Okrzyki "mamy dość" w całej Polsce. W Katowicach i Poznaniu przepychanki manifestantów z policją

Źródło:
TVN24/PAP
Poznań: starcia z policją na proteście przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego
Poznań: starcia z policją na proteście przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego
wideo 2/24
Poznań: starcia z policją na proteście przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego

"Moje ciało, mój wybór, "To jest wojna!", "Myślę, czuję, decyduję". Z takimi hasłami w niedzielę od rana trwały protesty w wielu miastach Polski, tych większych i mniejszych. Na ulice wyszli ci, którzy nie zgadzają się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego zależnego od PiS. Sędziowie uznali za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. W Katowicach i Poznaniu doszło do starć protestujących z policją. Funkcjonariusze użyli gazu.

Zdominowany przez sędziów powołanych przez PiS Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek o niezgodności z polską konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski i Leon Kieres.

Już kilka godzin po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w wielu miastach Polski na ulicę wyszli przeciwnicy zmian w prawie dotyczącym aborcji. W niedzielę ruszyły kolejne protesty.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>

Warszawa

W niedzielę po godzinie 21 tłum protestujących przeciwko orzeczeniu TK w sprawie aborcji przeszedł centralnymi ulicami Warszawy pod siedzibę fundacji "Ordo Iuris" przy ul. Zielnej. Pod bramą wejściową do siedziby fundacji zbierało się coraz więcej funkcjonariuszy policji. Manifestujący rzucali w policjantów racami, jajkami. Na chodniku przed siedzibą "Ordo Iuris" protestujący napisali czerwoną farbą "Moje ciało, mój wybór", "Macie krew na rękach".

Protest przed Pałacem Arcybiskupów Warszawskich rozpoczął się po godzinie 19. Protestujący wykrzykiwali hasła: "myślę, czuję, decyduję", "wolność, równość, aborcja na żądanie", "nie chcesz aborcji, to jej sobie nie rób" . Protestujący mieli też transparenty z hasłami: "aborcja prawem człowieka".

Po godzinie 20 zebrani przeszli przed Pałac Prezydencki. Tam krzyczeli: "Gdzie jest Kinga", "Moje ciało moja sprawa".

- Jesteśmy wulgarne, dlatego że stara się nas pozbawić podstawowych praw. Nie przestaniemy protestować. Dosyć już było pokojowych protestów. Będziemy protestować tak długo, dopóki nie zrozumiecie, że to nie wasz interes, czy chcemy zachodzić w ciążę czy nie - powiedziała podczas protestu jedna z jego organizatorek.

Późnym wieczorem kilkuset protestujących przeszło przed budynek Komendy Rejonowej Policji przy ulicy Wilczej. Tłum domagał się uwolnienia zatrzymanych wcześniej manifestantów. Jedna z zatrzymanych osób została wypuszczona z komisariatu około godziny 23.

- W Warszawie po godzinie 23 było już spokojnie. Wieczorem nie doszło do poważniejszych incydentów - relacjonował reporter TVN24 Arkadiusz Wierzuk.

Po północy grupa przeszła na Plac Bankowy, gdzie demonstracja się zakończyła.

Do zabezpieczania protestu skierowano kilkuset funkcjonariuszy policji.

Protest w Warszawietvn24

Wcześniej w niedzielę przeciwnicy niemal całkowitego zakazu aborcji protestowali przed kościołem św. Krzyża. Doszło do przepychanek i incydentów. Interweniowała policja. Oddzieliła protestujących od kościoła radiowozami.

W niedzielę w Warszawie w ramach akcji "Słowo na Niedzielę", o której informowano na portalach społecznościowych, protestujący przynieśli do kościołów plakaty z hasłami związanymi z tematyką protestu. Na murach kościołów pojawiły się między innymi takie hasła, jak "Piekło kobiet", "Moje ciało ≠ twoja religia", "Aborcja bez granic".

Katowice

Protest zorganizowano także przed katedrą w Katowicach, gdzie - jak relacjonuje korespondent TVN24 - zgromadziło się przynajmniej dwukrotnie więcej ludzi niż dzień wcześniej.

Przepychanki manifestantów z policją w Katowicach
Przepychanki manifestantów z policją w KatowicachTVN24

Przed godziną 18 przed Archikatedrą Chrystusa Króla w Katowicach zebrały się tysiące młodych ludzi. Zebrani zagłuszali kontrmanifestację około 30 przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej i innych środowisk narodowych. odbywającą się na schodach katedry. Narodowcy rozwinęli obszerny banner sprzeciwiający się aborcji. W pewnym momencie kilkoro demonstrantów przedarło się przez rząd funkcjonariuszy, starając się wyrwać transparenty narodowców. Po krótkiej szarpaninie, policja wyłowiła i odciągnęła kilka osób. Następnie obie grupy rozdzielił kordon funkcjonariuszy w kaskach i z tarczami.

Funkcjonariusze użyli parokrotnie pałek i gazu, aby odepchnąć protestujących.

Do narodowców skandowano: "Załóż maskę", a także "Jak ci nie wstyd", czy "Śląsk przeciw faszyzmowi", a do policjantów: "Co powiecie waszym córkom", "Przeproście wasze matki - zdejmijcie mundury". Demonstranci krzyczeli natomiast: "Rozdział państwa od Kościoła", "To jest wojna", "Prawo ludzkie, nie kościelne".

Kilkanaście minut po przepychankach większa część demonstrantów wyruszyła sprzed katedry w kierunku Spodka, a następnie w stronę Chorzowa. Po godzinie 21 tłum wrócił przed katedrę, gdzie jeszcze przez około pół godziny skandował.

Jak przekazała około północy rzeczniczka katowickiej policji młodsza aspirant Agnieszka Żyłka, w tym czasie miała informacje o trzech formalnie zatrzymanych podczas demonstracji osobach.

Przepychanki manifestantów z policją w Katowicachtvn24

Trójmiasto

W Gdańsku protest rozpoczął się o godzinie 11 na Placu Solidarności. To była kontynuacja trwającej już demonstracji "To jest wojna!". W manifestacji udział wzięło około tysiąca osób.

Osoby, które nie zgadzają się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego przyniosły ze sobą czarne parasolki, garnki, a także transparenty z takimi hasłami, jak m.in.: "Moje ciało, mój wybór", "Aborcja jest prawem człowieka", "Wybór, nie zakaz" i "Czuję, myślę, decyduję".

Z kolei w Gdyni o 16 ruszył trzeci dzień protestów "#WYROKNAKOBIETY". Mieszkańcy spotkali się na Skwerze Kościuszki i, tak jak w poprzednich dniach, poszli przed biura posłów PiS.

Traktory na ulicach Nowego Dworu Gdańskiego wyrazem solidarności z kobietami
Traktory na ulicach Nowego Dworu Gdańskiego wyrazem solidarności z kobietami TVN24
Protest w Gdyni TVN24
Na Skwerze Kościuszki protestujący spotkają się o godzinie 16

Poznań

O godzinie 19 na placu Wolności w Poznaniu rozpoczął się drugi tego dnia protest przeciwników zaostrzenia prawa przepisów aborcyjnych. W niedzielę wieczorem w Poznaniu uczestnicy manifestacji przeciwników decyzji Trybunału Konstytucyjnego przeszli pod katedrę i przed siedzibę PiS.

Uczestnicy deklarowali też, że wejdą na wieczorną mszę w katedrze. Mszy w katedrze nie było, wejść do świątyni pilnowała policja na koniach. W pewnym momencie, według relacji uczestników zgromadzenia, funkcjonariusze mieli rozpylić gaz łzawiący.

Przed godziną 22 reporter TVN24 Aleksander Przybylski relacjonował, że demonstracja trwa na ulicy Młyńskiej, rozdziela ją kordon policjantów. Doszło tam do fizycznego starcia z policjantami. Policjanci używali gazu wobec trzech demonstrujących.

Jak mówił, od kilkunastu minut grupa około 20-30 osób rzucała w kierunku policjantów kamienie, butelki.

Wcześniej w niedzielę w mieście odbył się "Marsz z parasolkami w obronie kobiet". Protestujący dotarli między innymi przed poznańską katedrę. Skandowali: "mamy dość!". Trzymali transparenty m.in. z hasłami: "katoliczki też potrzebują aborcji", "katoliczko, nie jesteś sama".

"Chyba jeden z najlepszych momentów manifestacji. Pani Policjantka macha do nas i bije brawo"

Protesty w Poznaniu tvn24

Toruń

W niedzielę na ulice wyszli także mieszkańcy Torunia. Demonstrujący zebrali się pod pomnikiem Mikołaja Kopernika, skąd udali się pod kurię. Dodatkowo manifestacja przybrała — tak jak ma to miejsce od czwartku — formę "spaceru" głównymi ulicami.

Asp. Wojciech Chrostowski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP Toruń podkreślił, że funkcjonariusze zabezpieczają protesty, ale ani w niedzielę, ani w poprzednich dniach nie odnotowywali zajść, które skutkowałyby koniecznością interwencji. - Jest spokojnie. Działamy na miejscu, ale nie zaszła do tej pory konieczność interwencji. Nie podejmuję się szacowania liczby osób uczestniczących w proteście - podkreślił Chrostowski.

Informacje przekazywane w piątek, sobotę i niedzielę przez organizatorów i uczestników mówią o frekwencji od kilkuset do nawet trzech tysięcy osób — w zależności od dnia i momentu zgromadzenia.

Łódź

W Łodzi protesty zaczęły się przed godziną 13. Około trzech tysięcy osób pod hasłem "To jest wojna!" przeszło ulicami miasta. "Nie poddamy się! Protestujemy dalej przeciwko #piekłokobiet i #wyroknakobiety" – napisali organizatorzy na stronie wydarzenia.

Według różnych źródeł przed archikatedrą w Łodzi zgromadziło się nawet 1,5 tysiąca osób. Po 14.00 na łódzkich ulicach można było zaobserwować rozciągniętą na Piotrkowskiej grupę protestujących. Po przejściu do pasażu Schillera demonstranci poszli z powrotem w kierunku archikatedry, ale zatrzymali się przed siedzibą PiS na Piotrkowskiej. Potem już coraz mniej liczna grupa manifestujących przeszła na plac Wolności.

Po godzinie 15 demonstracja się zakończyła. Policja podała, że nie doszło do zatrzymań, ale łódzcy policjanci skierowali do sądu trzy wnioski o ukaranie grzywną.

W wielu miastach w Polsce odbyły się protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego
W wielu miastach w Polsce odbywają się protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego25.10| W wielu polskich miastach trwają protesty przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego zależnego od PiS. Sędziowie uznali za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu trwałych i nieodwracalnych wad płodu. TVN24

Kołobrzeg, Olsztyn, Białystok, Szczecin

Na ulice wyszli również mieszkańcy kilku miast Pomorza Zachodniego.

Najliczniejszy protest odbył się w Kołobrzegu, gdzie rozpoczął się o godzinie 12:30. Tłum manifestantów, w większości młodych osób, przeszedł tam ulicami miasta przed bazylikę konkatedralną. Na czele pochodu niesiono transparent, na którym można było przeczytać: "Kto uleczy nasze dzieci w tym dyktatorskim kraju gdy Kaczor przy korycie a obywatele na emocji skraju?". Manifestanci skandowali m.in. "Myślę, czuję, decyduję" i "Mamy dość", a na ich transparentach można było przeczytać "Moje ciało, moje decyzje" i "Wybór to moje prawo". Pojawiły się również wulgarne hasła pod adresem PiS.

Podobne manifestacje, ale mniej liczne, odbyły się w niedzielę także w Szczecinie, Drawsku Pomorskim, Barlinku, Szczecinku i Koszalinie. - Manifestacje przebiegły spokojnie, a policja nie odnotowała ich zakłóceń - powiedziała podkomisarz Irena Kornicz z zachodniopomorskiej policji. Jak dodała, manifestanci mieli maseczki i przestrzegali zasad dystansu społecznego.

W Olsztynie, oprócz protestu kobiet, który rozpoczął się o godzinie 12.30, odbyła się również kontrmanifestacja "Męskiego Różańca”.

Z kolei w Białymstoku o godzinie 19 na Rynku Kościuszki rozpoczął się "Czarny spacer". Przed 22 marsz zakończył się. Skandowano: "Myślę, czuję, decyduję", "Wolność, równość, prawa kobiet", "To jest wojna", "Aborcja wszędzie była jest i będzie", "Hańba sędziowie szykują piekło sobie", "Rewolucja jest kobietą", "Moja sprawa, moje ciało".

Na transparentach można było m.in. przeczytać: "Nie cierpieniu w imię ideologii i fanatyzmu religijnego", "Mamy prawo do protestu", "Won od naszych macic", "Ojcowie i mężowie są z wami", "Zdrajcy wolności", "Chcę mieć wybór", "Zachowujcie dystans od mojej macicy", "Tu jest Polska każą rodzić martwe dzieci". Niektóre osoby niosły znicze, czarne parasolki. Uczestników przemarszu w niektórych miejscach pozdrawiali kierowcy używając klaksonów oraz mieszkańcy machając z okien mieszkań.

Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa poinformował, że według danych szacunkowych w spacerze wzięło udział około 11 tys. osób. Pytany o to, czy policja odnotowała jakieś interwencje, jeszcze w trakcie trwania marszu poinformował, że była jedna wobec 35-letniego nietrzeźwego mężczyzny, który wykrzykiwał wulgaryzmy i dodał, że wstępna informacja o ewentualnych incydentach będzie przedstawiona przez policję w poniedziałek.

Niedzielny protest kobiet w Szczecinie
Niedzielny protest kobiet w SzczecinieTVN24

Kraków

Tłum szczelnie wypełnił w niedzielę ulicę i plac przed siedzibą Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Budynek był ochraniany przez policję, nie doszło do większych incydentów. Jak tłumaczyły organizatorki protestu z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, odbył się on się przed kurią na ul. Franciszkańskiej, ponieważ "to patologiczny związek PiS-u z kościołem podejmuje patologiczne decyzje".

- Myślę, że każda kobieta powinna decydować o tym, czy chce urodzić dziecko, czy nie. A teraz walczymy o to, żeby nie rodzić dzieci, które nie mają szans na przeżycie. Po co mamy rodzić dziecko, które i tak nie przeżyje, a kobieta może dostać depresji i będzie miała traumę - mówiła jedna z protestujących. - Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok na polskie kobiety, to jest hańba. Te manifestacje przeradzają się w ogólnopolski protest przeciwko opresyjnej i autorytarnej władzy - stwierdziła inna uczestniczka manifestacji.

Zgromadzeni skandowali "To jest wojna", "Patologia", "Jędraszewski stop", padały też okrzyki wulgarne. Na czele protestu niesiono baner z napisem "Kościół katolicki winny, NIEświęty", były też transparenty "Zdrowia, nie zdrowaśki", "Moje sumienie nie twoje zmartwienie", "Macie na rękach krew kobiet", "Piekło kobiet", "Nie jestem inkubatorem, nie jestem ideologią, jestem człowiekiem".

Protest w Krakowie TVN24

Sprzed gmachu kurii pochód ruszył przed siedzibę krakowskich struktur PiS, wypełniając ulice Straszewskiego, Piłsudskiego i Retoryka. Przy budynku filharmonii napotkał kilkuosobową kontrmanifestację środowiska pro-life, ochranianą przez policjantów. Przed drzwiami wejściowymi do lokalnego biura partii rządzącej zapalono znicze. Potem demonstracja znów wróciła przed siedzibę kurii na ul. Franciszkańskiej, a następnie wyruszyła pod pomnik Adama Mickiewicza na Rynku Głównym.

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, na razie nie odnotowano większych incydentów, ale była np. próba wyrwania mikrofonu przez oponenta przemawiających. Ostateczny bilans powinien być znany za kilka godzin, po rozejściu się uczestników do domów i spłynięciu meldunków.

Protest w Krakowie TVN24

Wcześniej w niedzielę ulicami Krakowa przejechał protest samochodowy, zorganizowany pod hasłem "Zamiast na mszę przyjedź na protest". Kawalkada aut obklejonych hasłami, z przyczepionymi flagami, przejechała przy dźwiękach ulicami miasta: Armii Krajowej, Czarnowiejską, Alejami Trzech Wieszczów, Nowy Kleparz, Wrocławska, Radzikowskiego. Do przejazdu przyłączyli się też taksówkarze. Według policji w proteście uczestniczyło około 250 aut. Rzecznik małopolskiej policji ocenił, że przejazd przebiegł spokojnie, a z uwagi na niewielki ruch w niedzielę na ulicach miasta, nie spowodował większych utrudnień.

Protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów dotyczących aborcji odbyły się w niedzielę także w innych miastach Małopolski, m.in. Tarnowie, Nowym Sączu, Chrzanowie.

Rzeszów, Gorzów Wielkopolski i Lublin

W Rzeszowie na rynku protesty rozpoczęły się około godziny 15. Mimo niesprzyjającej pogody, zimna i padającego deszczu, według policji w stolicy Podkarpacia zgromadziło się około 2 tysiące osób. Zebrany na Rynku tłum trzymał transparenty m.in. "Oddajcie nam wolność", "Rewolucja jest kobietą" i "Moje ciało mój wybór".

- Nie ma wesołej muzyki, nie ma uśmiechów na twarzy, już nie ma tego, co było wcześniej, bo zauważyliśmy, że nic nie zdołamy dobrocią i naszym uśmiechem, tańcem. Teraz przyszliśmy protestować, krzyczeć, pokazać naszą nienawiść. To jest wojna - mówiła jedna z protestujących.

Protest w RzeszowieTVN24

Wśród osób, które zabrały głos był m.in. poseł Lewicy Wiesław Buż, który podkreślił, że nie spodziewał się takiego tłumu i według niego to znak, że "Podkarpacie się budzi". - Podkarpacie się budzi i walczy o wolność i demokrację. W Sejmie jest grupa parlamentarzystów, którzy myślą, tak jak wy – zaznaczył.

Osoby, które zabierały głos na manifestacji podkreślały m.in., że rządzący sprowadzili rolę kobiet do bycia inkubatorem. - Wychodźmy na ulice codziennie, pokażmy im, że to my przyjdziemy po nich, a nie oni po nas. Niech się boją – mówił mężczyzna, który jako jeden z nielicznych przemawiał podczas manifestacji, na której głos zabierały głównie kobiety. Jedna z nich zwróciła się do pierwszej damy – Agaty Kornhauser-Dudy. - Gdzie jest pierwsza dama? Wyjdź i zjednocz się z kobietami – mówiła.

W czasie manifestacji odczytano również nazwiska posłów z Podkarpacia, którzy podpisali się pod wnioskiem do TK w sprawie aborcji. Jak poinformował Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji, według szacunków w rzeszowskiej manifestacji uczestniczyło około dwa tysiące osób. - Protest przebiegł spokojnie, nie odnotowaliśmy żadnych incydentów – dodał.

Protest w RzeszowieTVN24

Podobne protesty odbyły się w innych miastach Podkarpacia m.in. w Mielcu, Jarosławiu i Lubaczowie.

W Gorzowie Wielkopolskim z kolei zaplanowano dwie manifestacje. O godzinie 15.30 rozpoczęła się modlitwa różańcowa przeciwników aborcji i protest osób, które nie zgadzają się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.

O 16:30 w Ogrodzie Saskim w Lublinie rozpoczął się "Marsz żałobny praw kobiet". Jego inicjatorzy apelowali na portalu społecznościowym, aby uczestnicy byli w maseczkach i manifestowali w grupach do 5 osób z zachowaniem dwumetrowego dystansu.

To już czwarty dzień protestów

Niedziela to czwarty dzień protestów przeciwko decyzji zależnego od PiS Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. W wielu miastach protestujący stawiają znicze i kładą kwiaty oraz tabliczki z hasłami przed biurami posłów PiS i kościołami.

W wielu miastach w Polsce odbyły się protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego
W wielu miastach w Polsce odbywają się protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego25.10| W wielu polskich miastach trwają protesty przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego zależnego od PiS. Sędziowie uznali za niezgodne z konstytucją prawo do aborcji z powodu trwałych i nieodwracalnych wad płodu. TVN24

Jak przekazał w sobotę insp. Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji, tylko w sobotę w całej Polsce odbyło się 91 zgromadzeń związanych z protestami przeciw decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Autorka/Autor:MAK, momo/gp

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl