Horała: gdyby resortów było dziesięć, to koalicjanci pewnie dostaliby po jednym

Źródło:
TVN24
Horała: gdyby było 10 resortów, to w sposób naturalny koalicjanci mieliby po jednym
Horała: gdyby było 10 resortów, to w sposób naturalny koalicjanci mieliby po jednymTVN24
wideo 2/25
Horała: gdyby było 10 resortów, to w sposób naturalny koalicjanci mieliby po jednymTVN24

Rozważamy nową konstrukcję rządu. Jedną z rozważanych wersji jest znacznie mniejsza liczba resortów. Wtedy siłą rzeczy i proporcjonalnie pewnie udział koalicjantów by zmalał, ale za to te resorty byłyby większe - powiedział w "Ławie polityków" w TVN24 Marcin Horała (PiS). Zdaniem Włodzimierza Czarzastego (Lewica) "widać, że podstawą rekonstrukcji są tarcia między trzema partiami i ustalenia kto jest bardziej ważny, a kto mniej". - W tej rekonstrukcji nie chodzi o to, żeby rząd pracował lepiej dla Polski i dla Polaków, tylko o wewnętrzne porachunki Zjednoczonej Prawicy - ocenił Krzysztof Hetman (PSL).

Rekonstrukcję rządu Mateusza Morawieckiego zapowiedział w niedzielę prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. W Polskim Radiu powiedział tego dnia, że "na pewno będą zmiany personalne", przy czym zaznaczył, że "nie chodzi o premiera".

Wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki mówił w czwartek na Wiejskiej, że po rekonstrukcji "będzie trochę mniej ministerstw". Dodał, że koalicjanci "będą mieć po jednym" resorcie. Aktualnie Porozumienie i Solidarna Polska kierują pracą dwóch resortów. Koalicjanci nie zgadzają się na razie na ograniczenie liczby ministerstw im przypadających.

Minister środowiska: pomysł rekonstrukcji nie spotkał się z uznaniem Solidarnej Polski i Porozumienia. CZYTAJ >>>

Horała: trwają rozmowy, czasem troszeczkę można je nazwać przeciąganiem liny

O rekonstrukcji rządu rozmawiali goście "Ławy polityków" w TVN24 wiceminister infrastruktury Marcin Horała (PiS), Andrzej Halicki (KO), Krzysztof Hetman (PSL), wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) oraz Artur Dziambor (Konfederacja).

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- Rozważamy nową konstrukcję rządu. Jedną z rozważanych wersji jest znacznie mniejsza liczba resortów, to siłą rzeczy i proporcjonalnie pewnie udział koalicjantów by zmalał, ale za to te resorty byłyby większe, gdyby taka konstrukcja rządu ostatecznie miała powstać - powiedział Marcin Horała.

- Trwają rozmowy, czasem troszeczkę można je nazwać przeciąganiem liny, jak w każdej koalicji w krajach demokratycznych. Myślę, że na koniec będzie przyjęta optymalna konstrukcja na ten czas wychodzenia z koronakryzysu i trzech lat spokojnych rządów Prawa i Sprawiedliwości po to, żeby realizować nasz program - stwierdził.

Wskazał, że "jeżeli teraz jest 20 resortów i koalicjanci mają po dwa, to gdyby na przykład tych resortów miało być dziesięć, to w sposób naturalny pewnie mieliby po jednym". - Te rozmowy trwają - zapewniał.

- To jest jeden z rozważanych scenariuszy, jedną z opcji jest znaczące zmniejszenie liczby resortów. Wtedy waga takiego resortu byłaby większa, bo on by łączył nawet nieraz kilka obecnych ministerstw. Tu nic nie przesądzamy. Pan prezes Kaczyński, szefowie partii koalicyjnych, pan premier, to będą ci, którzy będą podejmowali te decyzje i je komunikowali - zaznaczył.

Pytany, czy zniknie aż dziesięć resortów, odpowiedział: - Już publicznie ta wiedza jest wiadoma. Dodał, że te "decyzje jeszcze nie zapadły", ale "zastanawiając się, szukając najlepszego rozwiązania, nie można z góry żadnego wykluczać, również i takiego".

Halicki: Ziobro pierwszy powinien odejść z tego rządu

Zdaniem Andrzeja Halickiego, "ta gigantomania, bo przecież mieliśmy największy rząd w Europie, rzeczywiście jest niczym nieuzasadniona". - Natomiast nie dlatego jest mowa o rekonstrukcji, że jest dobrze, tylko dlatego, że jest źle. Widać, że potrzebna jest zmiana. Szczyt unijny jest tego dowodem. Powinni odejść ministrowie, którzy są źli, a nie tylko dlatego, że przynależą do tej czy innej grupy koleżeńskiej - ocenił.

Jego zdanim "pierwszy powinien odejść z tego rządu Zbigniew Ziobro za zdemolowanie systemu sprawiedliwości". - Każdy minister w tym rządzie w zasadzie przysłużył się do tego, że ten rząd ma złe notowania - mówił.

Dodał, że niektórzy "powinni odejść, bo taka powinna być logika tej rekonstrukcji, a będzie dokładnie odwrotna". - Chodzi o to, żeby zrobić zamieszanie, zatuszować to, co złe i próbować uratować słabnący wizerunek, słabnącą siłę i mandat obecnej koalicji rządzącej - powiedział Halicki.

Halicki: gigantomania nie jest uzasadniona, mieliśmy największy rząd w Europie
Halicki: gigantomania nie jest uzasadniona, mieliśmy największy rząd w EuropieTVN24

Czarzasty: tu jest argument taki: pan Gowin się podłożył w związku z tym dostanie w łeb

Włodzimierz Czarzasty przyznał, że "każda władza, która rząd sprawuje ma prawo do rekonstrukcji". - Pytanie jest tylko o podstawy tej rekonstrukcji. Tutaj widać, że podstawą tej rekonstrukcji są tarcia między trzema partiami, podstawą tej rekonstrukcji są ustalenia, kto jest bardziej ważny, kto jest mniej ważny i inne czynniki moim zdaniem nie są brane pod uwagę - mówił - A przecież mogłyby być pod uwagę brane, dlatego że kilka rzeczy się w ostatnim czasie zdarzyło - dodał.

- Jest potrzebna całościowa zmiana ustawy budżetowej, zakończył się cały cykl wyborczy. Trzy i pół roku będziemy prawdopodobnie w takim stanie, w jakim jesteśmy - ocenił.

Jego zdaniem, "pewnie nastąpią próby przejęcia w różnych miejscach, w samorządach, w Senacie, polityków z różnych stron".

- Jeżeliby ktoś powiedział: "dobra, są nowe warunki, zmieniamy rząd", ale tu nie ma takiego argumentu. Tu jest argument taki: pan Gowin się podłożył w związku z tym dostanie w łeb, a ktoś w związku z tym będzie chciał mieć więcej władzy, a ktoś będzie chciał mieć trzy resorty, a nie jeden resort - wymieniał.

Jak powiedział, "na taką dyskusję patrzy z obrzydzeniem". - Na dyskusję o poważnej rekonstrukcji rządu związanej z przyszłością w naszym kraju patrzyłbym pozytywnie - dodał.

Czarzasty: podstawą rekonstrukcji są tarcia między trzema partiami
Czarzasty: podstawą rekonstrukcji są tarcia między trzema partiamiTVN24

Hetman: w rekonstrukcji chodzi o jakieś wewnętrzne porachunki Zjednoczonej Prawicy

Krzysztof Hetman podkreślił, że "celem każdej rekonstrukcji powinno być to, aby rząd pracował sprawniej i lepiej, powinno być to, aby wymienić gorszych ministrów na lepszych ministrów". - W przypadku rządu pana premiera Morawieckiego Zjednoczona Prawica miałaby duże pole do popisu. Natomiast widać wyraźnie, że w tej rekonstrukcji nie chodzi o to, żeby rząd pracował lepiej dla Polski i dla Polaków, tylko chodzi o jakieś wewnętrzne porachunki Zjednoczonej Prawicy - ocenił

- Cały porządek konstytucyjny jest wciąż postawiony na głowie. Pan premier Morawiecki jest marionetką, on nie ma żadnego wpływu na swój gabinet. Rekonstrukcję jego gabinetu zapowiada pan prezes Kaczyński i wicemarszałek Terlecki. To już w ogóle pokazuje, jak tam traktuje się zapisy konstytucji, biorąc także pod uwagę to, że ignoruje się prezydenta Dudę nie po raz pierwszy i nie ostatni. Jeśli ktoś miałby zapowiadać, że premier zostanie lub miałby zostać odwołany, to taką prerogatywę ma prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Mamy jakieś państwo z ulicy Nowogrodzkiej, które nie ma nic wspólnego z zasadami normalnego demokratycznego państwa prawa - skomentował.

Przyznał również, że emisariusze z PiS-u pukają do PSL i "będą pukali". - Będą dalej prowadzić tę złodziejską politykę podkradania posłów, nie tylko w Polskim Stronnictwie Ludowym. Dzieje się to ciągle - powiedział.

- Ciągle jest ten ping-pong, że PSL mógłby robić koalicję z PiS-em. Pół żartem pół serio, mogę powiedzieć tak: zrobimy taką koalicję pod dwoma warunkami. Po pierwsze zostanie przywrócona praworządność. Po drugie zakończy się neobolszewicka rewolucja prowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość, a żeby tego przypilnować, premierem musiałby być ktoś z Polskiego Stronnictwa Ludowego, marszałkiem Sejmu ktoś z PSL-u, a także ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrem sprawiedliwości, tak, aby służby nie służyły tylko jednej partii, a Polakom i Polsce - powiedział.

Wyraził nadzieję, że w ten sposób "skończymy dyskusję o tym, że PSL miałby zasilić koalicję z Prawem i Sprawiedliwością". - Bo to się nie stanie. Nie ma w ogóle o tym mowy - podkreślił.

Hetman: celem rekonstrukcji powinno być to, aby rząd pracował sprawniej i lepiej, aby wymienić gorszych ministrów na lepszych
Hetman: celem rekonstrukcji powinno być to, aby rząd pracował sprawniej i lepiej, aby wymienić gorszych ministrów na lepszychTVN24

Dziambor: czują, że to są te ostatnie trzy lata i chcą zmaksymalizować swoje zyski polityczne

- Sytuacja, w której nasz rząd był tak maksymalnie rozrośnięty i 1/3 posłów Prawa i Sprawiedliwości to byli ministrowie albo wiceministrowie, była spowodowana tym, że Jarosław Kaczyński w pewnym momencie tak się zdenerwował, że aż obciął posłom pensję o 1/5 i trzeba było jakoś sobie dorobić. To jest geneza tej całej dyskusji - ocenił Artur Dziambor.

- Teraz to, że dyskutuje się, żeby uciąć część ministerstw może wynikać też z potrzeby tego, żeby od czasu do czasu poza samym PR i propagandą zrobić coś, co będzie musiało być przyklepane również przez opozycję - stwierdził.

Przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość przez swoją pierwszą kadencję uchwaliło "około 30 nowych podateczków, podatków, danin, składek i różnych podwyżek". - Ale za to obniżyli o jeden punkt procentowy podatek dochodowy, w związku z tym są partią obniżającą podatki - mówił.

- Teraz też Prawo i Sprawiedliwość stworzyło największy rząd w całej Europie i bohatersko będą rozwiązywać ten problem, czyli będą redukować stanowiska i zabierać ministerstwa. Odbywa się to dlatego, że tam wewnątrz są tarcia pomiędzy koalicjantami. Są te tarcia dlatego, że oni doskonale wiedzą, że za trzy lata będzie zmiana rządu i oni już rządzić nie będą. Więc Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin, Jarosław Kaczyński i wszyscy inni, którzy biją się tam o stanowiska, będą się bić teraz najbardziej, ponieważ wszyscy czują, że to są te ostatnie trzy lata i przez te trzy lata chcą zmaksymalizować swoje zyski polityczne - powiedział Dziambor.

Dziambor: wszyscy, którzy biją się o stanowiska, będą się bić teraz najbardziej, ponieważ czują, że to są ostatnie trzy lata
Dziambor: wszyscy, którzy biją się o stanowiska, będą się bić teraz najbardziej, ponieważ czują, że to są ostatnie trzy lataTVN24

Autorka/Autor:kb/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Tylko w tym tygodniu informowaliśmy Państwa o kilku groźnych wypadkach na przejazdach kolejowych. Co roku w takich wypadkach ginie kilkadziesiąt osób. Wielu wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zachowywali należytą ostrożność lub celowo nie naruszali przepisów.

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców

Źródło:
PAP

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium