Protest pracowników ochrony zdrowia, spotkanie z resortem. Padły nowe propozycje

28 1415 centrum dialog-1
Krystyna Ptok: musimy spokojnie usiąść i to przeanalizować nowe propozycje
Źródło: TVN24

Kolejne spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia nie przyniosło porozumienia. Padły na nim jednak "propozycje ministerstwa, o których wcześniej nie było mowy". - Druga strona poprosiła o czas na zastanowienie, przemyślenie tych kwestii. Ustaliliśmy następne spotkanie na czwartek - przekazał wiceminister zdrowia Piotr Bromber.

Spotkanie rozpoczęło się we wtorek o godzinie 11 i zakończyło po 14. - Kolejny raz omówiliśmy poszczególne punkty postulatów. Są punkty, w których jesteśmy już w pełni usatysfakcjonowani. I jedna i druga strona - powiedział wiceminister zdrowia Piotr Bromber, który brał udział w rozmowach. - Jest tylko kwestia uszczegółowienia niektórych rozwiązań formalno-prawnych - dodał.

Przekazał, że ministerstwo "zaprezentowało dzisiaj trzy kryteria, jeżeli chodzi o nasze widzenie pewnych rozwiązań w istotnym dla komitetu zakresie". 

- Druga strona poprosiła o czas na zastanowienie, przemyślenie tych kwestii do następnego spotkania. Ustaliliśmy następne spotkanie na czwartek - poinformował.

Bromber zadeklarował, że "robione jest wszystko, by dojść do porozumienia z drugą stroną". - Szukamy rozwiązania. Mówimy, co jest możliwe, co zrobiliśmy i co proponujemy jeszcze. Szukamy kompromisu. Porozumienie nie polega na tym, że ktoś bezkrytycznie akceptuje czyjeś rozwiązania - zaznaczył.

bromber długowłosy
Bromber po spotkaniu z protesującymi
Źródło: TVN24

Ptok: musimy spokojnie usiąść i to przeanalizować

- Na dzisiejszym spotkaniu dostaliśmy do przeanalizowania propozycje ministerstwa, o których wcześniej nie mówiliśmy - mówiła Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok.

- Potrzebujemy czasu, żeby spokojnie usiąść i to przeanalizować, bo o rodzi określone skutki. Nie możemy pomimo nacisku ministerstwa dzisiaj na sali się określić. Nie tak wygląda rozmowa partnerska - podkreśliła.

Dodała, że w czasie rozmów z resortem zdrowia "ciężkie do negocjacji są pierwsze dwa punkty". - Tam domagamy się zmiany ustawy o najniższych wynagrodzeniach i gdzie mówimy, że ma być podniesiona wycena świadczeń o 30 procent i zmieniona wycena dla ratownictwa medycznego - wskazała Ptok. Jak mówiła, "to są trudne punkty do negocjacji, dlatego że jeśli nie będzie wzrostu wyceny świadczeń, to nie będzie sytuacji, w której w ogóle zabezpieczymy punkt pierwszy, czyli wzrost wynagrodzeń".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Jeszcze przed spotkaniem Ptok była pytana, czy jeśli rozmowy nie przyniosą rozwiązania, nastąpi zaostrzenie protestu, Ptok powiedziała, że "taki plan jest od początku".

Andrusiewicz: przedstawiliśmy trzy różne ścieżki w ramach wzrostu wynagrodzeń

Rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz powiedział mediom przed spotkaniem, że dotyczy ono wszystkich ośmiu postulatów, przedłożonych resortowi przez protestujących.

- Przedstawiliśmy trzy różne ścieżki w ramach wzrostu wynagrodzeń w najbliższych latach do 2027 roku. Dzisiejszy dialog nie zakończy jeszcze kwestii ośmiu postulatów, ale liczymy, że zbliżymy się do pewnego porozumienia. Wymaga to podejścia kompromisowego z obu stron – zaznaczył.

wojtek
Rzecznik resortu zdrowia o rozmowach z protestującymi pracownikami ochrony zdrowia
Źródło: TVN24

Postulaty protestujących pracowników ochrony zdrowia

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenie norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów.

Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów, wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.

Według resortu zdrowia łączne koszty realizacji postulatów komitetu protestacyjnego byłyby ogromne. Kierownictwo MZ zaznacza, że realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.

Czytaj także: