Zgłosimy kandydaturę senator niezależnej Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich - poinformował wicemarszałek Sejmu z PiS Ryszard Terlecki. Polska Agencja Prasowa podała nieoficjalnie, że Porozumienie wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy, poprze kandydata Polskiego Stronnictwa Ludowego Marcina Wiącka.
Parlament już czterokrotnie próbował wybrać nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, który zastąpiłby Adama Bodnara. Żaden z kandydatów nie uzyskał zgody obu izb. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyznaczyła termin na ponowne zgłaszanie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. Upływa w czwartek o godzinie 16.
Terlecki: zgłosimy Lidię Staroń
Ryszard Terlecki poinformował w czwartek, że PiS zgłosi kandydaturę Lidii Staroń na RPO. Pytany, czy ma pewność, że Staroń uzyska poparcie całego obozu rządzącego, potwierdził.
Dlaczego Lidia Staroń? - Między innymi dlatego, że tak chce - powiedział Terlecki.
Strzeżek: wszystko będzie jasne w czwartek
Jednym z przedstawionych kandydatów na RPO był profesor Marek Konopczyński, którego popierało Porozumienie, partia wchodząca w skład Zjednoczonej Prawicy. Jednak w środę wieczorem Konopczyński zrezygnował z ubiegania się o tę funkcję. Napisał, że jest to spowodowane "informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania".
Polska Agencja Prasowa podała w czwartek, powołując się na źródła w Porozumieniu, że partia ta poprze kandydaturę zgłoszoną przez Polskie Stronnictwo Ludowe, czyli profesora Marcina Wiącka. "W związku z brakiem poparcia dla profesora Marka Konopczyńskiego nie udzielimy poparcia kandydatowi PiS" - przekazało PAP źródło w Porozumieniu.
Wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek w rozmowie z tvn24.pl nie potwierdził tej informacji i zapowiedział, że "wszystko będzie jasne" w czwartek po godzinie 13, kiedy spodziewany jest komunikat Porozumienia w sprawie RPO.
Kosiniak-Kamysz: ogromna szansa na poparcie Porozumienia
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL powiedział, że o sprawie RPO klub KP-PSL będzie dyskutował na posiedzeniu, które ma się rozpocząć o godzinie 13.
- Wtedy będziemy też rozmawiać z panem profesorem (Wiąckiem) na posiedzeniu klubu. Będziemy dyskutować o możliwości zgłoszenia jego kandydatury na RPO - mówił.
Podkreślił, że jest "ogromnym zwolennikiem" tego, "żeby zakończyć proces wyłaniania rzecznika, żeby wybrać osobę niezależną, osobę przygotowaną, profesora prawa, ze środowiska akademickiego". - Pan profesor Marcin Wiącek spełnia te wszystkie wyznaczone przez nas predyspozycje. Argumenty są jak najbardziej po jego stronie, ponieważ jest i przygotowany merytorycznie i nie jest zaangażowany politycznie, co jest bardzo ważne - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Na pytanie, czy Porozumienie Jarosława Gowina może poprzeć kandydaturę prof. Wiącka, lider PSL odparł, że "jest ogromna szansa, że poprze go Porozumienie". - Rozmawiałem z panem premierem Gowinem na ten temat, to jest kandydat, który na pewno spełnia kryteria, które powinny być przypisane do RPO - powiedział szef PSL.
Dopytywany, od czego Gowin uzależnił poparcie, Kosiniak-Kamysz powiedział, że "tutaj nie trzeba szukać jakiejś zależności, tylko wokół osoby, która jest przygotowana do pełnienia funkcji, gromadzić różne środowiska". - Jedno środowisko nie wystarczy, żeby zostać RPO. Trzeba rozmawiać ze wszystkimi. I my takie rozmowy ze wszystkimi klubami parlamentarnymi prowadzimy - powiedział lider PSL.
Grodzki: mam nadzieję, że do Senatu dotrze kandydat ludowców
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki pytany o sprawę wyboru RPO, odpowiedział, że "jest to jeden z przykładów, że koalicja Zjednoczonej Prawicy nie tylko trzeszczy, ale się rozpada".
- Senat ma tu zadanie tradycyjnie zdefiniowane i proste: każdy, kto dotrze do nas z Sejmu, a mam nadzieję, że będzie to kandydat ludowców i strony opozycyjnej, będzie potraktowany dokładnie tak samo: wysłuchany, będzie mógł przedstawić swoje argumenty, będą zadane pytania, na końcu będzie głosowanie - wyjaśniał Grodzki.
Pytany o kandydaturę prof. Wiącka, marszałek odpowiedział: - Z tego co słyszę, jest to niezwykle godny kandydat.
Tomczyk: KO nie wesprze kandydatury Lidii Staroń
Szef klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk zadeklarował, że KO nie wesprze kandydatury Lidii Staroń. "Urząd Rzecznika Praw Obywatelskich to nie nie miejsce dla polityków. Rzecznik Praw Obywatelskich ma ludzi chronić, a nie dzielić" - napisał.
Sawicki: nie ma zgody na czynnego polityka na RPO
Poseł PSL Marek Sawicki pytany przez PAP o kandydaturę Lidii Staroń, odparł: - Nie ma zgody na czynnego polityka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Zapowiedział, że PSL nie poprze tej kandydatury. Według niego PiS nie wybierze RPO, "jeśli się nie dogada z PSL". W zeszłym tygodniu takie samo zdanie na temat kandydatury Staroń wyraził w TVN24 wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski.
Gawkowski: Lewica nie widzi możliwości poparcia Staroń
Krzysztof Gawkowski, szef klubu Lewicy ocenił, że "Lidia Staroń to kandydatka polityczna i partyjna". - To kolejna postać z talii kart Kaczyńskiego, która ma utrzymać system władzy PiS - mówił poseł.
Stwierdził, że "Lewica nie widzi możliwości poparcia pani senatorki". - Jednocześnie wskazujemy, że można rozmawiać o kandydacie na RPO, który będzie łączył ponad podziałami politycznymi, a nie będzie wprost z serca PiS-u - powiedział Gawkowski.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24