Zakończyło się kolejne spotkanie między Komitetem Protestacyjno-Strajkowym Ochrony Zdrowia a Ministerstwem Zdrowia. Nadal nie ma porozumieniem między stronami. - Doszło do przesilenia rozmów. Nie do takiego przesilenia, jakiego oczekiwaliśmy my i nasi pacjenci - powiedział w imieniu protestujących wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak. Wiceminister zdrowia Piotr Bromber ogłosił, że na spotkaniu przedstawiono gotowe do podpisania porozumienie, które "spełnia postulaty drugiej strony". - Usłyszeliśmy, że ta propozycja jest absolutnie do zaakceptowania - przekazał.
W Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie odbyło się już szóste spotkanie między protestującymi pracownikami ochrony zdrowia a resortem zdrowia.
Protestujący: nie tego oczekiwaliśmy
Głos w imieniu protestujących zabrał wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak. - Doszło dzisiaj do przesilenia rozmów. Nie do takiego przesilenia, jakiego oczekiwaliśmy my i nasi pacjenci - powiedział.
- Obecnie pacjentem jest polski sytem opieki zdrowotnej. My do negocjacji podchodzimy jak do terapii. I co? I można powiedzieć, że brakuje tlenu do respiratora, bo ministerstwo nie chce go podłączyć, czyli system się dusi - stwierdził.
Drobniak zrelacjonował, że Ministerstwo Zdrowia przedstawiło "wzór nieporozumienia, które nie miało nic wspólnego ze znaczeniem słowa porozumienie". - To twór, który w ogóle nie był z nami dyskutowany, w ogóle nie jest efektem tych trzytygodniowych rozmów, które były tutaj prowadzone - mówił. - Nie ma konkretów, nie ma gwarancji ich wykonania, nie ma realnego finansowania, nie ma środków, które miałyby być przeznaczone na leczenie, nie ma dat i szczegółów inicjatyw legislacyjnych - wymienił.
- Wszystko ma podlegać zaakceptowaniu przez Zespół Trójstronny. To nie jest porozumienie ani zrozumienie przez rządzących. To niezrozumienie problemu polskich pacjentów - podsumował. Dodał, że w proponowanym porozumieniu "nie ma nic nowego". - Rząd odwraca oczy od cierpienia polskich pacjentów - zaznaczył Drobniak.
Po tej wypowiedzi protestujący opublikowali komunikat. Wytłumaczyli w nim, dlaczego nie zgadzają się z treścią zaproponowanego porozumienia.
Bromber: przedstawiliśmy gotowe do podpisania porozumienie
Przedstawiciel resortu zdrowia, wiceminister Piotr Bromber przekazał, że resort przedstawi "gotowe porozumienie do podpisania, uwzględniające wszystkie postulaty drugiej strony". - Co ważne, zaproponowaliśmy, od 1 lipca przyszłego roku, dodatkowe sześć miliardów na wzrost wynagrodzeń, jeśli chodzi o wynagrodzenie minimalne - powiedział.
- Usłyszeliśmy dzisiaj, że ta propozycja jest absolutnie do zaakceptowania. Pojawia się wątpliwość o to, którą stronę komitet reprezentuje. Czy faktycznie komitet reprezentuje poszczególne zawody medyczne - powiedział.
Poprzednie rozmowy protestujących z przedstawicielami resortu zdrowia odbyły się 21, 23, 28, 30 września i 5 października.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Wiceminister mówi, że dopływamy do brzegu, a ja mówię, że jesteśmy na środku jeziora"
Źródło: TVN24