Trwają kolejne protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego pod kierownictwem Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji. Komenda Główna Policji poinformowała, że w związku z tym w kilkudziesięciu miejscach w kraju może dojść do utrudnień w ruchu drogowym.
Zdominowany przez sędziów powołanych przez Prawo i Sprawiedliwość Trybunał Konstytucyjny orzekł w zeszłym tygodniu o niezgodności z konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów, zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów.
Policja poinformowała o możliwych utrudnieniach w ruchu drogowym w całym kraju. - Od godziny 16 w kilkudziesięciu miejscach w kraju może dojść do utrudnień w ruchu drogowym w związku z organizowanymi protestami. Zgodnie z zapowiedziami organizatorzy protestów będą dążyć do zablokowania ruchu poprzez blokowanie dróg i ulic samochodami, rowerami i pieszo - przekazał rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka.
Dodał, że policjanci będą robić wszystko, co możliwe, aby w miarę możliwości upłynnić ruch i zorganizować objazdy. - Postaramy się, aby utrudnienia były jak najmniej dotkliwe dla kierowców. Prosimy o stosowanie się do wydawanych przez policjantów poleceń, zachowanie dystansu społecznego i noszenie maseczek. Osoby łamiące prawo muszą liczyć się z konsekwencjami swoich działań - podał Ciarka.
CZYTAJ: Okrzyki "mamy dość" w całej Polsce. W Katowicach i Poznaniu przepychanki manifestantów z policją >>>
Protesty po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego
Od czwartku w całej Polsce trwają protesty przeciw zmianom w prawie aborcyjnym. Manifestujący protestowali między innymi przed domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, siedzibą PiS w Warszawie, Trybunałem Konstytucyjnym oraz na ulicach wielu miast w Polsce. W niedzielę protestowano także przed kościołami.
Autorka/Autor: js/kg
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24