Portal Politico opublikował ranking 40. europarlamentarzystów, którzy "faktycznie się liczą". Wśród wielu wpływowych nazwisk pojawiło się dwóch Polaków - Ryszard Czarnecki i Jerzy Buzek. Największe znaczenie w Europie mają jednak politycy krytykujący polski rząd.
W rankingu najbardziej wpływowych polityków królowały Niemcy. Na liście pojawiło się aż 16 nazwisk z tego kraju. To ponad trzykrotnie więcej niż w znajdującej się na drugim miejscu Wielkiej Brytanii. Stamtąd pochodzi jedynie pięciu polityków, którzy znaleźli się w zestawieniu Politico. Polska uplasowała się na miejscu szóstym wraz z Holandią, choć Polskę reprezentuje tylko dwóch europarlamentarzystów, którzy "mają znaczenie".
Wśród 40. wpływowych nazwisk pojawiły się osoby wierzące w Unię Europejską i jej siłę, ale także ci, którzy podchodzą do niej niezwykle sceptycznie. Twórcy rankingu dostrzegli również kilka "wschodzących gwiazd" w polityce Europy.
Wpływowi Polacy
Na miejscu 17. znalazł się poseł Europejskich Konserwatystów i Reformatorów - Ryszard Czarnecki. 53-letni polityk to obecnie jedyny Polak będący wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego. "Każdy wie, że Jarosław Kaczyński sprawuje władzę zza tronu w nowym rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Mniej osób wie, jak do niego dotrzeć. Ryszard Czarnecki jest osobą w Parlamencie Europejskim, z którą należy się skontaktować, jeśli masz wiadomość dla Kaczyńskiego" - tak portal Politico przedstawił wiceprzewodniczącego PE.
W połowie zestawienia pojawił się polityk związany z Platformą Obywatelską - Jerzy Buzek. Przynależny do Europejskiej Partii Ludowej europarlamentarzysta zajął 20. miejsce. "Poprzedni przewodniczący Parlamentu, przewodzi Konferencji Przewodniczących Komisji, co oznacza, że jeśli chcesz być w terminarzu Parlamentu, musisz być w jego terminarzu" - napisał Politico.
Krytyczni wobec Polski na szczycie
Najbardziej wpływowym europarlamentarzystą okazał się nieprzychylny działaniom PiS-u, Martin Schulz. Przewodniczący Parlamentu Europejskiego to polityk, z którym według Politico trzeba liczyć się najbardziej. Schulz niejednokrotnie krytykował obecny polski rząd za działania wobec Trybunału Konstytucyjnego.
Na 3. miejscu znalazł się Guy Verhofstadt, belgijski polityk, który podczas debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim wdał się w dyskusję z Beatą Szydło. Stwierdził, że polski rząd "paraliżuje Trybunał" i zapytał polską premier czy zastosuje się do opinii Komisji Weneckiej. Gdy ta odpowiedziała wymijająco, Verhofstadt ironicznie stwierdził, że Beata Szydło "musi mieć problem z tłumaczeniem".
Le Pen nową gwiazdą
Przewodnicząca nacjonalistycznego Frontu Narodowego Marine Le Pen pojawiła się w rankingu na 2. miejscu. Francuska polityk dąży do izolacjonizmu Francji i wyznaje poglądy populistyczne. Jako przewodnicząca partii "ma dostęp do większej ilości informacji niż reszta".
"Jej regularna obecność w Strasburgu ciągle drażni zwolenników EU w Parlamencie" - stwierdził Politico.
10 pierwszych miejsc
1. Martin Schulz (Niemcy) 2. Marine Le Pen (Francja) 3. Guy Verhofstadt (Belgia) 4. Manfred Weber (Niemcy) 5. Nigel Farage (Wielka Brytania) 6. Gianni Pittella (Włochy) 7. Herbert Reul (Niemcy) 8. Roberto Gualtieri (Włochy) 9. Vicky Ford (Wielka Brytania) 10. Ingeborg Grässle (Niemcy)
Autor: jaz\mtom / Źródło: politico.eu, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Parlament Europejski