"Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych" - oświadczył na Twitterze były marszałek Sejmu Radosław Sikorski.
Wpis pojawił się na profilu Sikorskiego. "Dziękuję mieszkańcom ziemi bydgoskiej za to, że przez dekadę miałem zaszczyt Państwa reprezentować" - dodał Sikorski.
Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych. 1/2
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) July 20, 2015
Dymisja po ujawnionych taśmach
Radosław Sikorski zrezygnował z funkcji marszałka Sejmu na początku czerwca po ujawnieniu akt ze śledztwa ws. afery podsłuchowej przez Zbigniewa Stonogę. Dymisję ze stanowisk w rządzie złożyli wtedy również Bartosz Arłukowicz, Włodzimierz Karpiński i Andrzej Biernat.
Sikorski tłumaczył swój ruch "troską o Platformę Obywatelską". Mówił wtedy, że w dalszym ciągu chce pracować "na sukces Platformy Obywatelskiej w najbliższych wyborach".
Były minister spraw zagranicznych miał powiedzieć partyjnym kolegom, że albo zostanie "jedynką" w Bydgoszczy, albo w ogóle nie wystartuje w wyborach parlamentarnych.
Odchodząc ze stanowiska marszałka, Sikorski sugerował, że Ewa Kopacz obiecała mu pierwsze miejsce na liście. W "Faktach po Faktach" szefowa rządu stwierdziła jednak, że "nie odpowiada za to, co jej posłowie opowiadają". - Powiedziałam mu, żeby się opiekował swoim regionem. (...) To na pewno nie jest jednoznaczne z jedynką na liście wyborczej. Może to jest jego życzenie, marzenie. Nie wiem - powiedziała.
Autor: js/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna