"Wielka chwila" w Sejmie, kilkudziesięciu mówców i przeprosiny za słowa Brauna

Źródło:
PAP, TVN24
Pomaska: przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa to pierwsza decyzja demokratycznej większości
Pomaska: przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa to pierwsza decyzja demokratycznej większościTVN24
wideo 2/14
Pomaska: przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa to pierwsza decyzja demokratycznej większościTVN24

15 października skończył się w Polsce czas zaglądania do sumień Polek i Polaków - mówiła posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska, przedstawiając w Sejmie obywatelski projekt o refundacji in vitro. - Leczenie niepłodności w XXI wieku może i powinno być dostępne, bezpłatne i bezpieczne - podkreślała Wioletta Tomczak (Polska 2050-Trzecia Droga). Wanda Nowicka z Lewicy oceniła, że większa dostępność finansowa tej metody może poprawić "dramatyczną sytuację demograficzną Polski". Posłanka PiS Józefa Szczurek-Żelazko stwierdziła, że projekt wymaga w dużej mierze doprecyzowania.

W Sejmie odbyło się w środę pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o refundacji in vitro. Przedstawiła go posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska. Wskazała, że gdy zbierano podpisy pod obywatelskim projektem "Tak dla in vitro", obiecywano, że prędzej czy później ustawa wejdzie w życie.

- Dzisiaj to robimy, w pierwszym możliwym dniu, w pierwszym możliwym momencie. Przyszliśmy do nowego Sejmu po to, by w ekspresowym tempie realizować tylko dobre projekty. Nie tak, jak miało to miejsce przez ostatnie osiem lat – mówiła.

- Zwracamy dziś Polkom i Polakom prawo do szczęścia, jakim jest dziecko. Przywrócenie finansowania in vitro z budżetu państwa to pierwsza decyzja demokratycznej większości – zaznaczyła.

Pomaska oceniła, że poprzedni rząd zlikwidował program in vitro, "bo chciał zaglądać do sumień Polek i Polaków". - Robiliście to przez ostatnie osiem lat. Odebraliście kobietom prawo do antykoncepcji awaryjnej bez recepty. Zabraliście prawo do poczucia bezpieczeństwa kobiet w ciąży. Utrudniliście dostęp do badań prenatalnych – wyliczała posłanka.

- 15 października skończył się w Polsce czas zaglądania do sumień Polek i Polaków – dodała.

ZOBACZ TEŻ: "Dobrodziejstwo, jakie niosą nasze czasy". Znane osoby otwarcie o in vitro

Szczurek-Żelazko: projekt ustawy wymaga w dużej mierze doprecyzowania

Posłanka PiS Józefa Szczurek-Żelazko mówiła, że problem niepłodności dotyka wiele rodzin, dlatego poszukują one sposobów, by go rozwiązać. Stwierdziła, że jednym z nich są adopcje. - Marzeniem innych rodzin, szczególnie kobiet jest urodzenie własnego dziecka. Decydują się na różne formy terapii, by marzenie to stało się faktem - powiedziała. Jak dodała, jedni wybierają naprotechnologię, która jest "procesem odzyskiwania dobrostanu zdrowia, w tym zdrowia prokreacyjnego umożliwiającego zajście w ciążę w sposób naturalny". Zaznaczyła, że proces ten jest długotrwały i bardzo kosztochłonny. - Te rodziny wymagają wsparcia, co jest realizowane od 2016 roku przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w ramach programu "Za życiem" - powiedziała. Dodała, że "dla innych rodzin wyborem jest zapłodnienie pozaustrojowe zwane in vitro".

- Ten projekt ustawy wymaga w dużej mierze doprecyzowania, dookreślenia zasad przeprowadzania tych procedur, które mają być finansowane z budżetu państwa. Klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość rekomenduje wysokiej izbie dalsze prace nad tą ustawą - powiedziała.

Szczurek-Żelazko: Problem niepłodności dotyka wiele rodzin, ale prawie każda rodzina marzy o tym, aby mieć potomstwo. Nie zawsze można te marzenia spełnić
Szczurek-Żelazko: Problem niepłodności dotyka wiele rodzin, ale prawie każda rodzina marzy o tym, aby mieć potomstwo. Nie zawsze można te marzenia spełnićTVN24

Tomczak: leczenie niepłodności może i powinno być dostępne, bezpłatne i bezpieczne

Wioletta Tomczak (Polska 2050-Trzecia Droga) zwróciła uwagę, że w Polsce rodzi się najmniej dzieci od zakończenia II wojny światowej i jest to bardzo duży problem. - Demografowie wskazują jako jedną z najistotniejszych przyczyn takiego stanu rzeczy likwidację dofinansowania in vitro - dodała posłanka. Zaznaczyła, że możliwość zajścia w ciążę nie powinna być traktowana w XXI wieku jako przywilej, ale jako procedura medyczna dostępna bez względu na poziom zamożności.

- Leczenie niepłodności w XXI wieku może i powinno być dostępne, bezpłatne i bezpieczne - zaznaczyła. - Klub parlamentarny Polska 2050 - Trzecia Droga rekomenduje ministrowi zdrowia odpowiedzialnemu za ten program, by był on przeprowadzony zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii, a także realizowany w poradniach diagnostyki niepłodności z pełną refundacją ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia - powiedziała.

ZOBACZ TEŻ: Ile dzieci w Polsce przyszło na świat dzięki in vitro

Kosiniak-Kamysz: projekt kończy okrucieństwo, które nastąpiło po przejęciu władzy przez PiS

- To jest wielka chwila. Nie ma chyba lepszej, większej radości dla nowej większości parlamentarnej, gdy pierwszy projekt, który rozpatrujemy, jest projektem obywatelskim, a zarazem jest realizacją programu wyborczego czterech formacji politycznych tworzących dzisiejszą większość parlamentarną – powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zapowiedział, że nowa kadencja parlamentu będzie "dla obywateli i z obywatelami". - Jakim trzeba być okrutnym, jaką trzeba być okrutną władzą, żeby pozbawić największego szczęścia, jakie może być w życiu dla rodziny, dla rodziców, posiadania dzieci. Projekt obywatelski kończy okrucieństwo, które nastąpiło zaraz po przejęciu władzy (przez poprzedników - red.) – powiedział Kosiniak-Kamysz.

- Co wy w sobie mieliście tak naprawdę, żeby w grudniu 2015 roku, zaraz po przejęciu (władzy), jako jedną z pierwszych decyzji podjąć o zablokowaniu szczęścia, posiadania dzieci – dodał, zwracając się do polityków PiS.

Władysław Kosiniak-KamyszTVN24

Nowicka: gdyby in vitro było bardziej dostępne finansowo, dzieci byłoby znacznie więcej

- Nie będę ukrywać. Jestem bardzo wzruszona tym momentem - mówiła posłanka Lewicy Wanda Nowicka. Wskazała, że istotą projektu ustawy jest wprowadzenie bezterminowo finansowania procedury in vitro z budżetu państwa w kwocie nie mniejszej niż 500 milionów złotych rocznie.

- Zapłodnienie pozaustrojowe, metodą in vitro, jest skuteczną metodą zajścia w ciąże. W Polsce, dzięki tej metodzie, w ciągu blisko 40 lat jej stosowania, urodziło się ponad 100 tysięcy dzieci. Są to tysiące dzieci, które nie narodziłyby się, gdyby nie in vitro. Gdyby ta metoda była bardziej dostępna finansowo, dzieci byłoby znacznie więcej - zauważyła Nowicka.

Posłanka oceniła, że większa dostępność finansowa tej metody dla osób z problemem niepłodności może poprawić "dramatyczną sytuację demograficzną Polski".

Wanda NowickaTVN24

Wielichowska: ten projekt jest symbolem

Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska (KO) wskazała, że "kiedy PiS decyzją ministra Konstantego Radziwiłła zamknął dofinansowanie programu in vitro z budżetu państwa, tysiącom ludzi w wieku prokreacyjnym zawalił się świat". - Kobietom zawalił się świat, bo straciły szansę na bycie matką, rodzicom zawalił się świat, bo stracili szansę na upragnione rodzicielstwo - dodała.

Przypomniała, że kiedy in vitro przestało być finansowane z budżetu państwa, niektóre samorządy zaczęły "zastępować państwo, wzięły sprawy w swoje ręce i zaczęły tworzyć własne, lokalne programy zdrowotne". - Kiedy miasta, gminy, powiaty zaczęły zastępować państwo, znowu pojawiła się szansa - przynajmniej dla ich mieszkańców, ale i to nie podobało się ministrowi i PiS. Chcieli karać samorządy - mówiła posłanka.

Zdaniem Wielichowskiej projekt ten jest symbolem - pokazuje, że "wspólnie możemy zrealizować pierwszy z naszych stu konkretów, a potem kolejne konkrety".

Wielichowska: zbiórka podpisów za projektem "Tak dla in vitro" szybko stała się symbolem szczęścia, miłości i dobra
Wielichowska: zbiórka podpisów za projektem "Tak dla in vitro" szybko stała się symbolem szczęścia, miłości i dobraTVN24

Nowacka: PiS upokorzył te rodziny, które nie miały pieniędzy na prywatny zabieg

- Jesteśmy dzisiaj wyjątkowo szczęśliwe i szczęśliwi, bo dzieje się rzecz historyczna, przywracamy w Polsce element sprawiedliwości społecznej - mówiła posłanka KO Barbara Nowacka

- Co znaczyło odebranie refundacji in vitro? Ono oznaczało, że rządzący upokorzyli biednych. Upokorzyli te rodziny, które nie miały pieniędzy na prywatny zabieg, który kosztuje bardzo dużo, procedurę, która jest procedurą trudną, często bolesną, wymagającą wyrzeczeń. I wy jeszcze zaczęliście stygmatyzować tych, których nie było na to stać. Odebraliście biedniejszym polskim rodzinom prawo do szczęścia i do posiadania dziecka, bo nawet bogatsi musieli często zadłużać się, brać kredyt, żeby tylko mieć dziecko - zauważyła.

Zwróciła się następnie do polityków obozu rządzącego. - Patrzę na was, polityczki i politycy PiS, i zastanawiam się, czy nie jest wam wstyd. Czy nie jest wam wstyd, że krzywdziliście ludzi, że zabieraliście szczęście rodzinom? - pytała. - Przez osiem lat prowadziliście politykę pogardy wobec dzieci poczętych metodą in vitro, wobec ich rodziców i wobec ich rodzin - dodała. 

Nowacka: Co znaczyło odebranie refundacji in vitro? Ono oznaczało, że rządzący upokorzyli biednych
Nowacka: Co znaczyło odebranie refundacji in vitro? Ono oznaczało, że rządzący upokorzyli biednychTVN24

Braun: nie szukajmy rozwiązań z piekła rodem

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun mówił w trakcie debaty, że "normalny człowiek pragnie potomstwa", ale są "niegodziwe sposoby czynienia zadość tej tęsknocie". - Skoro jest problem, diagnozujmy go, ale nie szukajmy rozwiązań z piekła rodem. Składam wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu - poinformował Braun.

Grzegorz BraunTVN24

Sójka o projekcie ustawy o in vitro: jest ogólnikowy, wymaga, by nad nim popracować

O głos w Sejmie poprosiła dotychczasowa minister zdrowia Katarzyna Sójka. Oceniła, że propozycje zawarte w obywatelskim projekcie są bardzo ogólnikowe, nie zostały doprecyzowane, a - jak mówiła - bezwzględnie tego wymagają. Zauważyła, że projekt nie dotyczy samej procedury, tylko samej refundacji. - Bardzo dobrze wiemy, że kwestie refundacyjne są bardzo szerokie - zaznaczyła.

Wyliczała, że rząd w ostatnich latach wprowadził refundację między innymi leku na rdzeniowy zanik mięśni czy leków na inne choroby rzadkie. - Dzisiaj w kontekście in vitro mówimy właśnie o tym, by ta procedura była refundowana. Ja osobiście nie mam wątpliwości, że pary potrzebują tej procedury, że może być ona stosowana - powiedziała Sójka.

Jednocześnie oceniła, że rozpatrywany projekt "nie podejmuje bardzo wielu kwestii, które w tym projekcie powinny być zawarte". - Nie mówi o tym, co w razie tego projektu miałoby się stać z rządowym planem prokreacyjnym, który kompleksowo traktuje problem niepłodności par w Polsce - zauważyła. Dodała, że program pomocy parom mierzącym się z problemem niepłodności powinien być bardzo kompleksowy i dlatego projekt powinien te aspekty zawierać, tymczasem projekt dotyczy tylko jednej metody leczenia niepłodności.

ZOBACZ RELACJĘ NA ŻYWO Z DEBATY >>>

Wicemarszałek Sejmu przeprosiła za słowa Brauna

Po tych oświadczeniach pytania zdawali posłowie. Chęć zabrania głosu wyraziło ponad 80 osób.

Braun, który ponownie stanął na mównicy, pytał, gdzie są rzecznicy praw dziecka i praw obywatelskich, gdy trwa debata.

- Jakie są dane, jakie są liczby, ile tego, co my nazywamy małym człowiekiem, a wy nazywacie zlepkiem komórek lub ewentualnie kompromisowo embrionem, ale żeby nie brzmiało zbyt ludzko, ile tego jest na składzie, w tych termosach, w Białymstoku i jak Polska długa i szeroka - mówił. - Chciałbym wiedzieć, jakie są statystyki. Ile przeselekcjonowanych wstępnie zarodków idzie do zlewu, w kanał, a ile zostaje po selekcji, powtarzam nie na rampie oświęcimskiej, ale na szkiełku laboratoryjnym - dodał.

Na wypowiedź posła Konfederacji zareagowała prowadząca obrady wicemarszałek Dorota Niedziela. - Szanowni Państwo, pozwolicie, że nie podziękuję za tę wypowiedź. Po pierwsze, panie pośle, mieszkam 18 kilometrów od Oświęcimia, bardzo proszę ważyć słowa - powiedziała. - Po drugie, przepraszam w imieniu swoim i myślę, że większej części tej izby, za wszystkie wypowiedzi, które mogły urazić zarówno rodziców, jak i dzieci. Bardzo przepraszam – dodała wicemarszałek.

Do słów Brauna odniósł się też między innymi poseł Bartosz Arłukowicz (KO). - Słyszałem posła Brauna, który bzdury wygadywał, że in vitro to nie jest metoda leczenia. A okularki na nosie to już się nosi? I to jest metoda leczenia? Okularki nosimy, ale ludziom in vitro zabronimy. Taka mądrość – zauważył poseł.

Szrot: jak ta ustawa wesprze osoby, które mają inne wartości i nie chcą korzystać z metody in vitro

Bolesław Piecha z PiS mówił, że rozmawiamy "o rzeczy ważnej, niewątpliwie", ale "zawsze na tej sali, i nie tylko, będą ci, którzy mają takie, a nie inne wyznaczniki moralne, etyczne i inne systemy wartości, bo taka jest Polska". Jego zdaniem, "na dzisiaj ta ustawa jest blankietowa". - Ona mówi tylko, że stworzy się program. Tylko w tym programie muszą być pewne wytyczne - dodał. 

Piecha o projekcie w sprawie in vitro: czy to ustawa dla wszystkich?
Piecha o projekcie w sprawie in vitro: czy to ustawa dla wszystkich?TVN24

- Zupełnie przemilczacie, że zarodek ludzki jest człowiekiem, każdy człowiek ma tę samą niezbywalną godność człowieka. Niezależnie czy się począł w takiej metodzie, czy się począł w sposób naturalny - ocenił Piotr Uściński z PiS. - Jeśli chcecie finansować metody in vitro, musicie je ucywilizować. Musicie sprawić tak, żeby tam nie były zabijane dzieci, nie były zabijane zarodki. Wtedy to będzie cywilizowana metoda - dodał. 

Poseł PiS Paweł Szrot ocenił, że "na tej sali dzisiaj wykorzystuje się nieszczęście wielu polskich rodzin w celu politycznym, ale fakt podstawowy jest jeden: stanowiska Polaków w tej konkretnej sprawie są bardzo podzielone".

- Próbujecie nas uczyć, czym jest szczęście, próbujecie nas uczyć, jak wygląda nieszczęście osób, które bezskutecznie się starają o dziecko. My dobrze o tym wiemy. Ja osobiście o tym dobrze wiem. Ja osobiście przez sześć lat starałem się i walczyłem o to, żeby nasza rodzina miała dziecko - powiedział Szrot.

- Korzystaliśmy z najnowocześniejszych metod medycznych, oczywiście wykluczyliśmy z góry te, które są niezgodne z naszymi wartościami etycznymi. Po sześciu latach dowód na to, że te metody, które szanują nasze wartości etyczne, są skuteczne, biega po okolicznym przedszkolu uśmiechnięte od ucha do ucha i ma już prawie dwa latka - opowiadał były prezydencki minister. Pytał, jak ta ustawa wesprze osoby, które mają inne wartości i nie chcą korzystać z metody in vitro.

Szrot: stanowiska Polaków w sprawie in vitro są bardzo podzielone
Szrot: stanowiska Polaków w sprawie in vitro są bardzo podzieloneTVN24

Lubnauer: każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer oceniła, że "chyba nic nie pokazuje tak dobrze jak kwestia in vitro podejścia partii PiS, która odchodzi już z rządu i nowej koalicji demokratycznej".

- My wychodzimy z założenia, że rzeczywiście każdy, zgodnie ze swoim zespołem wartości, zgodnie ze swoimi potrzebami, może zdecydować, a państwo musi mu dać szansę. Nie może być tak, że to, czy ktoś ma prawo do rodzicielstwa, czy nie, zależy od tego, gdzie mieszka, czy jest zamożny, czy nie jest zamożny - mówiła. - Każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro finansowanego przez państwo - podkreśliła.

Lubnauer: każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro finansowanego przez państwo
Lubnauer: każdy powinien mieć możliwość skorzystania z programu in vitro finansowanego przez państwoTVN24

- Panie ministrze, jeżeli pan nie chce korzystać z procedury in vitro, nikt pana do tego nie będzie zmuszać. Chodzi o to, żeby ci, którzy chcą z niej skorzystać, a nie są tak zamożni jak pan i pana rodzina, mieli do tego prawo. Prosta sprawa - odpowiedział Szrotowi Adrian Zandberg (Lewica). 

Zandberg: chcę podziękować wszystkim, którzy przez lata nie poddali się i walczyli o to, żeby w sprawie in vitro zapanowała w Polsce normalność
Zandberg: chcę podziękować wszystkim, którzy przez lata nie poddali się i walczyli o to, żeby w sprawie in vitro zapanowała w Polsce normalnośćTVN24

CZYTAJ TAKŻE: Małgorzata Rozenek-Majdan w Sejmie. "Procedura in vitro jest etyczna"

Tomczyk o słowach posłanki Kurowskiej: nie słyszałem nigdy większych bzdur

Posłanka PiS Maria Kurowska mówiła podczas debaty, że "metoda in vitro służy pięknemu celowi, bo piękną sprawą jest mieć dziecko", ale jak dodała, "przeraża ją przede wszystkim niska skuteczność tej metody i procedura".

- Jeżeli uznamy, że wszystkie zarodki są osobami ludzkimi, a są, to zauważcie państwo, że średnio życie jednego dziecka okupione jest śmiercią sześciu jego braci i sióstr. Większość zarodków jest zamrażana. I na dzisiaj mamy ich 120 tysięcy zamrożonych dziewczynek i chłopców. Po rozmrożeniu większość z nich jest martwa - mówiła między innymi posłanka.

Przekonywała, że "finansowanie in vitro sprawi, że więcej dzieci się urodzi, ale jeszcze więcej naszych polskich dzieci umrze lub zostanie zamrożonych". - Państwo polskie zatem nie powinno finansować procedur, w których giną ludzie - oceniła.

Wystąpienie posłanki Kurowskiej. Tomczyk: nie słyszałem nigdy większych bzdur
Wystąpienie posłanki Kurowskiej. Tomczyk: nie słyszałem nigdy większych bzdurTVN24

Do słów posłanki odniósł się Cezary Tomczyk z KO. - Szczerze mówiąc, a długo tu jestem, nie słyszałem nigdy większych bzdur - powiedział. - Pani poseł, bzdury, które pani opowiada nie tylko nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, ale myślę, że nawet na jakichś dziwnych portalach, na których mogła pani przeczytać tego typu rewelacje, byłoby trudno takie bzdury znaleźć - dodał, zwracając się do Kurowskiej.

- Wstyd, że człowiek wykształcony, który jest dzisiaj posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, może przyjść i de facto opowiadać tutaj stek bzdur, wstyd - mówił.

Podczas debaty głos zabrał też poseł Dariusz Matecki z klubu PiS. Było to jego pierwsze wystąpienie w Sejmie. W jego trakcie posłowie posłowie Koalicji Obywatelskiej i Lewicy krzyczeli: "hejter", "wstyd" i "hańba".

CZYTAJ WIĘCEJ: Matecki na sejmowej mównicy. Z sali okrzyki "hejter" i "wstyd"

W dyskusji Konfederacja zgłosiła wniosek o odrzucenie projektu. Głosowanie nad nim odbędzie się 28 listopada.

Obywatelski projekt ustawy w sprawie in vitro

Zgodnie z obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych minister zdrowia miałby opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe. Projekt został złożony w ubiegłej kadencji Sejmu.

W uzasadnieniu wskazano, że "w świetle obecnych danych demograficznych potrzebna jest pluralistyczna, otwarta, wielowątkowa, spokojna i mądra dyskusja nad wsparciem rodziny". Powinna ona obejmować – jak wyliczono - m.in. wsparcie ekonomiczne, socjalne i medyczne, w tym właśnie leczenie niepłodności.

Wnioskodawcy podnoszą, że z uwagi na dość wysokie koszty procedury in vitro, jej dostępność jest obecnie ograniczona. Dlatego konieczne jest finansowanie leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego z budżetu państwa.

Do reprezentowania Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej wskazana została Agnieszka Pomaska (KO), a jako osoba uprawniona do jej zastępstwa w pracach nad projektem - Małgorzata Rozenek-Majdan.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Marcin Kierwiński, europoseł, były minister spraw wewnętrznych będzie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi - poinformował premier Donald Tusk.

Marcin Kierwiński będzie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi

Marcin Kierwiński będzie pełnomocnikiem rządu do spraw odbudowy po powodzi

Źródło:
TVN24
200 tysięcy na odbudowę domu w błoto?
Zmiany wymagają odwagi

200 tysięcy na odbudowę domu w błoto? Zmiany wymagają odwagi

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sąd Rejonowy w Kłodzku skazał na sześć miesięcy więzienia mężczyznę za kradzież alkoholu i wody mineralnej ze sklepu w zniszczonym powodzią Lądku-Zdroju (Dolnośląskie).

Pierwszy wyrok dla szabrownika. "Tryb przyspieszony"

Pierwszy wyrok dla szabrownika. "Tryb przyspieszony"

Źródło:
tvn24.pl

Na ulicy Strzeszyńskiej w Poznaniu motocyklista wyprzedzał inne pojazdy na przejściu dla pieszych. Omal nie wjechał w chłopca na hulajnodze, który chciał przejść przez jezdnię na pasach. Zahaczył o wyprzedzane auto i uciekł. Szuka go policja.

Motocyklista omal nie potrącił dziecka, po czym uciekł. Nagranie

Motocyklista omal nie potrącił dziecka, po czym uciekł. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W zalanych domach w wyniku wysokiej wilgotności mogą rozwijać się niebezpieczne dla człowieka kolonie grzybów - ostrzegają eksperci. Zagrożenie pozostaje wysokie nawet po opadnięciu wody, ponieważ wilgoć utrzymuje się w ścianach przez bardzo długi czas.

W zawilgoconych domach mogą pojawić się kolonie grzybów. Jak z nimi walczyć

W zawilgoconych domach mogą pojawić się kolonie grzybów. Jak z nimi walczyć

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. W województwie zachodniopomorskim, które szykuje się na falę powodziową, trwa montaż metalowych zapór. - Strażacy, a także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej umacniają brzeg Odry. Zachodniopomorskie czeka na wielką wodę - relacjonowała reporterka TVN24. W nocy z czwartku na piątek fala powodziowa dotarła do Dolnego Brzegu (Dolnośląskie), stan wody na godzinę 12 wynosi 948 cm (stan alarmowy 630 cm) - przekazało IMGW.

Tuż przed ich domami stanęły metalowe zapory. "Jestem dobrej myśli"

Tuż przed ich domami stanęły metalowe zapory. "Jestem dobrej myśli"

Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na 38 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Stany alarmowe na rzekach. Mapa i lista miejsc, w których zostały przekroczone

Stany alarmowe na rzekach. Mapa i lista miejsc, w których zostały przekroczone

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Policjanci z Łodzi zatrzymali po pościgu 30-letniego mężczyznę, który miał w samochodzie narkotyki i pistolet pneumatyczny. Mężczyzna, zanim został ujęty, uciekał ulicami miasta, na koniec wbiegł do parku i wskoczył do stawu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Uciekając przed policją, wskoczył do stawu. "Jego twarz i dłonie zaczęły robić się sine". Nagranie

Uciekając przed policją, wskoczył do stawu. "Jego twarz i dłonie zaczęły robić się sine". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Półtora miesiąca przed wyborami prezydenckimi w USA Kamala Harris i Donald Trump wciąż cieszą się wyrównanym poparciem - wskazują wyniki najnowszych sondaży. W nowym ogólnokrajowym badaniu oboje uzyskali taki sam wynik. Jednak w poszczególnych stanach na niewielką przewagę liczyć może aktualna wiceprezydent. Co z tymi kluczowymi?

Harris kontra Trump - remis ze wskazaniem. Co mówią najnowsze sondaże?

Harris kontra Trump - remis ze wskazaniem. Co mówią najnowsze sondaże?

Źródło:
Reuters, The Washington Post, "The New York Times", tvn24.pl

Anatolij B., były prawnik rosyjskiego oligarchy Borysa Berezowskiego, został zatrzymany w Polsce i trafił do aresztu. Śledztwo dotyczy ataków na rosyjskich opozycjonistów, w tym brutalnego pobicia Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego.

Były prawnik rosyjskiego oligarchy zatrzymany w Polsce. Chodzi o pobicie Wołkowa

Były prawnik rosyjskiego oligarchy zatrzymany w Polsce. Chodzi o pobicie Wołkowa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, RMF FM

Piaszczysta łacha, a obok główny nurt z rekordowo niskim poziomem wody. Tak jeszcze 8 września wyglądała Wisła w rezerwacie przyrody Wyspy Zawadowskie. Teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Aktualnie poziom wody w Wiśle wynosi 186 centymetrów. Meteorolodzy przewidują, że będzie spadał.

20 centymetrów, a po 12 dniach o ponad 160 więcej. "Jak bardzo nieprzewidywalną rzeką jest Wisła"

20 centymetrów, a po 12 dniach o ponad 160 więcej. "Jak bardzo nieprzewidywalną rzeką jest Wisła"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Główny Geolog Kraju ostrzega przed uaktywnieniem się osuwisk na terenach powodziowych. Wysokie ryzyko pojawienia się niebezpiecznych zjawisk będzie się utrzymywać przez kilka najbliższych tygodni, a nawet miesięcy.

Główny Geolog Kraju ostrzega: to zagrożenie może trwać miesiącami

Główny Geolog Kraju ostrzega: to zagrożenie może trwać miesiącami

Źródło:
PAP

- Katastrofy mają to do siebie, że są nieprzewidywalne. Oczywiście, można było lepiej przygotować się do powodzi, ale to nie jest kwestia jednego czy dwóch miesięcy, tylko wielu lat - stwierdził doktor habilitowany profesor UMCS Stanisław Chmiel. Jego zdaniem należy teraz rozpocząć dyskusję dotyczącą osób mieszkających na terenach zalewowych, choć będą "to bardzo trudne decyzje".

Od polderów po przesiedlenia. Hydrolog mówi o tym, jak przygotować się na "katastrofę"

Od polderów po przesiedlenia. Hydrolog mówi o tym, jak przygotować się na "katastrofę"

Źródło:
PAP

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Duńska królowa Małgorzata, będąca głową państwa w latach 1972-2024, trafiła do szpitala wskutek upadku - poinformował pałac królewski. Doniesienie o hospitalizacji media opisują jako "niepokojące". Gdy podczas noworocznego przemówienia 83-letnia wówczas monarchini ogłosiła nieoczekiwanie swoją abdykację, decyzję uzasadniała stanem zdrowia. - Czas ucieka, a choroby nasilają się. Człowiek nie radzi sobie tak samo, jak wcześniej - mówiła.

"Niepokojące oświadczenie" w sprawie królowej. Trafiła do szpitala

"Niepokojące oświadczenie" w sprawie królowej. Trafiła do szpitala

Źródło:
Reuters, Nyheder24, tvn24.pl

Przed jedną ze szczecineckich szkół dwóch mężczyzn wywabiło z budynku nastolatka i dotkliwe go pobiło. Wszystko stało się na oczach kilkudziesięciu uczniów. Gdy wezwano policję, 19-latek i 21-latek uciekli. Zostali zatrzymani po kilku godzinach. Oboje usłyszeli zarzuty, grozi im do trzech lat więzienia.

Pobili 15-latka na oczach kilkudziesięciu uczniów

Pobili 15-latka na oczach kilkudziesięciu uczniów

Źródło:
tvn24.pl, KPP Szczecinek

Fala kulminacyjna drugi dzień przepływa przez Wrocław. Podczas piątkowego, porannego, powodziowego sztabu kryzysowego dyrektor IMGW przekazał, że woda w mieście opada. Jak poinformowały służby, system miejski zdołał ją przyjąć. W nocy doszło do przesiąku na wale Janówek-Pracze, ale sytuację udało się opanować. Prezydent Wrocławia poinformował o tym, że woda w mieście nadaje się do picia.

Drugi dzień fali kulminacyjnej we Wrocławiu. Są dobre informacje

Drugi dzień fali kulminacyjnej we Wrocławiu. Są dobre informacje

Źródło:
TVN24/PAP

Warszawski sąd okręgowy uchylił decyzję przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego o nałożeniu kary w wysokości 145 tysięcy złotych na likwidatora Telewizji Polskiej Daniela Gorgosza - poinformowała TVP. Sąd uznał decyzję wydaną przez Świrskiego za "wadliwą".

Sąd uchylił decyzję Świrskiego. Chodzi o karę dla likwidatora TVP

Sąd uchylił decyzję Świrskiego. Chodzi o karę dla likwidatora TVP

Źródło:
PAP

"Tusk przehandlował za niemieckie srebrniki", "kompromitujące państwo decyzje", "likwidacja marzeń o własnej energetyce jądrowej"... - takie informacje rozsyłają masowo w mediach społecznościowych politycy PiS. Jako "dowód" pokazują zarządzenie dotyczące zespołu do spraw rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Tylko że ono wcale nie oznacza "skasowania polskiego atomu". Opozycja kolportuje fałsz.

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Rząd "skasował atom" w Polsce? Opozycja kolportuje fałsz

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przyjechał w piątek na tereny powodziowe. W Lądku-Zdroju rozmawiał z lokalnymi władzami i przedstawicielami służb, które pracują na miejscu.

Prezydent Andrzej Duda w Lądku-Zdroju

Prezydent Andrzej Duda w Lądku-Zdroju

Źródło:
TVN24

Oprócz środków z Funduszu Solidarności - na wsparcie krajów dotkniętych powodzią przeznaczone będzie 10 mld euro z Funduszu Spójności z prefinansowaniem. Kwota, która nam się początkowo należała była bowiem zdecydowanie niższa, a sposób jej wydatkowania nie tak korzystny, jak teraz. Co udało się wynegocjować w UE? Podsumowuje Maciej Sokołowski.

Pieniądze z UE na powódź. Co wynegocjowano dla Polski?

Pieniądze z UE na powódź. Co wynegocjowano dla Polski?

Źródło:
TVN24

Województwo zachodniopomorskie przygotowuje się do możliwych podtopień. Wojewoda Adam Rudawski przekazał, że wysoka fala przewidywana jest między 24 a 27 września. Są to zapowiedzi stanu około 90 cm ponad stan alarmowy, co nie powinno spowodować większych problemów. Szefowa Wód Polskich Joanna Kopczyńska poinformowała o możliwych podtopieniach. Sześć miejscowości jest zagrożonych.

Możliwe podtopienia w Zachodniopomorskiem. Sześć miejscowości zagrożonych

Możliwe podtopienia w Zachodniopomorskiem. Sześć miejscowości zagrożonych

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

W Tarnowie Podgórnym pod Poznaniem doszło do uszkodzenia rury z gazem. - Ewakuowano pobliskie budynki - informuje dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej. Przed południem udało się zakończyć akcję.

Pękła rura z gazem. Ewakuowano mieszkańców

Pękła rura z gazem. Ewakuowano mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl

Głęboki spadek sprzedaży aut elektrycznych w Europie sprawia, że Polska traci jedną ze swoich specjalizacji eksportowych - informuje piątkowa "Rzeczpospolita". Eksport baterii zmalał w tym roku o ponad połowę.

Rynek aut elektrycznych "szoruje po dnie"

Rynek aut elektrycznych "szoruje po dnie"

Źródło:
PAP

Dziennik "New York Times" podał, że ładunki wybuchowe w urządzeniach dostarczanych Hezbollahowi zostały zainstalowane przez firmę, która w rzeczywistości była prowadzona przez izraelski wywiad. W dwóch falach skoordynowanych wybuchów urządzeń elektronicznych zginęło w Libanie 37 osób, a ponad 3,5 tysiąca zostało rannych.

Firma była przykrywką. Tak dostarczyli sprzęt, który eksplodował w Libanie

Firma była przykrywką. Tak dostarczyli sprzęt, który eksplodował w Libanie

Źródło:
PAP

Portal Moscow Times donosi, że z rosyjskiej bazy sprzętu wojskowego Dacznoje w pobliżu Jużno-Sachalińska usunięto 40 procent pojazdów opancerzonych. Baza należy do korpusu, do którego głównych zadań należy obrona Dalekiego Wschodu i Kuryli.

Z rosyjskiej bazy niedaleko Japonii zniknęło 40 procent sprzętu

Z rosyjskiej bazy niedaleko Japonii zniknęło 40 procent sprzętu

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna na Dunaju. Na nadejście wielkiej wody przygotowuje się nie tylko Budapeszt, ale także mniejsze miejscowości. Fala wezbraniowa dotarła do Węgier z Austrii, gdzie żywioł odsłonił ogrom zniszczeń.

Kulminacja na Węgrzech, Austria zaczyna wielkie sprzątanie

Kulminacja na Węgrzech, Austria zaczyna wielkie sprzątanie

Źródło:
PAP

W wyniku powodzi najbardziej ucierpiały zasiewy rzepaku. Na tym etapie można stwierdzić również dużą skalę zniszczeń ziemniaków, buraków oraz kukurydzy - przekazał resort rolnictwa. Gospodarstwom, które ucierpiały w wyniku powodzi przysługiwać będzie kilka form pomocy.

Duże straty w rolnictwie po powodzi. Najbardziej ucierpiał rzepak

Duże straty w rolnictwie po powodzi. Najbardziej ucierpiał rzepak

Źródło:
PAP

- To nie są jeszcze duże kwoty, dlatego że dopiero te wnioski tak naprawdę zaczynają spływać, więc mówimy o niskich dziesiątkach milionów złotych - tak o wydanych środkach mówił w piątek w "Jeden na jeden" Andrzej Domański, minister finansów. Wyjaśniał także z jakich mechanizmów zwolnień podatkowych będą mogli skorzystać poszkodowani przedsiębiorcy.

Umorzenia i odroczenia dla poszkodowanych. Minister finansów o szczegółach

Umorzenia i odroczenia dla poszkodowanych. Minister finansów o szczegółach

Źródło:
TVN24

W czwartkowym losowaniu Lotto padła jedna szóstka o wartości dwóch milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto oraz Lotto Plus z 19 września 2024 roku.

Jest szóstka w Lotto. Oto zwycięskie numery

Jest szóstka w Lotto. Oto zwycięskie numery

Źródło:
tvn24.pl