Kandydat KO Rafał Trzaskowski przegrał niedzielne wybory prezydenckie, uzyskując 49,11 proc. głosów. Z wynikiem 50,89 proc. zwyciężył kandydat PiS Karol Nawrocki.
Prezydent Warszawy wystąpił w środę w południe na konferencji prasowej związanej z otwarciem przebudowanej części placu Defilad – tak zwanego placu Centralnego.
Na początku swojego przemówienia odniósł się do przegranych wyborów prezydenckich. Podziękował "wszystkim Polkom i Polakom za każdy głos, który został na niego oddany", oraz "za tysiące, o ile nie dziesiątki tysięcy spotkań, uściśniętych dłoni".
- Szczególnie chciałbym podziękować warszawiankom i warszawiakom - dodał Trzaskowski.
Trzaskowski: życie mnie nauczyło, żeby nie mieć do nikogo pretensji
Został zapytany, jakie dostrzega błędy w kampanii i czy żałuje przedwczesnej radości po wynikach exit poll. - Nie mnie oceniać kampanię wybroczą. Myślę, że znajdzie się sporo ekspertów, którzy tę kampanię będą oceniali. Dałem z siebie absolutnie wszystko razem ze swoją żoną - mówił. - Natomiast wyniki były takie, jakie były. Cieszyliśmy się i dziękowaliśmy całej Polsce - dodał.
Pytany był też, czy ma żal do sztabu oraz premiera Donalda Tuska za jego zaangażowanie na ostatniej prostej kampanii. - Życie mnie nauczyło, żeby nie mieć do nikogo pretensji - odparł. - Z panem premierem oczywiście będę rozmawiał i to jeszcze dzisiaj - dodał.
Trzaskowski: koalicja ma się dobrze
Mówił, że "wnioski są takie, że trzeba przez cały czas walczyć, że nie można odstawiać stopy". - Że jeżeli chcemy, żeby Polska mogła się rozwijać, to wszyscy muszą się zaangażować, że te kolejne miesiące, że te kolejne lata na pewno będą bardzo trudne, dlatego że polityka się kompletnie zmieniła w Polsce i w Europie - dodał.
Przypomniał, że jest prezydentem stolicy, i powiedział, że "to jest całkowicie zrozumiałe, że skoncentruje się w tej chwili na Warszawie" .
Trzaskowski był też pytany, jak widzi swoją polityczną rolę w koalicji rządzącej. - Wszyscy musimy wyciągać wnioski i oceniać to, co się dzieje już nie tylko i wyłącznie w kontekście tej kampanii wyborczej, tylko w ogóle w kontekście życia politycznego, iść do przodu. I to dokładnie będziemy robić - powiedział. Dodał, że "koalicja ma się dobrze".
Nawiązał do wniosku o wotum zaufania dla rządu. Wyraził przekonanie, że zostanie obronione. - Zarówno koalicja, jak i my wszyscy idziemy dalej do przodu i będziemy realizowali te swoje plany, które wszyscy mamy - mówił Trzaskowski.
- Tak jak powiedziałem, jestem dzisiaj prezydentem Warszawy i na tym się dzisiaj skupiam - podkreślił.
Autorka/Autor: js/ft
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP