- Jestem głęboko zaszokowany, że PiS działa na rzecz lobbystów inwestorów zagranicznych i nie broni interesu narodu polskiego. Wstyd mi za was! Wstyd! - grzmiał w piątek w Sejmie minister finansów Jacek Rostowski. Zdenerwowała go wypowiedzi posła PiS Pawła Szałamachy, który przed głosowaniem nad projektem PiS ustawy wprowadzającej podatek bankowy stwierdził, że koalicja zapowiadała głosowanie za odrzuceniem projektu, ale jednocześnie forsuje podatek od wydobycia miedzi i kopalin.
Ostatecznie projekt podatku bankowego w Sejmie upadł. Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu opowiedziało się 263 posłów, a 176 było przeciw, nikt się nie wstrzymał.
Jestem głęboko zaszokowany, że PiS działa na rzecz lobbystów inwestorów zagranicznych i nie broni interesu narodu polskiego. Wstyd mi za was! Wstyd! rosti
Oburzenie ministra
Te słowa sprowokowały ministra Rostowskiego, którzy wszedł na mównicę i krzyczał: - To nie było poważne pytanie i nie będę traktował takich pytań poważnie. Chciałbym podkreślić, że kopaliny w Polsce, tak jak we wszystkich krajach na świecie z wyjątkiem USA należą do państwa. Jestem głęboko zaszokowany, że PiS działa na rzecz lobbystów inwestorów zagranicznych i nie broni interesu narodu polskiego. Wstyd mi za was! Wstyd! - grzmiał minister.
Powiem państwu szczerze, że taki temperament odkryłam w panu ministrze dopiero dziś, na sali. Z wielkim uznaniem patrzyłam na niego. I na to zaangażowanie, z jakim pan minister finansów występował dziś na mównicy Ewa Kopacz
Kopacz "odkryła temperament" Rostowskiego
O emocjonalne wystąpienie Rostowskiego dziennikarze pytali później marszałek Sejmu Ewę Kopacz. - Powiem państwu szczerze, że taki temperament odkryłam w panu ministrze dopiero dziś, na sali. Z wielkim uznaniem patrzyłam na niego. I na to zaangażowanie, z jakim pan minister finansów występował dziś na mównicy - powiedziała marszałek Sejmu.
- Ale przyznacie również państwo, że nie przekroczył granicy dobrego wychowania, nie obraził, nie używał słów nieparlamentarnych. A to, że emocje w nim zagrały, no bo i temat był taki, który emocje może wywoływać - dodała Kopacz.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24