Odwoływane konferencje i głosy wsparcia. Gesty solidarności z mediami

Źródło:
tvn24.pl
"Chodzi o to, żeby ścigać i skubać media, których władza nie lubi"
"Chodzi o to, żeby ścigać i skubać media, których władza nie lubi"TVN24
wideo 2/5
"Chodzi o to, żeby ścigać i skubać media, których władza nie lubi"TVN24

Na akcję "Media bez wyboru" zareagowało wiele urzędów, instytucji publicznych oraz organizacji. Środowe konferencje i briefingi prasowe odwołał między innymi marszałek Senatu Tomasz Grodzki oraz władze Warszawy i Łodzi. Wieczorną manifestację solidarności z dziennikarzami zapowiedział Strajk Kobiet. Oświadczenie w sprawie opłaty medialnej wydało wiele organizacji, w tym Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Rada Przedsiębiorczości.

Kilkadziesiąt grup medialnych w liście otwartym do rządu i liderów ugrupowań politycznych zwróciło się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku. "Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media" – oświadczono w piśmie. Dodatkowe obciążenie myląco nazywane jest "składką", a wprowadzane jest pod pretekstem epidemii COVID-19.

OTO TREŚĆ LISTU >>>

Wsparcie dla protestu mediów wyraziło wiele instytucji publicznych, urzędów oraz stowarzyszeń.

Marszałek Senatu oraz urzędy miasta Warszawy i Łodzi odwołują konferencje prasowe

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poinformował na Twitterze: "w geście solidarności z wolnymi mediami i z szacunku dla ich dziennikarzy, pracujących na co dzień w Izbie Wyższej, poleciłem odwołać w środę wszystkie briefingi i konferencje prasowe w Senacie RP".

Biuro Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi przekazało, że "na prośbę protestujących dziś mediów i w geście solidarności z nimi" Urząd Miasta Łodzi odwołuje wszystkie zaplanowane na dziś konferencje i briefingi. "Rozumiejąc charakter Państwa pracy, w ciągu dnia prześlemy Państwu informacje prasowe z zaplanowanych briefingów" - dodano.

W środę UMŁ planował trzy konferencje prasowe. M.in. o ogólnopolskim Dniu Walki z Depresją w Łodzi, programie stażowym dla łódzkich studentów oraz wiceprezydent Łodzi Małgorzaty Moskwy-Wodnickiej o tym, kiedy uczniowie ostatnich klas szkół średnich będą mogli wrócić do szkół z nauki zdalnej.

Zaplanowaną na środę konferencję w Łodzi odwołali też działacze Lewicy.

Na oficjalnym profilu Miasta Łodzi na Twitterze ukazała się czarna plansza z napisem "TU MIAŁY BYĆ TWOJE ULUBIONE TWEETY", nawiązująca do medialnych protestów. "Łódź popiera walkę o wolne media. Dziś tweetów u nas nie będzie. Do zobaczenia jutro #MEDIABEZWYBORU" - napisano.

Konferencję prasową w sprawie Szpitala Południowego odwołał Urząd Miasta Warszawy. "Szanowni Państwo, w geście solidarności z mediami, planowana na dziś na godz. 12.00 konferencja w Szpitalu Południowym, została odwołana" - przekazał w komunikacie Wydział Prasowy UM.

Konferencja miała dotyczyć Szpitala Południowego, przedstawianego w zapowiedzi jako jednej z największych inwestycji od lat. "Zgodnie z zapowiedziami władz Warszawy, od 15 lutego do Szpitala Południowego mogą być już przyjmowani pierwsi pacjenci zakażeni koronawirusem. W związku z tym zapraszamy przedstawicieli mediów na konferencję prasową dotyczącą uruchomienia placówki oraz spacer po obiekcie" - zapowiadano briefing. W wydarzeniu mieli wziąć udział m.in.: prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski, wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł, zastępca prezydenta m.st. Warszawy Renata Kaznowska i przewodnicząca Rady m. st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska.

"Wolne media = wolne sądy = wolni ludzie"

Swoją konferencję prasową odwołał także Komitet Obrony Sprawiedliwości. "Dziś sędzia Igor Tuleya został ponownie wezwany do prokuratury. Nie dowiesz się, co się z nim stało bez wolnych mediów. Wolne media = wolne sądy = wolni ludzie. Dzisiejsza konferencja prasowa Komitetu Obrony Sprawiedliwości KOS o godz. 12.00 została odwołana".

"My wołamy o wolność na ulicy, w eterze krzyczy cisza"

Stanowisko wobec protestu mediów zajął także Ogólnopolski Strajk Kobiet.

"Ogólnopolski Strajk Kobiet jednym głosem z polskimi Dziennikarkami i Dziennikarzami. Wobec zamachu polskich władz państwowych na wolność i niezależność mediów, na bezpieczeństwo dziennikarzy – nie zamilkniemy. Wobec prób urabiania mediów publicznych na kształt szeregów służalczych, sprzedajnych propagandystów – będziecie nas słyszeć jeszcze wyraźniej. NIE ograniczaniu prawa do wolności wypowiedzi i informacji. Nie uciszycie nas. My wołamy o wolność na ulicy, w eterze krzyczy cisza. Ten ją słyszy, kto słuchać umie" - napisano w komunikacie.

"Nasza misja jest zbieżna z tą, którą realizują media"

Wspólne oświadczenie wydało też kilka organizacji pozarządowych. Na profilu Fundacji ePaństwo na Twitterze napisano, że "nie ma prawa do informacji, kiedy ogranicza się jej rozpowszechniane".

"Dlatego wyrażamy naszą solidarność z dziennikarzami i dziennikarkami, których działalność może zostać znacząco ograniczona na skutek wprowadzenia tzw. podatku medialnego. Nasza misja jest zbieżna z tą, którą realizują media. Pełnią one istotną rolę w kontrolowaniu władz publicznych, pozyskują informacje o tym jak politycy i urzędnicy wykonują swoje funkcje i jak wydawane są nasze pieniądze. Kontekst nałożenia tzw. podatku medialnego jest dla nas oczywisty. Chodzi o to, by tę funkcję kontrolną ograniczyć, a w rezultacie by obywatele i obywatelki miały mniejszy dostęp do informacji o sprawach publicznych" - napisano w oświadczeniu.

"Oprócz tego symbolicznego gestu solidarności, zwracamy się jednocześnie z apelem do władz, aby w trosce o wolność mediów nie kontynuowały prac nad wprowadzeniem tej daniny. Zachęcamy również inne organizacje do złożenia podpisu do czwartku, 11 lutego do godziny 9. Chcemy ten apel przekazać do Ministerstwa Finansów, które pracuje nad wprowadzeniem tzw. podatku medialnego" - dodano.

Pod oświadczeniem podpisały się: - Fundacja ePaństwo,  - Fundacja Panoptykon, - Helsińska Fundacja Praw Człowieka, - Sieć Obywatelska – Watchdog Polska

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców

Oświadczenie w sprawie opłaty medialnej wydał Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. "Związek Przedsiębiorców i Pracodawców od lat krytycznie ocenia każdego rodzaju podatki sektorowe. Proponowany podatek medialny nie stanowi wyjątku, dlatego jesteśmy zdecydowanie przeciwni jego wprowadzeniu. Co więcej, sprzeciwiamy się również nowym obciążeniom wprowadzanym w trakcie walki z epidemią. Podatek medialny jest już kolejnym z nich. Dla nas to dodatkowy powód, by mu się sprzeciwiać" - brzmi początek wydanego oświadczenia.

CZYTAJ CAŁE OŚWIADCZENIE ZWIĄZKU PRZEDSIĘBIORCÓW I PRACODAWCÓW

Swoje stanowisko ws. projektu nowej daniny przekazała także Rada Przedsiębiorczości. Wyraża w nim stanowczy protest wobec projektu rządowego.

"Ostrzegamy, że wejście w życie projektu w obecnym kształcie będzie miało dalece negatywne skutki dla całej gospodarki i zamiast zakładanych dodatkowych przychodów, przyniesie wielomiliardowe straty. W gospodarce rynkowej znana powszechnie jest prawdziwość twierdzenia, że reklama jest dźwignią handlu. Rynek reklamy jest jednym z najważniejszych kół zamachowych gospodarki. Ograniczenie reklamy zmniejszy konsumpcję, która i tak jest na poziomie najniższym od lat. A konsumpcja bezpośrednio wpływa na kondycję PKB. Według wyliczeń Deloitte dla World Federation of Advertisers w UE każda złotówka wydana na reklamę przekłada się na 7 złotych wzrostu PKB" - przekazano w komunikacie.

Wyrazy poparcia dla mediów przekazała Federacja Związków Zawodowych Pracowników Przemysłu Spożywczego. "Federacja Z.Z.P.P.S. przyłącza się do protestu mediów odnośnie obłożenia ich podatkiem od reklam naszych wyrobów, które służą wyżywieniu Narodu. Nasza branża spożywcza reklamuje w mediach wyroby spożywcze produkowane w Polsce przez takie firmy jak Nestle, Unilever, Nutricia, Hortex, Jacobs, Mondelez, zakłady branż piwowarskiej, drobiarskiej i cukierniczej" - napisano w przesłanym komunikacie.

Zobacz oświadczenie Federacji Związków Zawodowych Pracowników Przemysłu Spożywczego

"Zniewolenie mediów to kolejny krok w stronę państwa totalitarnego"

Poparcie dla protestu mediów wyraziło także stowarzyszenie Otwarte Ramiona.

"Szanowni Państwo, znajdujemy się obecnie w sytuacji kolejnego zamachu rządu na wolne i niezależne media! Tzw. podatek od reklamy będzie ciosem, który może uniemożliwić działalność wielu niezależnym od władzy serwisom informacyjnym. Najpierw wpompowano miliardy złotych na propagandę na telewizję publiczną, a obecnie władza dąży do likwidacji niepokornych mediów, które patrzą na ręce obecnemu rządowi i wytykają niekonstytucyjne działania.

CZYTAJ TAKŻE: Madeleine Albright: jestem zaniepokojona ostatnią próbą zdławienia wolnych mediów przez polski rząd

"Wszystko to dzieje się pod płaszczykiem pięknych opowieści o przeznaczeniu środków na ochronę zdrowia czy wsparcie kultury - pytanie, dlaczego dziwnym trafem wcześniej odrzucane były wszystkie projekty mające jakkolwiek wesprzeć te dziedziny? Zniewolenie mediów to kolejny krok w stronę państwa totalitarnego, ku któremu od dłuższego czasu pcha nas obecna władza. Dlatego jako Stowarzyszenie Otwarte Ramiona stanowczo sprzeciwiamy się tym planom i deklarujemy pełne wsparcie dla polskich niezależnych ośrodków medialnych. Nie zostaniecie sami!" - brzmi pełna treść oświadczenia.

Opłata medialna

Zgodnie z projektem Ministerstwa Finansów, do opłacania składki z tytułu reklamy konwencjonalnej będą "obowiązani dostawcy usług medialnych, nadawcy, podmioty prowadzące kino, podmioty umieszczające reklamę na nośniku zewnętrznym reklamy oraz wydawcy". Próg wpływów z reklam dla tej grupy to 1 mln złotych. Dla wydawców prasowych ma on stanowić 15 mln złotych. Konkretne stawki składki mają zależeć od wysokości wpływów – dochodzą nawet do 15 procent.

Od przychodów w wysokości od 1 do 50 mln zł z reklam w radiu, telewizji, kinach i reklamy zewnętrznej trzeba byłoby zapłacić 7,5 proc., a powyżej 50 mln zł – stawka wzrastałaby do 10 proc. W przypadku prasy stawki są niższe: przy przychodach z reklam od 15 do 30 mln zł – 2 proc., a powyżej 30 mln zł – 6 proc.

Dla kilku grup produktów stawki składki za przychód od reklamy są wyższe. Chodzi tu o produkty lecznicze, suplementy diety, wyroby medyczne i napoje z dodatkiem substancji słodzącej, które w projekcie oznaczono jako "towary kwalifikowane".

PROJEKT USTAWY

Przy przychodach od 1 do 50 mln zł z tytułu reklam promujących te produkty w telewizji, radiu, kinach i reklamie zewnętrznej wysokość stawki miałaby wynieść - 10 proc., a powyżej 50 mln zł - 15 proc. W przypadku reklam "towarów kwalifikowanych" w prasie przy przychodach od 15 do 30 mln zł stawka miałaby wynieść 4 proc., a powyżej 30 mln zł - 12 proc.

Z kolei stawka składki od reklamy internetowej ma wynieść 5 proc. Jej zakresem objęci byliby "giganci cyfrowi", których globalne przychody sięgają 750 mln euro. Przychody z tytułu reklamy internetowej w Polsce oszacowano na 5 mln euro.

W projekcie zaproponowano zasilanie wpływami ze składek trzech funduszy: NFZ, do którego ma trafić 50 proc. wpływów ze składek, nowo utworzonego Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów (35 proc.) oraz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków (15 proc.).

Według szacunków resortu finansów wpływy ze składki od reklam w 2022 roku mogą wynieść blisko 800 mln zł. Ustawa miałaby wejść w życie w lipcu.

Ogólnopolski protest mediów
Ogólnopolski protest mediówTVN24

Uzasadnienie projektu

"Pandemia SARS-CoV-2 dotyka społeczeństwo Polski w wielu sferach życia. Jej konsekwencje zdrowotne, społeczne i gospodarcze odczuwane będą długofalowo. Najbliższe miesiące i lata, będą wymagały wzmożonych działań niwelujących skutki pandemii. W związku z długofalowymi konsekwencjami pojawienia się i rozprzestrzeniania wirusa SARS-CoV-2 oraz jego wpływem na zdrowie społeczeństwa ustawodawca widzi konieczność wprowadzania szczególnych rozwiązań, ułatwiających podejmowanie działań minimalizujących jego skutki dla zdrowia publicznego" – napisano w uzasadnieniu projektu.

Dodano, że "niemniej ważnym skutkiem zmagań polskiego społeczeństwa z konsekwencjami pandemii, jest coraz szybszy transfer wielu aktywności społecznych do przestrzeni online".

"Przyniósł on ogromną zmianę w życiu społeczeństwa i wygenerował nowe wyzwania, tj. rozwarstwienie poziomu kompetencji cyfrowych, coraz większe trudności z oceną rzetelności pojawiających się w mediach informacji, a także utratę poczucia wspólnoty i więzi z tradycją oraz ograniczony dostęp do dóbr kultury i pomników wspólnego dziedzictwa. To także bezpośrednie skutki pandemii SARS-CoV-2 wymagające szczególnej uwagi, w istotny sposób wpływające na jakość życia oraz rozwój gospodarczy i społeczny w Polsce" – czytamy.

UZASADNIENIE

CZYTAJ WIĘCEJ: Rząd pracuje nad opłatą od reklam. Kto zapłaci?

"Projekt budzi wielkie zaniepokojenie". Krytyka rządowej propozycji opłaty od reklam

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24