Brakuje mi słów do opisania tego, co się wydarzyło. To jest sytuacja bez precedensu, żeby zatrzymywać adwokata w trakcie czynności - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Barbara Giertych, żona zatrzymanego w czwartek mecenasa.
Mecenas Roman Giertych został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Oprócz niego w sprawie dotyczącej działania na szkodę jednej ze spółek zostało zatrzymanych 11 osób. Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu poinformowała, że usłyszą one zarzuty dotyczące przywłaszczenia środków spółki, wyrządzenia jej szkód majątkowych w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Córka Giertycha poinformowała, że jej tata zemdlał podczas przeszukania jego willi w Józefowie. Został wyniesiony nieprzytomny z domu do karetki.
"Brakuje mi słów do opisania tego, co się wydarzyło"
O zatrzymaniu mecenasa mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 jego żona Barbara Giertych. - Brakuje mi słów do opisania tego, co się wydarzyło - powiedziała.
Jak stwierdziła, "jest to sytuacja bez precedensu, żeby zatrzymywać adwokata w trakcie czynności (...), zakuwać w kajdanki". - Mój mąż to nie jest pospolity przestępca, którego trzeba zakuwać w kajdanki - dodała.
- To jest troszeczkę symbol naszych czasów, że o sprawie dowiaduję się z komunikatów prasowych, z mediów - mówiła.
Odniosła się także do tego, że na piątek zaplanowane jest rozprawa biznesmena Leszka Czarneckiego, którego pełnomocnikiem jest właśnie Roman Giertych. Jak stwierdziła, "korelacja czasowa jest niezwykle zastanawiająca".
Była pytana, czy w związku z zatrzymaniem jej męża sprawa się odbędzie. - My klienta zaopiekowaliśmy, nasz współpracownik będzie gotowy merytorycznie, żeby na tej sprawie się stawić, ale być może sprawa będzie odroczona - powiedziała.
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych: stan zatrzymanego jest dobry
Już po emisji programu, około godziny 21, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał informację o stanie zdrowia Giertycha. "W związku z doniesieniami medialnymi informuję, że stan zdrowia zatrzymanego przez CBA Romana G. jest dobry. W tej chwili wykonywane są rutynowe badania lekarskie" - napisał na Twitterze.
Źródło: TVN24