Drożyzna nie omija studentów. Tak wzrosły ich wydatki w ciągu ośmiu lat

Źródło:
WIB, GUS, "Tygodnik Powszechny", Bankier.pl, AEGON, strony uczelni
Studenci polują na mieszkania przed rokiem akademickim
Studenci polują na mieszkania przed rokiem akademickimTVN24
wideo 2/4
Studenci polują na mieszkania przed rokiem akademickimTVN24

Średnie miesięczne wydatki studenta polskiej uczelni osiem lat temu wynosiły około półtora tysiąca złotych, dziś sięgają niemal czterech tysięcy złotych - wynika z corocznych raportów "Portfel studenta". Podrożało wszystko, od wynajmu mieszkania czy pokoju w akademiku poprzez żywność, po czesne na płatnych kierunkach.

Z tegorocznej edycji badania "Portfel studenta", przygotowywanego przez Warszawski Instytut Bankowości, wynika, że w 2023 roku średnie miesięczne wydatki osoby studiującej w Polsce wynoszą 3867 złotych. Oznacza to dwukrotny wzrost w ciągu zaledwie pięciu lat. W 2018 roku to samo badanie wskazywało, że polscy studenci na życie potrzebowali średnio 1904 złotych miesięcznie. Dwa lata wcześniej przeciętny student polskiej uczelni co miesiąc wydawał średnio niewiele ponad 1500 złotych.

Zdecydowana większość studentów musi łączyć naukę z pracą. Warunki, jakie stwarza im rynek, studiujący oceniają nie najlepiej. W ankiecie przeprowadzonej w ramach opisywanego wcześniej badania "Portfel studenta" największa grupa respondentów, 31 proc., zapytana, jak ocenia swoją sytuację na rynku pracy, wybrała odpowiedź "raczej źle". Podobny odsetek ankietowanych, dokładnie 29 proc., sytuację tę ocenia "ani dobrze, ani źle". Spora grupa, 20 proc., wskazała odpowiedź "raczej dobrze". Na opcję "bardzo dobrze" postawiło zaledwie 3 proc. respondentów, na opcję "bardzo źle" - 12 proc.

ZOBACZ TEŻ: Najpopularniejsze kierunki wyjazdów na Erasmusa. Pieniądze coraz większym problemem studentów

Ile studenta kosztuje mieszkanie

Pierwszym finansowym wyzwaniem, z jakim mierzą się studenci po przeprowadzce do innego miasta, jest znalezienie zakwaterowania. Marzeniem wielu z nich jest wynajęcie kawalerki. Ekspert rynku nieruchomości Marcin Drogomirecki pod koniec sierpnia mówił na antenie TVN24 BiS, że średnia cena wynajmu kawalerki w Warszawie to w tej chwili ok. 2,7 tys. zł. To zdecydowanie ponad połowa miesięcznych wydatków przeciętnego studenta. Korzystniejszym cenowo rozwiązaniem jest wynajęcie większego mieszkania w kilka osób i dzielenie kosztów.

Z raportu przygotowanego niedawno przez serwisy Expander i ­Rentier.­io wynika, że w styczniu 2022 roku średni koszt wynajmu dwupokojowego mieszkania o powierzchni do 50 mkw. wyniósł w Polsce 2242 zł. Rok później za wynajem takiego lokum trzeba było zapłacić już o ponad 28 proc. więcej. Największy wzrost odnotowano w Krakowie - tam ceny w ciągu roku urosły aż o 36 proc. W Warszawie roczny wzrost wyniósł 22 proc.

We wspomnianym raporcie zamieszczono średnie ceny wynajmu dwupokojowego mieszkania w największych polskich miastach: Warszawa - 4,6 tys. złotych, Wrocław - 3,3 tys. zł, Kraków i Gdańsk - po 3,2 tys. zł. Jak wynika z analizy portalu Bankier.pl, w 2015 roku w Warszawie dwupokojowe mieszkanie można było wynająć za średnio ok. 2,6 tys. zł, czyli o mniej więcej 2 tys. zł taniej niż obecnie. W pozostałych wymienionych miastach koszt wynajmu był niższy o ok. 1,5 tys. zł. Raport firmy Cushman & Wakefield wskazuje z kolei, że w ciągu ostatnich ośmiu lat najem mieszkań w Polsce podrożał średnio o 80 proc.

Najtańszą opcją zazwyczaj jest mieszkanie w akademiku. Ceny miejsc w pokojach dwuosobowych zaczynają się w okolicach 500 zł. Za pokoje pojedyncze zapłacić trzeba znacznie więcej, w przypadku wielu uczelni w dużych miastach cena przekracza 1000 zł. Osiem lat temu było taniej średnio o 100-200 zł, więc tutaj wzrost obciąża studencką kieszeń najmniej. Tyle że w przypadku miejsc w akademiku największym problemem jest nie cena, a dostępność. Ci, którzy na uczelnię dostają się w drugiej turze, zwykle nie mogą już skorzystać z tej opcji.

Wzrost cen żywności dotyka również studentów

A przecież opłacenie mieszkania czy pokoju to tylko jeden z wielu studenckich wydatków. W maju tego roku Główny Urząd Statystyczny opublikował raport, w którym pokazał, jak przedstawia się wzrost cen produktów podstawowych między 2015 a 2022 rokiem. Według GUS w ujęciu rocznym w tym okresie ceny wzrosły o 31,1 proc.

Za litr mleka w 2015 roku płaciło się średnio 2,87 zł, rok temu - 3,80 zł. Najmocniej podrożało jednak pieczywo. We wrześniu 2015 roku przeciętna cena kilograma chleba wynosiła, według danych portalu DlaHandlu, 3,39 zł. Obecnie jest to już 7,13 zł. Jednocześnie cena maksymalna w głównych sieciach handlowych sięgnęła w minionym miesiącu 11,38 zł, podczas gdy osiem lat temu było to 4,8 zł. Kilogram najtańszego chleba pod koniec 2015 roku kosztował 2,5 zł, według ostatnich danych jest to 4,74 zł.

Wydatki związane z wyjściem na miasto nie są może tymi pierwszej potrzeby, ale wiadomo, że większość studentów uwzględnia je w swoim budżecie. Według GUS od 2015 do 2022 roku litr piwa podrożał z 5,62 zł do 6,72 zł, czyli o 19,6 proc.

ZOBACZ TEŻ: Nowy kierunek studiów stał się od razu hitem. 20 osób na jedno miejsce

Ceny studiów w Polsce - w 2015 i 2023 roku

Choć Polska jest jednym z nielicznych państw w Europie, gdzie studiować można za darmo, wielu młodych ludzi musi płacić za naukę. W ciągu ośmiu lat koszt studiowania na wielu polskich uczelniach wzrósł znacząco. Na "Koźmińskim" za rok nauki trzeba dziś zapłacić przynajmniej 14,6 tys. zł, na droższych kierunkach cena sięga nawet 30 tys. zł (w roku akademickim 2015/2016 rok studiów na tej uczelni kosztował od 6,4 tys.).

W Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych czesne wynosi co najmniej 20 tys. zł. Osiem lat temu czesne za rok studiów wynosiło tam od 7 tys. do 12,8 tys. zł. Na Uczelni Łazarskiego najtańsze studia stacjonarne kosztują ponad 12 tys. zł (tańszy, o niemal połowę, jest tylko nowy kierunek - pielęgniarstwo). Osiem lat temu rok nauki kosztował tam od 5520 do 13 320 zł.

Koszt roku studiowania w Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego w roku akademickim 2023/2024 to nie mniej niż 7 tys. zł (w roku 2015/16 mieściło się w przedziale 2050-3700 zł). W Społecznej Akademii Nauk, która swoje oddziały ma w kilku miastach, wzrost cen był nieco mniejszy niż u konkurencji. W Łodzi rok studiów w SAN kosztuje obecnie od ok. 4,5 tys. do niespełna 9,5 tys. zł (osiem lat temu od 3,6 tys. do 7,2 tys. zł).

Znacząco droższe są studia w języku angielskim.

ZOBACZ TEŻ: Twórczość Taylor Swift na uniwersytecie. "Odpowiada na te same pytania co Shakespeare"

Problem studentów z małych miejscowości

Efektem znacznego wzrostu cen najmu i kosztów życia jest odpływ studentów ze wsi i małych miejscowości. Marek Rabij w raporcie "Studia drogie jak nigdy" ("Tygodnik Powszechny" nr 40/2023) cytuje w swoim tekście prof. Jacka Popiela, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Ostatnie dwa lata po lockdownie to czas, kiedy na UJ obserwujemy stały spadek odsetka studentów ze wsi i małych miast. Nie mam w tej chwili przed sobą dokładnych danych, ale mówimy o zmianie, która we wspomnianym okresie sięgnęła nawet 30 proc. Od rektorów innych dużych uczelni słyszę o identycznym problemie, obawiam się więc, że mówimy o zjawisku ogólnopolskim - mówi prof. Popiel.

ZOBACZ TEŻ: Nawet 32 kandydatów na miejsce. Oto najpopularniejsze kierunki na polskich uniwersytetach

Autorka/Autor:kgo//az

Źródło: WIB, GUS, "Tygodnik Powszechny", Bankier.pl, AEGON, strony uczelni

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że w czasie powodzi do piątku ewakuowanych zostało 9113 osób. Najwięcej takich akcji strażacy podjęli w województwie opolskim.

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. Fala przechodzi aktualnie przez Ścinawę (województwo dolnośląskie). Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa.

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Fala wezbraniowa na Odrze przechodzi przez Brzeg Dolny i Ścinawę w województwie dolnośląskim. Poziom wody w drugim z tych miast ma osiągnąć szczyt w nocy z piątku na sobotę i będzie przekraczać stan alarmowy o blisko trzy metry - wynika z prognozy IMGW. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Policja zatrzymała podejrzewanego kierowcę.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Źródło:
PAP, Radio Gdańsk

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Antoni Fałat nie żyje. Jeden z najbardziej cenionych malarzy współczesnych miał 81 lat. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Źródło:
PAP

- Potwierdzam, że chwilę po godzinie 12 otrzymałem taką informację od jednej z redaktorek lokalnego portalu. Ale też nie mogłem do końca dać wiary tym informacjom - mówił w TVN24 burmistrz Kłodzka (Dolny Śląsk) Michał Piszko, który o pęknięciu tamy w pobliskiej miejscowości - co skutkowało zalaniem jego miasta - dowiedział się nie od władz powiatowych ani od Wód Polskich. Te natomiast wyjaśniają, że "w momencie awarii wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie".

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie niektórych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązuje i czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław i Brzeg Dolny (Dolnośląskie) w piątek przechodzi fala wezbraniowa na Odrze. Na nadejście wielkiej wody szykują się już Lubuskie i Zachodniopomorskie. Polska walczy z powodzią prawie od tygodnia - po ulewnych deszczach wywołanych przez niż Boris.

Tak Odrą przepływa wielka woda

Tak Odrą przepływa wielka woda

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

- Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi: albo odsunięcie ludzi od rzeki, albo rzeki od ludzi - mówił w "Tak jest" były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej generał Ryszard Grosset. Zaznaczył przy tym, że pierwszego scenariusza nie da się z sukcesem zrealizować, ponieważ rzeki upominają się o swoje stare koryta. Ekspert pozytywnie oceniał działania władz i służb w sprawie klęski żywiołowej, która nawiedziła południe i zachód Polski.

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Źródło:
TVN24

Samolot linii Scandinavian Airlines (SAS) musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z posiłku jednej z pasażerek wyskoczyła mysz. Podróżujący do Hiszpanii odwiedzili tym samym na moment Danię.

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Źródło:
BBC

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Barbara Nowacka i Katarzyna Kotula według neo-KRS nie są ministrami, bo składając przysięgę użyły feminatywów. To prowadzi upolitycznioną Radę do wniosku, że obecny rząd "nie jest organem tożsamym do Rady Ministrów, o jakiej stanowi Konstytucja".

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja po raz kolejny wzrośnie. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 20 września 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

Film o przyjaciółkach podejmujących pracę w pubie podczas podróży przez Australię, kultowa komedia o pogromcach duchów, a może serial o słynnym Gotham? Oto pięć godnych uwagi tytułów, które od piątku można obejrzeć na platformie Max.

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Drużyna A(A)" to druga fabuła w dorobku Daniela Jaroszka, który polską publiczność zachwycił filmem "Johnny". W jego najnowszym komediodramacie zagrali między innymi: Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Michał Żurawski i Mikołaj Kubacki. "Drużyna A(A)" od piątku w kinach.

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

Źródło:
tvn24.pl