Epicentrum najsilniejszego wstrząsu, o magnitudzie 7,4, znajdowało się 219 kilometrów na zachód od miasta Ushuaia położonego w Argentynie - podała Służba Geologiczna Stanów Zjednoczonych (USGS). Dodała, że wstrząs wystąpiły na głębokości 10 kilometrów.
Ryzyko tsunami
Chilijska agencja ds. katastrof SENAPRED poinformowała w piątek, że obszar przybrzeżny regionu Magallanes powinien zostać ewakuowany ze względu na ryzyko tsunami.
"Wzywamy do ewakuacji mieszkańców całego wybrzeża regionu Magallanes" - napisał prezydent Gabriel Boric na platformie X.
SENAPRED wprowadził stan ostrożności, alarm związany z niewielkimi tsunami. Agencja NOAA podała, że na Antarktydzie spodziewane są fale o wysokości od 0,3 do 1 metra, a w Chile od 1 do 3 metrów.
Chilijska Służba Hydrograficzna i Oceanograficzna (SHOA) oszacowała, że fale tsunami dotrą do baz na Antarktydzie i miast położonych na skrajnym południu Chile w nadchodzących godzinach. W argentyńskim mieście Ushuaia, uważanym za położone najdalej na świecie na południe, zakazano żeglugi na co najmniej trzy godziny.
- Musieliśmy ewakuować się z pracy, ale ludzie są spokojni i dobrze przygotowani - powiedział jeden z mieszkańców w rozmowie z reporterem lokalnej telewizji.
Na nagraniu widać ludzi spokojnie ewakuujących się, podczas gdy w tle rozbrzmiewają syreny.
Autorka/Autor: anw,ast
Źródło: PAP, Reuters, USGS
Źródło zdjęcia głównego: USGS