszą poradzić sobie same - dodał.
Dofinansowanie tylko na Stadion Narodowy Obecny rząd sfinansuje jedynie budowę Stadionu Narodowego w Warszawie. Samorządowcy innych miast są zaskoczeni. Powołują się na nieoficjalne rozmowy w ministerstwach Sportu i Infrastruktury i na przedwyborcze obietnice Zyty Gilowskiej.
- Deklaracje Mirosława Drzewieckiego to jakieś gigantyczne nieporozumienie - komentuje słowa ministra Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. - Niezależnie od oceny poprzednich rządów w państwie jest zasada ciągłości. Obietnica 20 proc. została złożona... A co mnie obchodzi, że obietnicę składała inna opcja polityczna? - mówi Dutkiewicz.
"Rząd chce zjeść ciastko i mieć ciastko" Wrocław potrzebuje na stadion 520 mln złotych, Poznań - 436 mln a Gdańsk - 640 mln.
- Gdybyśmy zostali do tego zmuszeni, to gigantycznym wysiłkiem wybudowalibyśmy stadion sami - zapowiedział prezydent Paweł Adamowicz (PO). - To się jednak odbije na rozwoju innych części miasta. A rząd chce zjeść ciastko i mieć ciastko. W dodatku nikt z nami nie rozmawiał - dodał.
Wieczorem minister zadzwonił do reporterów "Gazety". Powiedział, że dotarły do niego skargi samorządowców i "na pewno nie zostawi miast na lodzie".
- Na razie żadnych konkretów podać nie mogę - zakończył rozmowę minister.
Stanowisko rząduMinisterstwo sportu ustosunkowało się dzisiaj do publikacji "Gazety Wyborczej". Rząd obiecał pomoc miastom po zapoznaniu się z planami inwestycyjnymi. - Zasady dofinansowania poszczególnych projektów będą ustalane sprawiedliwie i żadne z miast nie będzie faworyzowane. Rządowe wsparcie dla inwestycji związanych z organizacją EURO 2012 zależeć będzie od zakresu, wielkości i kosztów poszczególnych projektów. Rząd premiera Donalda Tuska jako priorytetową traktuje sprawę EURO 2012 i wszystkie z tym wydarzeniem związane potrzeby miast i regionów zaangażowanych w organizację piłkarskich Mistrzostw Europy - podkreśliło ministerstwo.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Archiwum