"To pociski ukierunkowane na bezpieczeństwo". Budowa tarczy ruszyła

Aktualizacja:
[object Object]
Uroczysta inauguracja budowy tarczy antyrakietowej w Redzikowietvn24
wideo 2/32

To dzień, w którym rozpoczyna się kolejny etap budowy bezpieczeństwa Europy, wolnego świata, w tym Polski - powiedział prezydent Andrzej Duda w Redzikowie podczas inauguracji budowy bazy pocisków przechwytujących amerykańskiego systemu antyrakietowego. W 2018 r. instalacja ma osiągnąć gotowość operacyjną.

W obecności m.in. prezydenta Andrzeja Dudy, ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i zastępcy sekretarza obrony USA Roberta Worka w Redzikowie (Pomorskie) uroczyście zainaugurowano budowę instalacji obrony przeciwrakietowej.

Kierunek: bezpieczeństwo

- Choć ten system obrony antyrakietowej, który będzie tutaj zainstalowany, będzie bronił przed rakietami lecącymi dalej na zachód Europy, taki jest jego główny cel, to jednak będzie on rozmieszczony w Polsce. Będzie elementem infrastruktury armii amerykańskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział podczas inauguracji prezydent Andrzej Duda.

- To nie będą pociski, które będą wymierzone w kogokolwiek. Nie, one będą ukierunkowane na bezpieczeństwo, to ich zasadniczy cel. Mają chronić niebo nad Europą przed jakimkolwiek atakiem rakietowym, jeżeli ktoś chciałbym Europie w ten sposób zagrozić - podkreślił prezydent.

"To ważny dzień dla pokoju w Europie i na świecie"

Również szef MON Antoni Macierewicz ocenił, że instalacja wzmocni obronę Polski i NATO. - To naprawdę ważny dzień dla Polski, dla NATO, dla Europy. To ważny dzień dla pokoju w Europie i na świecie – powiedział. - Rząd pani Beaty Szydło i formacja polityczna, którą reprezentuję, czekała na ten moment ponad osiem lat. Ponad osiem lat temu byliśmy już bardzo blisko tego, by zawrzeć porozumienie o tym, że antyrakietowa baza amerykańska będzie budowana właśnie tu w Redzikowie - dodał.

- Tak wówczas jak i dzisiaj, głównym motywem, przyczyną i celem naszych wysiłków była obrona, było zwiększenie bezpieczeństwa Polski i naszych sojuszników - podkreślił Macierewicz.

W uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę bazy wziął także udział minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, który pełnił funkcję głównego negocjatora w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi na temat tarczy antyrakietowej. Stronę amerykańską reprezentował ambasador USA Paul Jones, dowódca Marynarki Wojennej USA w Europie admirał Mark Ferguson, dyrektor amerykańskiej Agencji Obrony Antyrakietowej wiceadm. James Syring oraz zastępca sekretarza stanu Frank Rose. Wśród gości był też rumuński minister obrony Mihnea Motoc - w Rumunii baza tarczy antyrakietowej już powstała.

Inauguracja budowy bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie
Inauguracja budowy bazy tarczy antyrakietowej w RedzikowieTVN24 Poznań

Wicesekretarz obrony USA: system nie jest wymierzony w Rosję

Zastępca sekretarza obrony USA Robert Work zapewnił, że "natowski system obrony przeciwrakietowej jest systemem obronnym, w pełni zgodnym z porozumieniami o kontroli zbrojeń i nie jest wymierzony w Rosję ani nie będzie miał zdolności do zmniejszenia strategicznego potencjału odstraszania tego kraju".

- Został przewidziany wyłącznie do ochrony sojuszników, w tym Polski, przed zagrożeniem rakietami balistycznymi spoza obszaru euroatlantyckiego, zwłaszcza z Iranu. Tak długo, jak Iran będzie kontynuował rozwijanie i rozmieszczanie pocisków balistycznych, Stany Zjednoczone będą współpracowały ze swoimi sojusznikami i partnerami, by bronić się przed tym zagrożeniem - podkreślił Work. - To stanowisko znajduje się albo zbyt blisko, albo zbyt daleko, aby skutecznie zwalczać rosyjskie rakiety wymierzone potencjalnie w USA albo w NATO.

Zastępca szefa Pentagonu przypomniał, że "do roku 2014 Stany Zjednoczone i NATO próbowały uczynić z Rosji partnera w europejskim bezpieczeństwie". Przywołując "nielegalną aneksję Krymu, rosyjskie działania na wschodzie Ukrainy, pogróżki wobec Rumunii, Polski i naszych bałtyckich sąsiadów; szybkie przeloty na małych wysokościach w pobliżu amerykańskich okrętów" ocenił, że jest to prawdziwy problem, i zaapelował, by Rosjanie przemyśleli swoje stanowisko. Zadeklarował zarazem gotowość do współpracy z Rosją, kiedy będzie to możliwe.

"NATO dostosowuje się do niepewnego świata"

Asystent sekretarza generalnego NATO Patrick Auroy także zaznaczył, że system jest całkowicie defensywny i nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdolności strategicznego odstraszania Rosji. - Nasze działania w ramach obrony przeciwrakietowej pokazują, że NATO dostosowuje się do niepewnego świata, że inwestujemy w te zdolności, które są nam potrzebne - powiedział Auroy.

Work przypomniał, że uroczystość w Redzikowie to początek trzeciej fazy zintegrowanego amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej, znanego pod nazwą European Phased Adaptive Approach (EPAA), po rozmieszczeniu radaru wczesnego ostrzegania w Turcji i okrętów w Hiszpanii oraz po uruchomieniu instalacji w Rumunii, takiej samej, jak ta, która w 2018 r. ma być zdolna do działania pod Słupskiem. Jej celem jest obrony środkowej i północnej część terytorium NATO.

- Do czasu szczytu NATO w Warszawie w lipcu oczekujemy, że liderzy Sojuszu ogłoszą wstępną gotowość operacyjną natowskiego systemu obrony przeciwrakietowej - zapowiedział Work. Dodał, że system zostanie domknięty po uzyskaniu gotowości przez instalację w Redzikowie.

- Znaleźliśmy się dzisiaj w punkcie zwrotnym sytuacji strategicznej, a jej część polega na tym, że Europa, a co za tym idzie NATO, staje w obliczu całego szeregu nowych, złożonych wyzwań w dziedzinie bezpieczeństwa. Odpowiedź na te wyzwania będzie wymagała bardziej sprawnego NATO, Sojuszu, który będzie nadal ewoluował i przystosowywał się do zagrożeń zarówno starych, jak i nowych po to, żeby zapewnić Europie pokój w XXI wieku - powiedział Work.

Nawiązując do zaplanowanego na lipiec szczytu NATO w Warszawie Work mówił o potrzebie jedności Sojuszu. - Razem musimy walczyć z ekstremizmem, który jest często krwawy, musimy zajmować się kwestiami migracyjnymi, wspierać naszych sojuszników i wzmacniać odstraszanie wzdłuż wschodniej flanki NATO i chronić się przed zastraszeniem płynącym ze strony irańskich rakiet balistycznych - mówił.

Ochrona Europy przed rakietami

Umiejscowiona w Redzikowie baza pocisków przechwytujących amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej ma chronić wojska USA i sojuszników z NATO przed pociskami balistycznymi wystrzelonymi z Bliskiego Wschodu. Znajdą się w niej wyrzutnia rakiet przechwytujących oraz radar śledzenia celów i kierowania ogniem. Baza ma być gotowa do działania w 2018 roku.

Inwestycja jest kolejnym etapem zainicjowanego w 2009 r. programu europejskiej części tarczy antyrakietowej (European Phased Adaptive Approach).

Baza w Redzikowie ma służyć do przechowywania i odpalania rakiet SM-3 Block IIA. Baterię tych samych pocisków w wersji lądowej (Aegis Ashore) zainstalowano w Deveselu w Rumunii; jej gotowość operacyjną ogłoszono oficjalnie w czwartek. W skład systemu obrony przeciwrakietowej wchodzą także cztery okręty systemu Aegis bazujące w Hiszpanii i uzbrojone w pociski SM-3 w wersji morskiej oraz radar wykrywania i śledzenia pocisków balistycznych w Turcji. Poszczególne elementy są włączone w system dowodzenia i kontroli w amerykańskiej bazie w niemieckim Ramstein.

W ramach inwestycji w Redzikowie powstaną obiekty dla dowództwa i administracji bazy oraz liczącego ok. 300 osób personelu. Koszty budowy Amerykanie oszacowali na kwotę od kilkudziesięciu do 300 mln dolarów.

Bazy wchodzące w skład systemu obrony przeciwrakietowej NATO wywołują sprzeciw Rosji. W czwartek przewodniczący komisji obrony Dumy Państwowej Władimir Komojedow, cytowany przez rosyjską agencję Interfax, powiedział m.in., że bazy stanowią "bezpośrednie zagrożenie" dla rosyjskiego bezpieczeństwa. Moskwa zapowiedziała wzmocnienie swych zdolności militarnych. Przedstawiciele Polski, Rumunii i USA zapewniają, że system nie jest skierowany przeciw Rosji, a ma zapewnić ochronę przed ewentualnym atakiem z Bliskiego Wschodu.

Amerykańska tarcza antyrakietowatvn24

Inauguracja z protestem w tle

Uczestników uroczystości w Redzikowie "powitali" protestujący mieszkańcy Słupska i okolic. Pikietowało ok. 70 osób. Miały one z sobą transparenty o treści m.in. "Nie dla tarczy antyrakietowej".

"Jest to niepowtarzalna okazja, by zademonstrować wyraźny i zdecydowany sprzeciw przeciwko tej inwestycji. Sprzeciw wobec fatalnej polityki informacyjnej polskiego rządu w sprawie tarczy antyrakietowej. Sprzeciw wobec braku dbałości o bezpieczeństwo i zdrowie społeczności lokalnej" – piszą w liście protestacyjnym organizatorzy pikiety.

Według nich instalacja tarczy antyrakietowej przyniesie poważne konsekwencje gospodarcze. Przekonują, że specjaliści z Agencji Rozwoju Pomorza w przygotowanym przez siebie raporcie szacują, iż straty finansowe poniesione przez region słupski będą wynosić 2,8 miliarda złotych. - Nie wiadomo jaki dokładnie typ radaru zostanie zamontowany. Nie wiadomo również, gdzie spadną pozostałości po użyciu tarczy. Wątpliwości jest wiele, natomiast w działaniach rządu wciąż brak dobrej woli do prowadzenia rzetelnej polityki informacyjnej – oceniają protestujący.

Tajemnicza tarcza
Tajemnicza tarczatvn24

Sojusz z NATO

Budowa naziemnej bazy systemu Aegis Ashore w Polsce to trzecia faza zintegrowanego amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej, znanego pod nazwą European Phased Adaptive Approach (EPAA). EPAA to amerykański wkład do natowskiej obrony antyrakietowej, budowanej w partnerstwie z państwami sojuszu. Z chwilą osiągnięcia gotowości przez bazę Aegis Ashore w Polsce w 2018 r. NATO osiągnie pełną zdolność obrony terytoriów i ludności państw sojuszu oraz rozmieszczonych tam sił amerykańskich przed pociskami balistycznymi wystrzelonymi spoza obszaru euroatlantyckiego.

Umowie o ulokowaniu amerykańskiej bazy w Redzikowie towarzyszy umowa o statusie obsługujących ją wojsk amerykańskich (status of forces agreement - SOFA), z którą wiążą się porozumienia wykonawcze. Określają one np. warunki zabudowy otoczenia bazy, użytkowania urządzeń emitujących fale elektromagnetyczne oraz lotów statków powietrznych nad bazą i wokół niej.

Amerykańska tarcza antyrakietowa w działaniu. Test antyrakiet GBI
Amerykańska tarcza antyrakietowa w działaniu. Test antyrakiet GBIMDA

Inwestycja za 300 mln dolarów

Roboty budowlane mają ruszyć latem br. W Redzikowie powstaną obiekty dla dowództwa i administracji bazy oraz liczącego ok. 300 osób personelu. Koszty budowy bazy Amerykanie szacowali na od kilkudziesięciu do 300 mln dolarów.

Przedstawiciele USA, Polski i Rumunii wielokrotnie deklarowali, że europejska część amerykańskiej "tarczy antyrakietowej" nie jest wymierzona w Rosję. Ta z kolei oświadczyła, że Polska i Rumunia, umieszczając u siebie elementy amerykańskiej tarczy antybalistycznej, "automatycznie stają się celami" Rosji.

Zdaniem polskich komentatorów baza zwiększa bezpieczeństwo Polski jako stała amerykańska instalacja o strategicznym znaczeniu dla sojuszu, dane ze stacji radiolokacyjnej poprawią też zdolności polskiego systemu obrony powietrznej.

Tarcza powstanie - ale jaka?
Tarcza powstanie - ale jaka?TVN 24

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa,mm/ws,ja / Źródło: TVN24, PAP, TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl