Rosyjski szpieg Paweł Rubcow "wyjechał z kompletem wiedzy" z Polski. Jest komentarz prokuratury

Źródło:
TVN24, Rzeczpospolita
Prokuratura o sprawie Pawła Rubcowa: w tej sytuacji był obowiązek udostępnienia akt
Prokuratura o sprawie Pawła Rubcowa: w tej sytuacji był obowiązek udostępnienia aktTVN24
wideo 2/4
Prokuratura o sprawie Pawła Rubcowa: w tej sytuacji był obowiązek udostępnienia aktTVN24

Oficer GRU Paweł Rubcow, który podawał się za hiszpańskiego dziennikarza Pablo Gonzaleza, przed opuszczeniem kraju w ramach wymiany więźniów między Zachodem a Rosją, otrzymał dostęp do materiałów śledztwa, w tym tych tajnych - poinformowała "Rzeczpospolita". Prokuratura Krajowa, odnosząc się do sprawy, napisała, że prokurator ma obowiązek udostępnić akta podejrzanemu, wobec którego złożył do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania i w takiej sytuacji nie ma możliwości odmowy ich udostępnienia. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, dodał, że w udostępnionych aktach nie było żadnych tajemnic państwowych mogących zaszkodzić Polsce.

Rubcow został zwolniony z polskiego aresztu w ramach niedawnej wymiany więźniów między krajami Zachodu a Rosją. Działał między innymi w Polsce, wykorzystując status dziennikarza do zbierania informacji na Ukrainie dla rosyjskich służb specjalnych, jego celem było też zdobycie zaufania opozycjonistów rosyjskich.

Komunikat w sprawie uwolnionego przez Polskę rosyjskiego agenta. Kim jest?

Paweł Rubcow widział akta sprawy

"Rzeczpospolita" napisała w czwartek, że zanim szpieg wrócił do Rosji, "poznał wszystko, co zebrano na niego w polskim śledztwie". "Taka jest procedura - twierdzi prokuratura i przekonuje, że nie mogła odmówić mu dostępu do akt, nawet tajnych" - dodano.

"Wyjechał z kompletem wiedzy, jest ryzyko, że dowiedział się zbyt dużo i przekazał to mocodawcom" - mówi cytowany przez "Rzeczpospolitą" wysoko postawiony funkcjonariusz ABW.

Dziennik przytacza też wypowiedź rzecznika Prokuratury Krajowej Przemysława Nowaka, który przekazał, że "Pablo G. przed zamknięciem śledztwa skorzystał z przysługującego mu uprawnienia określonego w artykule 321 par. 1 Kodeksu postępowania karnego". I dodał, że "Rubcow został zaznajomiony z całością materiału dowodowego, a więc także niejawnego".

§ 1.  Jeżeli istnieją podstawy do zamknięcia śledztwa, na wniosek podejrzanego lub jego obrońcy o końcowe zaznajomienie z materiałami postępowania, prowadzący postępowanie powiadamia podejrzanego i obrońcę o terminie końcowego zaznajomienia, pouczając ich o prawie uprzedniego przejrzenia akt w terminie odpowiednim do wagi lub zawiłości sprawy, określonym przez organ procesowy. W celu przejrzenia akt prokurator może udostępnić akta w postaci elektronicznej.

"Rzeczpospolita" poinformowała, że Rubcow czytał akta od połowy lipca, przez dwa tygodnie. "Z materiałami niejawnymi podejrzany zapoznawał się w kancelarii tajnej ABW. Z jawnymi, w siedzibie prokuratury" - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej.

Zdaniem cytowanego przez dziennik funkcjonariusza ABW prokuratura popełniła błąd. "Prokuratura, wiedząc, że zostanie wymieniony, powinna mu odmówić dostępu na podstawie art. 156 k.p.k. To przepis wprowadzony w 2021 roku dla ochrony ważnego interesu państwa i stanowi wentyl bezpieczeństwa. Dlaczego nie skorzystano z niego?" - pyta funkcjonariusz.

"Rzeczpospolita" pisze, że prowadzący śledztwo, dając mu dostęp do akt, nie wiedział, że Rubcow wyjdzie z aresztu, a "wszystko odbyło się w nieznanym do dzisiaj trybie". 

Prokuratura: w tej sytuacji był obowiązek udostępnienia akt

W południe Prokuratura Krajowa wydała w tej sprawie komunikat.

"W toku postępowania przygotowawczego wobec podejrzanego Pablo G. Y. vel Pavel R. stosowano tymczasowe aresztowanie (w okresie od 2 marca 2022 r. do 31 lipca 2024 r.). Zgodnie z art. 156 § 5a kpk 'w razie złożenia w toku postępowania przygotowawczego wniosku o zastosowanie albo przedłużenie tymczasowego aresztowania podejrzanemu i jego obrońcy udostępnia się niezwłocznie akta sprawy w części zawierającej treść dowodów dołączonych do wniosku'" - czytamy.

"Udostępnienie akt podejrzanemu, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie, jest więc kodeksową zasadą. Nie ma żadnej prawnej możliwości odmowy udostępnienia akt podejrzanemu, wobec którego złożono wniosek o tymczasowe aresztowanie. W szczególności w takiej sytuacji nie znajduje zastosowania art. 156 § 5 kpk, przewidujący możliwość odmowy z uwagi na 'ochronę ważnego interesu państwa' (wobec podejrzanych odpowiadających z wolnej stopy)" - dodano. Wskazano, że konieczność udostępnienia akt jest więc konsekwencją złożenia wniosku o zastosowanie, a następnie przedłużenie tymczasowego aresztowania.

Prokuratura o sprawie Pawła Rubcowa: w tej sytuacji był obowiązek udostępnienia akt
Prokuratura o sprawie Pawła Rubcowa: w tej sytuacji był obowiązek udostępnienia aktTVN24

Prokuratura podkreśliła, że "podejrzany lub jego obrońca mają prawo złożyć wniosek o 'końcowe zaznajomienie z materiałami postępowania' (art. 321 kpk)". "Wówczas, gdy istnieją podstawy do zamknięcia śledztwa, prokurator ma obowiązek udostępnienia akt podejrzanemu i obrońcy. Udostępnienie całości akt jest w takiej sytuacji obligatoryjne i przepisy nie przewidują możliwości odmowy" - dodano.

"W niniejszej sprawie wniosek o 'końcowe zaznajomienie' został złożony jeszcze w 2022 r., a następnie został powtórzony. Akta sprawy zostały udostępnione w dniu 16 lipca 2024 r. i w dniach następnych. W tym czasie prokurator nie wiedział, iż pod koniec lipca powstaną przyczyny uzasadniające uchylenie tymczasowego aresztowania (art. 253 § 1 kpk), co nastąpiło w dniu 31 lipca 2024 r." - tłumaczy prokuratura. Jak wskazują śledczy, każdy podejrzany ma prawo zapoznać się z aktami. "Wyjątkowo, w toku postępowania przygotowawczego, można odmówić tego prawa podejrzanemu pozostającemu na wolności. Nie można odmówić udostępnienia akt podejrzanemu, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie. Po skierowaniu aktu oskarżenia do sądu każdy oskarżony ma nieograniczony dostęp do akt" - przekazano.

Rzecznik Prokuratury Krajowej: w aktach nie było żadnych tajemnic państwowych mogących zaszkodzić Polsce

Prokurator odniósł się do sprawy także na konferencji prasowej. Podkreślał, że w udostępnionych aktach, zarówno jawnych, jak i niejawnych, "nie było żadnych tajemnic państwowych, które mogły w jakikolwiek sposób zaszkodzić  Polsce, w najmniejszym stopniu".

-  Tam nie ma żadnych tajemnic w znaczeniu ochrony bezpieczeństwa, w znaczeniu ważnych dla bezpieczeństwa państwa. Nie ma ujawnionych żadnych technik operacyjnych, żadnych danych umożliwiających ustalenie funkcjonariuszy, którzy prowadzą jakieś czynności, których nie powinno się ujawniać. Materiał dowodowy, też niejawny, dotyczy zachowania Pablo G, a więc istoty tego postępowania - podkreślił prokurator.

Rzecznik Prokuratury Krajowej o sprawie Pawła Rubcowa: w aktach nie było żadnych tajemnic państwowych mogących zaszkodzić Polsce
Rzecznik Prokuratury Krajowej: w aktach nie było żadnych tajemnic państwowych mogących zaszkodzić PolsceTVN24

Prokuratura: wstępnej selekcji akt dokonują służby

Prokurator Nowak był też pytany o to, czy przed udostępnieniem akt Pawłowi Rubcowowi śledczy dokonali selekcji tego, co mu udostępniają.

- Służby specjalne nie dzielą się z prokuraturą wszystkim, co uzyskują w ramach czynności niejawnych lub w ramach innych czynności. Oni dokonują wstępnej selekcji i oni wiedzą doskonale o tym i godzą się, że jeżeli dają to prokuraturze, to wcześniej czy później, jeżeli będą zarzuty, to będzie to również udostępnione podejrzanym, ponieważ to wynika z praw człowieka i wynika również z zasad Kodeksu postępowania karnego - powiedział.

Rzecznik Prokuratury Krajowej odniósł się też do cytatu anonimowego funkcjonariusza ABW, które słowa przytoczyła w swoim artykule "Rzeczpospolita". Chodzi o jego opinię, że prokuratura powinna odmówić Rubcowowi dostępu na podstawie art. 156 Kodeksu postępowania karnego.

Nowak mówił, że to jest "całkowita prawna bzdura, ponieważ przy końcowym zaznajomieniu w ogóle nie ma zastosowania artykułu 156 Kodeksu postępowania karnego". - Wystarczy do niego zajrzeć. On reguluje tę kwestię w toku postępowania - zaznaczył.

Siemoniak o udostępnieniu akt Rubcowowi: mam pełne zaufanie do prokuratury

O tę sytuację był pytany także szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

- W tych sprawach może się wypowiadać wyłącznie prokuratura, mam tutaj pełne zaufanie. Wczoraj kontaktowałem się prokuratorem generalnym, z prokuratorem krajowym, omawialiśmy te sprawy. Nie będziemy tego komentować, wszystkie procedury zostały dochowane - powiedział.

- Opinie, które pojawiły się w mediach, są absolutnie przesadne - ocenił. - Generalnie jest tak, że oskarżony czy podejrzany mają dostęp do dokumentów, to nie jest tak, że można pozbawić takiego prawa, (...). Z punktu widzenia prokuratury, polskich służb, wszystkie sprawy toczyły się tutaj zgodnie z procedurami - dodał.

Siemoniak o sprawie udostępnienia akt Rubcowowi: mam pełne zaufanie do prokuratury
Siemoniak o sprawie udostępnienia akt Rubcowowi: mam pełne zaufanie do prokuraturyTVN24

Pablo Gonzalez oskarżony o szpiegostwo

Wcześniej, w połowie sierpnia, prokuratura informowała, że "prokurator z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Lublinie skierował 9 sierpnia do Sądu Okręgowego w Przemyślu akt oskarżenia przeciwko Pablo G. Y. vel Pavel R.". Informowała też wtedy, że prokurator oskarżył Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa o popełnienie przestępstwa szpiegostwa z art. 130 par. 2 Kodeksu karnego.

"Pablo G. Y. vel Pavel R. został oskarżony o to, iż od kwietnia 2016 r. do lutego 2022 r. w Przemyślu, Warszawie i w innych miejscach, biorąc udział w obcym wywiadzie (rosyjskim wywiadzie wojskowym), udzielał temu wywiadowi wiadomości, których przekazanie mogło wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, w tym również jako państwu członkowskiemu NATO. Działalność oskarżonego polegała m.in. na zdobywaniu i przekazywaniu informacji, szerzeniu dezinformacji oraz prowadzeniu rozpoznania operacyjnego" - czytamy w komunikacie, w którym zaznaczono też, że Pablo G. Y. vel Pavel R. został zatrzymany 28 lutego 2022 roku.

Prokuratura poinformowała też, że materiał dowodowy w zakresie pozostałych osób współdziałających (w tym przeciwko podejrzanej Magdalenie Ch.) wyłączono do odrębnego postępowania, które jest kontynuowane.

W komunikacie Prokuratury Krajowej podano też informacje o oskarżonym. "Pablo G. Y. vel Pavel R. urodził się w 1982 r. w Moskwie. Ma obywatelstwo hiszpańskie i rosyjskie. Śledztwo prowadzone było wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - zaznaczyła prokuratura. Poinformowała też, że od 2 marca 2022 roku do 31 lipca 2024 roku wobec podejrzanego stosowany był tymczasowy areszt. "Oskarżonemu zarzuca się popełnienie przestępstwa z art. 130 § 2 kk w brzmieniu obowiązującym do 1 października 2023 r., tak więc grozi mu kara pozbawiania wolności od 3 do 15 lat" - zaznaczono w komunikacie.

Sprawa Pawła Rubcowa

Sprawę Pawła Rubcowa - oficera rosyjskiego GRU - opisał portal śledczy FrontStory. Portal podał, że gdy w lutym 2022 roku Rubcowa zatrzymywała ABW, to nie był on sam, lecz z partnerką - dziennikarką, która usłyszała zarzut pomocnictwa w szpiegostwie. "Ich ponad dwuletnia relacja otwierała Gonzalezowi wiele drzwi" - czytamy w tekście FrontStory, w którym dodano też, że była partnerka oficera GRU "wróciła na pierwszą linię newsów jako reporterka".

Portal podał też, że sąd nie zgodził się na areszt dziennikarki być może dlatego, że zarzuty prokuratury okazały się zbyt słabe. "Przez ponad dwa lata od aresztowania dla polskich i zagranicznych mediów Gonzalez będzie jedynym podejrzanym" - zaznaczył FrontStory. Sprawę Rubcowa vel Gonzaleza poruszyła we wtorek także "Wyborcza", która podała, że będzie sądzony zaocznie. Informacje, że Rubcow/Gonzalez nie został w Polsce skazany, potwierdził wówczas w rozmowie z "GW" rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Przekazał, że "śledztwo w sprawie wrogich Polsce działań Rubcowa/Gonzaleza nie zostało umorzone". Dodał też, że "zgodnie z prawem można oskarżyć go zaocznie, pod jego nieobecność".

1 sierpnia w Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów Rosji i krajów Zachodu. Operacja wymiany objęła 24 osoby odbywające kary więzienia w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Polsce, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi oraz dwoje dzieci. Z rosyjskich i białoruskich więzień i aresztów wyszło 16 osób, w tym Władimir Kara-Murza, rosyjski opozycjonista, który ma również obywatelstwo brytyjskie, Paul Whelan, były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej, który ma obywatelstwa USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i Irlandii, a także dziennikarz "Wall Street Journal" Evan Gershkovich.

Z zachodnich więzień zostało uwolnionych osiem osób, w tym Paweł Rubcow, zatrzymany przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej w 2022 roku.

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: TVN24, Rzeczpospolita

Źródło zdjęcia głównego:  EPA/KIRILL ZYKOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/EPA/PAP

Pozostałe wiadomości

Śledczy uważają, że co najmniej cztery spośród siedmiu ofiar katastrofy jachtu Bayesian u wybrzeży Sycylii zmarły w wyniku uduszenia - pisze BBC. U żadnej z nich nie stwierdzono wody w płucach. W kolejnych dniach odbędą się sekcje zwłok pozostałych trzech ofiar.

Katastrofa jachtu miliardera. Śledczy: przyczyną śmierci ofiar nie było utonięcie

Katastrofa jachtu miliardera. Śledczy: przyczyną śmierci ofiar nie było utonięcie

Źródło:
BBC, tvn24.pl

W ramach zbiórki na PiS partia zebrała już ponad cztery miliony złotych, a jej politycy chwalą się w sieci dokonanymi przelewami. Były prezes Orlenu, a teraz europoseł PiS Daniel Obajtek deklaruje, że może wpłacać nawet więcej, niż prosił Jarosław Kaczyński. Na jego przykładzie tłumaczymy, ile rzeczywiście posłowie PiS mogą przelać na konto partii.

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Czy może?

Obajtek: mogę wpłacić na PiS "więcej niż 5 tysięcy złotych". Czy może?

Źródło:
Konkret24

Drogowe problemy w Śródmieściu. Mieszkańcy ulic Baczyńskiego, Wareckiej, Boduena czy Jasnej tkwią w zatorach bez możliwości ucieczki. Pokonanie kilkuset metrów zajmuje im czasem ponad godzinę. Urzędnikom zarzucają brak wyobraźni. Ci z kolei zapowiadają zmiany, które poprawią sytuację.

Niecałe 700 metrów w 100 minut. Mieszkańcy Śródmieścia winią urzędników, ci zapowiadają zmiany

Niecałe 700 metrów w 100 minut. Mieszkańcy Śródmieścia winią urzędników, ci zapowiadają zmiany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak na klientów banku BNP Paribas - cyberprzestępcy podszywając się pod administratorów systemu - ostrzega CSIRT NASK. Wskazuje, że adres mailowy niepodobny do oficjalnej nazwy rzekomego nadawcy to ważny czynnik alarmujący, że może to być oszustwo.

Oszuści podszywają się pod BNP Paribas. "To ważny czynnik alarmujący"

Oszuści podszywają się pod BNP Paribas. "To ważny czynnik alarmujący"

Źródło:
PAP

Producent sprzętu AGD Beko Europe przedstawił plan optymalizacji swojej działalności produkcyjnej w Polsce. Zapowiedziano zamknięcie zakładu produkcyjnego w Łodzi, a także fabryki lodówek we Wrocławiu. Jak podaje firma, zmiany mają dotknąć około 1800 stanowisk.

Gigant mocno ogranicza działalność w Polsce. Zmiany dotkną 1800 pracowników

Gigant mocno ogranicza działalność w Polsce. Zmiany dotkną 1800 pracowników

Źródło:
tvn24.pl

O tym moście jest głośno niemal w całej Polsce. Wielka konstrukcja łączy dwie drogi gruntowe na niepozornej rzeczce Rudce w gminie Rogoźno (woj. wielkopolskie). Inwestycja z rozmachem, ale na razie na most można tylko popatrzeć, bo wjechać jeszcze się nie da. Powód? W projekcie nie przewidziano najazdów.

"Most sam w sobie jest, ale nie da się przejechać". Imponująca inwestycja nad rzeczką Rudką

"Most sam w sobie jest, ale nie da się przejechać". Imponująca inwestycja nad rzeczką Rudką

Źródło:
Fakty TVN

Do podhalańskich szpitali jednego dnia trafiło kilkanaście osób z objawami zatrucia pokarmowego. Zostali ewakuowani przez TOPR z Doliny Pięciu Stawów i Doliny Roztoki. Przyczyny tej sytuacji badał sanepid, a podejrzane o spowodowanie choroby było między innymi jedzenie w schronisku oraz woda z potoku, którą pili poszkodowani. Sanepid po zbadaniu sytuacji ocenił, że przyczyną zatrucia był wywołujący grypę żołądkową norowirus, którego nosicielem był jeden z turystów.

Jedli w schronisku, pili wodę z potoku, ale nie to im zaszkodziło. Sanepid zna przyczynę zatruć w Tatrach

Jedli w schronisku, pili wodę z potoku, ale nie to im zaszkodziło. Sanepid zna przyczynę zatruć w Tatrach

Źródło:
tvn24.pl

Pomimo rozpoczęcia meteorologicznej jesieni, na termometrach panuje prawdziwe lato. Jak wynika z danych IMGW, od początku września temperatury w naszym kraju są wyższe od normy z wielolecia średnio o pięć stopni Celsjusza. Notowane są też tropikalne noce.

Szokująco gorący początek września. IMGW pokazał mapy, które dają do myślenia

Szokująco gorący początek września. IMGW pokazał mapy, które dają do myślenia

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Antoni Macierewicz, były szef MON w rządzie Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczący nieistniejącej już podkomisji smoleńskiej, mówił podczas wystąpienia w jednej ze szkół w Tomaszowie Mazowieckim o "zbrodni smoleńskiej, w której zamordowano całą polską elitę narodową". Przemówienie jednego z najbardziej kontrowersyjnych polityków prawicy zostało wygłoszone z okazji inauguracji roku szkolnego. Kontrolę w tej sprawie wszczął łódzki kurator oświaty.

"Zbrodnia smoleńska" i "sojusz rosyjsko-niemiecki". Antoni Macierewicz przemawia do uczniów. Nagranie

"Zbrodnia smoleńska" i "sojusz rosyjsko-niemiecki". Antoni Macierewicz przemawia do uczniów. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Wpłaciłem na PiS 10 tysięcy złotych, a na pewną organizację kolejne pięć tysięcy. Będę wpłacał dalej - mówił przes PiS Jarosław Kaczyński. Zapowiedział też manifestację "przeciwko łamaniu prawa i atakowi na patriotyzm" w reakcji na działania służb wobec Marszu Niepodległości.

Kaczyński powiedział, ile już wpłacił na partię

Kaczyński powiedział, ile już wpłacił na partię

Źródło:
TVN24

Wicedyrektorka Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie w wywiadzie dla TVN24 mówiła o podejrzeniu, że jeden z lekarzy podczas dyżurów przyjmuje fentanyl. Medyk złożył wypowiedzenie, a sprawą zajęła się prokuratura. Teraz jednak okazuje się, że pracę może stracić także wicedyrektorka, która przekonywała w mediach, że dyrektor placówki wiedział o całej sytuacji.

Sygnalistka "naraziła szpital na utratę dobrego imienia", chcą ją zwolnić

Sygnalistka "naraziła szpital na utratę dobrego imienia", chcą ją zwolnić

Źródło:
tvn24.pl

W czasie, gdy trwało bombardowanie ukraińskich miast, w Kapsztadzie zacumował rosyjski okręt wojenny Smolny, który należy do Floty Bałtyckiej. Wywołało to oburzenie wśród ukraińskiej społeczności w RPA, która stwierdziła w oświadczeniu, że "akceptowanie tych, którzy zabijają dzieci, nie jest neutralnością!". Burmistrz Kapsztadu przekazał, że nic nie wiedział o wizycie.

"Akceptowanie tych, którzy zabijają dzieci, nie jest neutralnością". Ukraińcy oburzeni

"Akceptowanie tych, którzy zabijają dzieci, nie jest neutralnością". Ukraińcy oburzeni

Źródło:
PAP

Władimir Putin ma dwóch synów z byłą gimnastyczką Aliną Kabajewą. Starszy, Iwan, urodził się w 2015 roku, cztery lata później na świat przyszedł Władimir junior - twierdzi w opublikowanym w środę materiale centrum analityczne Dossier, założone przez Michaiła Chodorkowskiego. Co wiadomo o tym, jak żyją synowie prezydenta Rosji?

Strzeżone rezydencje, guwernerzy z RPA. Jak żyją synowie Putina

Strzeżone rezydencje, guwernerzy z RPA. Jak żyją synowie Putina

Źródło:
PAP, dossier.center

Córka byłego prezydenta RPA, 21-letnia Nomcebo Zuma, zaręczyła się z królem Eswatini, 56-letnim Mswatim III. Do zaręczyn doszło podczas tradycyjnego święta, znanego jako Taniec Trzcin. Zuma zostanie tym samym szesnastą żoną władcy tej ostatniej monarchii absolutnej w Afryce.

Była córka prezydenta zostanie żoną afrykańskiego króla. Szesnastą

Była córka prezydenta zostanie żoną afrykańskiego króla. Szesnastą

Źródło:
Guardian, BBC

Polska platforma turystyczna eSky Group podpisała umowę z chińskim Fosun Tourism Group w sprawie przejęcia Thomasa Cooka, najstarszej na świecie marki z branży turystycznej - poinformowała spółka eSky w komunikacie prasowym. Grupa zamierza wesprzeć markę Thomas Cook w dalszym rozwoju i wykorzystać jej doświadczenie do umocnienia swojej pozycji w Wielkiej Brytanii oraz Europie Zachodniej.

Polacy przejmują znaną legendarną brytyjską markę

Polacy przejmują znaną legendarną brytyjską markę

Źródło:
PAP, Reuters

Znamy go jako Michaela Keatona. Hollywoodzki aktor w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził jednak, że niebawem, po 50 latach kariery, zamierza używać swojego właściwego nazwiska: Michael Douglas. Gwiazdor "Birdmana" czy "Soku z żuka" jest kolejną światową sławą, która w ostatnim czasie porzuca swój sceniczny pseudonim. 

Michael Keaton wraca do prawdziwego nazwiska

Michael Keaton wraca do prawdziwego nazwiska

Źródło:
Deadline, NME, tvn24.pl

Grzegorz T., były wiceminister energii w rządzie PiS i były europoseł, usłyszał zarzuty dotyczące psychicznego znęcania się oraz uszkodzenia cudzej rzeczy. Informację przekazał tvn24.pl Wojciech Czapczyński z Prokuratury Rejonowej w Zabrzu. Podejrzany nie przyznał się do zarzuconych mu czynów i odmówił złożenia wyjaśnień. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Były wiceminister z PiS z zarzutami

Były wiceminister z PiS z zarzutami

Źródło:
TVN24, Onet

Zamiast ryby w jednym z bytomskich zbiorników wodnych wędkarz wyłowił reklamówkę. Ku jego zdziwieniu, znalazł w niej granaty, zapalniki i pociski. Na miejsce wezwano policjantów z pirotechnikiem.

Wędkarz znalazł reklamówkę z granatami, zapalnikami i pociskami

Wędkarz znalazł reklamówkę z granatami, zapalnikami i pociskami

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei przyjechali na dworzec w Rzepinie i zobaczyli dwóch mężczyzn uciekających z pociągu. Nie bez powodu. Chwilę wcześniej mężczyźni mieli zaatakować kierownika pociągu podczas kontroli biletów.

Agresywni pasażerowie zaatakowali kierownika pociągu

Agresywni pasażerowie zaatakowali kierownika pociągu

Źródło:
tvn24.pl

Do Komendy Głównej Policji wpłynął wniosek prokuratury o ściganie Pawła Szopy czerwoną notą Interpolu - poinformowała w czwartek rzeczniczka KGP Katarzyna Nowak. Przedsiębiorca jest jednym z podejrzanych w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS).

Jest wniosek o ściganie Pawła Szopy czerwoną notą Interpolu

Jest wniosek o ściganie Pawła Szopy czerwoną notą Interpolu

Źródło:
PAP

Choć w centralnej Arizonie o tej porze roku zawsze jest upalnie, to 2024 rok pod tym względem się wyróżnia. Od ponad 100 dni w Phoenix, największym mieście i stolicy tego stanu, temperatura utrzymuje się blisko 38 stopni Celsjusza. I to nie jest jedyny rekord.

Piekło na ziemi. Ponad 100 stopni Fahrenheita już od ponad 100 dni

Piekło na ziemi. Ponad 100 stopni Fahrenheita już od ponad 100 dni

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent Francji Emmanuel Macron mianował w czwartek Michela Barniera, byłego szefa francuskiej dyplomacji i komisarza Unii Europejskiej, na stanowisko premiera. Barnier był od 2016 roku głównym negocjatorem Komisji Europejskiej do spraw wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.

Emmanuel Macron mianował nowego premiera

Emmanuel Macron mianował nowego premiera

Źródło:
Reuters, PAP

W ciągu doby liczba rosyjskich ofiar - zabitych i rannych - wzrasta średnio o 1187 - podało brytyjskie ministerstwo obrony, powołując się na dane ukraińskiego sztabu generalnego.

Ponad tysiąc rannych i zabitych dziennie. Brytyjski wywiad o stratach Rosjan w Ukrainie

Ponad tysiąc rannych i zabitych dziennie. Brytyjski wywiad o stratach Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Ukraiński parlament przyjął w czwartek rezygnację ministra spraw zagranicznych Dmytra Kułeby. Za dymisją zagłosowało 240 deputowanych. Zastąpi go Andrij Sybiha.

Dymisja Kułeby potwierdzona. Zełenski zaproponował następcę

Dymisja Kułeby potwierdzona. Zełenski zaproponował następcę

Źródło:
PAP, Reuters

Chiny przygotowują się na nadejście niezwykle silnego żywiołu, niosącego ulewne opady deszczu i niszczycielski wiatr. Na wyspie Hajnan, gdzie ma dotrzeć supertajfun Yagi, nie kursują pociągi i nie latają samoloty.

Nadciąga supertajfun. W tej części świata to rzadkość

Nadciąga supertajfun. W tej części świata to rzadkość

Źródło:
Reuters, CNN, tvnmeteo.pl
Nie pomogły w identyfikacji ofiar rosyjskiej agresji, przeterminowały się w polskich szafach

Nie pomogły w identyfikacji ofiar rosyjskiej agresji, przeterminowały się w polskich szafach

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Powielaczowe prawo minister Leszczyny", "furtka Tuska" - tak komentowane są opublikowane kilka dni temu wytyczne Ministerstwa Zdrowia w sprawie dostępu do aborcji. Czy słusznie? Prawnicy tłumaczą, o co w nich chodzi. I dlaczego "zmiana realiów" nie oznacza wcale zmiany prawa.

"Prawo Leszczyny"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji coś zmieniają

"Prawo Leszczyny"? Czy wytyczne rządu w sprawie aborcji coś zmieniają

Źródło:
Konkret24

Dlaczego morderca trzech osób przez lata był nieuchwytny? Dlaczego popełnił samobójstwo? Siostra kobiety zamordowanej z mężem i synem w egzekucji dokonanej przez Jacka Jaworka po raz pierwszy zdecydowała się opowiedzieć o tym, jak dowiedziała się o jego śmierci i kim jest kobieta, która go ukrywała. Materiał magazynu "Uwaga" TVN.

Krewni zamordowanych przez Jacka Jaworka ofiar po raz pierwszy zabierają głos

Krewni zamordowanych przez Jacka Jaworka ofiar po raz pierwszy zabierają głos

Źródło:
Uwaga TVN

Rok po przywróceniu ruchu na ulicy Puławskiej budowlańcy wrócili na teren u zbiegu z ulicą Goworka, aby dokończyć budowę chodnika i ścieżki rowerowej. Ale to nie koniec prac, bo po drugiej stronie ulicy teren wciąż jest rozgrzebany.

Był bałagan i prowizorka. Po roku wrócili, by zbudować ścieżkę i chodnik

Był bałagan i prowizorka. Po roku wrócili, by zbudować ścieżkę i chodnik

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nawet z 30-letnim wyprzedzeniem można wykryć u kobiet zwiększone ryzyko zawału serca i udaru mózgu - wykazały nowe badania. Zdaniem amerykańskich naukowców, wystarczą do tego powszechnie dostępne testy krwi, umożliwiające zbadanie poziomu trzech konkretnych składników.

Ryzyko zawału i udaru można wykryć z 30-letnim wyprzedzeniem. Wystarczy prosty test

Ryzyko zawału i udaru można wykryć z 30-letnim wyprzedzeniem. Wystarczy prosty test

Źródło:
PAP

"Joker: Folie à Deux" miał premierę na festiwalu w Wenecji 4 września. Film uznawany jest za jednego z faworytów w najważniejszych kategoriach. Pierwsza część opowieści o psychopatycznym mordercy odniosła wielki sukces. Joaquin Phoenix za główną rolę otrzymał Oscara.

Nowy "Joker" pokazany na festiwalu w Wenecji. Co wiadomo o długo oczekiwanym filmie

Nowy "Joker" pokazany na festiwalu w Wenecji. Co wiadomo o długo oczekiwanym filmie

Źródło:
New York Times, TVN24, YouTube/ Tomasz Raczek

Beetlejuice powraca i - chociaż nadal jest martwy - nie przestaje knuć i bawić zarazem. 36 lat po premierze "Soku z żuka" Tim Burton wraca do kin z nową historią jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci - Betelgeuse'a. "Beetlejuice Beetlejuice" nie ma nic z odgrzewanego kotleta, którego posmak pozostawiają czasem filmowe sequele. Burton - wykazujący się najlepszą twórczą formą od lat - zaserwował makabryczną farsę, wypełnioną groteskowymi zwrotami akcji, wybitnymi kreacjami aktorskimi, rewelacyjną muzyką i śmiesznymi wygłupami.

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Źródło:
tvn24.pl