Donald Tusk planuje zdymisjonować ministra finansów Jacka Rostowskiego, a na jego miejsce szuka już następców - donosi agencja Reutera.
Odwołanie Rostowskiego ma być częścią rekonstrukcji rządu w najbliższych miesiącach - dowiedział się Reuters z trzech źródeł.
Mówią one, że ruchy premiera mają na celu odzyskanie zaufania społeczeństwa do Platformy Obywatelskiej i mają przygotować rząd do serii wyborów - samorządowych w 2013 i parlamentarnych w 2015 roku.
Nie tylko Rostowski?
Nie tylko Rostowski odszedłby w wyniku przetasowań w rządzie. Według Reutera, zagrożeni też są minister sportu Joanna Mucha i minister środowiska Marcin Korolec. - To prawdopodobnie wydarzy się w ciągu kilku miesięcy, dzięki czemu Rostowski w międzyczasie będzie mógł dokończyć nowelizację budżetu - mówi źródło. We wtorek rzecznik rządu Paweł Graś mówił w TVN24, że na razie nic nie wskazuje na to, by wicepremier i minister finansów miał stracić swoje stanowisko. Graś zapowiedział też, że w połowie kadencji premier dokona podsumowania pracy resortów i ich szefów.
Jak zauważył, Rostowski dopiero niedawno - gdy okazało się, że konieczna jest nowelizacja budżetu - "stał się czarną owcą czy obiektem wskazywanym przez ekspertów, polityków lub dziennikarzy palcami". - To nie on jest winien kryzysowi - podkreślił.
Autor: nsz\mtom / Źródło: Reuters