Prokuratura mogła ochronić porywaczy Olewnika


Krzysztof Olewnik mógłby żyć, gdyby prokuratorzy z Sierpca w 2003 roku nie puścili wolno gangstera Ireneusza P., podejrzanego przez nich o uprowadzenie i pobicie jednego z okolicznych mieszkańców. Uwolniony od podejrzeń P. mógł już następnego dnia bez obaw wziąć udział w odebraniu okupu od rodziny Olewników. Krzysztof jeszcze wtedy żył. Oskarżyciele pominęli najważniejsze dowody przeciwko Ireneuszowi P. Do dzisiaj żaden z prokuratorów nie został pociągnięty do odpowiedzialności.

Tvn24.pl odkrył nieznane dotąd fakty, które mogą wskazywać, że prokuratorzy popełnili szereg nieprawidłowości w sprawie Krzysztofa Olewnika. Główne role w tej historii pełnią oskarżyciele z Prokuratury Rejonowej w Sierpcu, z ówczesną szefową na czele oraz Ireneusz P. - w 2008 roku skazany na łączną karę 14 lat więzienia za współudział wraz z innymi przestępcami w porwaniu i zabójstwie syna producenta wędlin spod Płocka.

Żaden z oskarżycieli do dzisiaj nie poniósł odpowiedzialności za zaniedbania.

Marek Biernacki twierdzi, że Ireneusz P. mógł być chroniony przed prokuraturą
Marek Biernacki twierdzi, że Ireneusz P. mógł być chroniony przed prokuraturątvn24.pl

Dwa śledztwa, ten sam bandyta

Wydarzenia, które opisujemy, rozegrały się równolegle z dramatycznymi przeżyciami rodziny Olewników.

Okazuje się, że sierpecka prokuratura w tym samym czasie gdy prowadziła śledztwo w sprawie porwania Krzysztofa (od 27 października 2001 do 16 października 2002 roku), w które zamieszany był Ireneusz P., prowadziła też drugą sprawę przeciwko niemu. W pierwszym przypadku sierpecki prokurator Leszek Wawrzyniak nie potrafił znaleźć dowodów przeciwko Ireneuszowi P. W drugiej sprawie prokurator Barbara Karkosz–Rowicka sporządziła postanowienie o przedstawieniu zarzutów P., ale śledztwo w marcu 2002 roku zawiesiła. Wawrzyniak i Karkosz-Rowicka pracowali razem, w małym budynku sierpeckiej prokuratury. Oba te śledztwa nadzorowała była szefowa tej prokuratury - Ewa Wierzchowska.

W budynku Prokuratury Rejonowej w Sierpcu wydarzyło się więcej złego niż ustaliła to sejmowa komisja śledcza w sprawie Olewnikawww.poplock.pl

Uprowadzony i skatowany

Czego dotyczyło drugie śledztwo? Według wciąż obowiązujących ustaleń sądu, Krzysztof został porwany w nocy z 26 na 27 października 2001 roku, a później był przetrzymywany m.in. przez Ireneusza P. Dziesięć dni przed zniknięciem Olewnika z jego domu w Drobinie, w okolicach wioski Białoskóry (około 26 km od Drobina, 11 od Sierpca) znaleziono pobitego do nieprzytomności Pawła G., mieszkańca nieodległego Giżyna. Co się stało? Poprzedniego wieczora Paweł G. w towarzystwie swojego brata bawił się ze swoim przyjacielem w domu jego sióstr. Towarzystwo było już bardzo wesołe, gdy około godz. 22 do drzwi zapukali dwaj mężczyźni. Zażądali, by Paweł G. wyszedł z domu. Doszło do szarpaniny, napastnicy siłą wsadzili G. do srebnego opla vectry. Po drodze się zatrzymali, pobili Pawła G. i zostawili. Obrażenia były tak poważne, że dzisiaj G. ma przyznaną drugą grupę inwalidzką. Przyjaciele uprowadzonego zapamiętali tablice rejestracyjne auta.

Gangster w agencji towarzyskiej

Miejscowa policja szybko odkryła, że kierowcą samochodu był Patryk R., pracujący dla właściciela agencji towarzyskiej w dzielnicy Płocka - Radziwie. R. zeznał, że tego wieczora szef kazał mu zawieźć trzech klientów agencji do Drobina. Po drodze kazali mu jednak podjechać pod dom, z którego uprowadzili, a potem skatowali G. Szybko ustalono kim byli napastnicy. Kierowca na tablicach poglądowych jako jednego ze swoch pasażerów rozpoznał Ireneusza P., pseudonim "Bokserek". - Gdy wysiadał w Drobinie to z marynarki wypadł mu pistolet - zeznał Patryk R.

Dowody przeciwko Ireneuszowi P.

Właściciel agencji potwierdził, że jednym z jego pasażerów był P. Policja ustaliła, że jego kompanem był Jan S., także mieszkaniec Drobina. Trzecim pasażerem kierowcy z agencji towarzyskiej był Romuald K., zwany "Kwiatkiem". Motywem uprowadzenia i pobicia Pawła G. przez Ireneusza P. i Jana S. były porachunki z czasów więziennych. Panowie P. i G. razem odbywali karę za drobne przestępstwa. G. nie obciążył swoich oprawców, zasłaniając się niepamięcią. Jednak Ireneusza P. pogrążały zeznania świadków uprowadzenia i pobicia.

Zdaniem Andrzeja Dery prokuratura jest niewydolna i należy ją zlikwidować
Zdaniem Andrzeja Dery prokuratura jest niewydolna i należy ją zlikwidowaćtvn24.pl

Zawiesili śledztwo zamiast szukać gangstera

Prokuratura w Sierpcu miała więc dowody obciążające Ireneusza P. I co zrobiła? Początkowo oskarżyciele postąpili jak należy. W styczniu 2002 roku prokurator Karkosz–Rowicka wydała postanowienie o przedstawieniu bandycie zarzutów. Ireneusz P. zapadł się pod ziemię. Prokurator jednak nie wystawiła za nim listu gończego. Prokurator zapytana przez nas, dlaczego tego nie zrobiła, odpowiedziała że nie może się wypowiadać dla mediów.

Zamiast tego śledztwo zostało zawieszone. - Do wystawienia listu gończego potrzebna była decyzja sądu o aresztowaniu. W takich sprawach nie występowało się o areszt - tłumaczy dzisiaj Grzegorz Jędrzejewski, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Sierpcu. Temu przeczą jednak nasze ustalenia. Według obowiązującego w 2002 roku "regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury" w ważniejszych sprawach prokurator mogła wydać list gończy za P. Także policja nie poszukiwała P.

Podejrzany czuje się swobodnie

Od wiosny 2002 roku Ireneusz P. specjalnie przed policją i prokuraturą się nie ukrywał. Brał udział w przetrzymywaniu Krzysztofa Olewnika. W tej sprawie wyszło na jaw, że w marcu i kwietniu 2003 roku P. został dwukrotnie skontrolowany przez drogówkę. Podróżował wraz Wojciechem Franiewskim - uznanym później przez sąd za herszta grupy porywaczy. W czerwcu 2003 trafił nawet na dwa dni do więzienia za niezapłaconą grzywnę. Jednocześnie rodzina Olewników dostała anonim, z którego wynikało że P. ma związek z porwaniem Krzysztofa. Przed lipcem 2003 roku porywacze kontaktowali się z rodziną i ustalali szczegóły przekazania okupu. Gdyby P. był ścigany listem gończym za sprawę uprowadzenia i pobicia Pawła G. to historia Krzysztofa mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej.

Szefowa prokuratury przyjmuje bandytę

P. najwyraźniej czuł się bardzo bezpiecznie. 23 lipca 2003 roku zjawił się w budynku sierpeckiej prokuratury. "W charakterze podejrzanego" przesłuchała go prokurator Wierzchowska - szefowa prokuratury. Ireneusz P. składał wyjaśnienia około 40 minut, po czym wyszedł z prokuratury przez nikogo nie zatrzymywany.

Śledztwo zostało umorzone z powodu braku dowodów przeciwko Ireneuszowi P. Jednak pod uzasadniem tej decyzji nie podpisała się prokurator, która przesłuchała P., a Karkosz-Rowicka, która formalnie prowadziła śledztwo. Dlaczego tak się stało? Tego nam w sierpeckiej prokuraturze nie wytłumaczono. Z prokurator Wierzchowską nie udało nam się skontaktować. Od kilku lat jest w stanie spoczynku, czyli na prokuratorskiej emeryturze.

Ireneusz P. przejmuje okup od Olewników

Marek Biernacki uważa, że policjanci i prokuratorzy winni zaniedbań w sprawie Krzysztofa Olewnika nie ponieśli żadnych konsekwencji
Marek Biernacki uważa, że policjanci i prokuratorzy winni zaniedbań w sprawie Krzysztofa Olewnika nie ponieśli żadnych konsekwencjitvn24.pl

Czy nagłe pojawienie się Ireneusza P. w prokuraturze, wyjątkowe przesłuchanie bandyty przez szefową jednostki i natychmiastowe umorzenie mu sprawy było rutynowym, prokuratorskim działaniem? Tego nie wiadomo. Ale od momentu umorzenia sprawy przez sierpeckich oskarżycieli bandyta poczuł się już zupełnie swobodnie. Następnego dnia po wizycie w gabinecie szefowej prokuratury (24 lipca 2003 roku - red.) wziął udział w ryzykownej, przestępczej operacji jaką było przejęcie 300 tys. euro od rodziny Olewników. Później sąd ustalił, że P. działał wtedy razem z Franiewskim, Sławomir Kościukiem, Robertem Pazikiem i Stanisławem Owsianko - innymi skazanymi za porwanie Olewnika.

Nieoczekiwany zwrot

Wczesną wiosną 2012 roku tvn24.pl dowiedział się, że Ireneusz P. po 11 latach od uprowadzenia i pobicia Pawła G. został jednak skazany. Sąd Rejonowy w Sierpcu wydał wyrok w Wielki Piątek, 6 kwietnia. Zaczęliśmy dociekać jak do tego doszło. Prokuratura Okręgowa w Płocku (nadzoruje sierpecką prokuraturę) wyjaśniła nam, że śledztwo przeciwko P. wznowiono pod koniec kwietnia 2011 roku. Akt oskarżenia trafił do sądu jesienią w tym samym roku, czyli po 8 latach od umorzenia. - Podstawą wznowienia były nowe dowody. Chodzi o w grypsy zabezpieczone podczas przeszukania miejsca zamieszkania Ireneusza P. Stało się to po uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu śledztwa - tłumaczy Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik płockiej prokuratury.

Czy to sierpecka prokuratura sama z siebie zdecydowała o podjęciu umorzonej sprawy przeciwko gangsterowi? Nie. Prokurator Śmigielska-Kowalska wyjaśniła, że akta tego śledztwa "były przedmiotem analizy prowadzonej przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku". - Gdańska prokuratura zwracając wypożyczone akta sprawy wnioskowała o rozważenie wznowienie tego postępowania z uwagi na nowe dowody - tłumaczy pani rzecznik.

"Niezasadne umorzenie"

Andrzej Dera podejrzewa, że w sprawie Ireneusza P. istnieje "drugie dno"
Andrzej Dera podejrzewa, że w sprawie Ireneusza P. istnieje "drugie dno"

Gdańska prokuratura prowadzi kilka śledztw dotyczących okoliczności zniknięcia i śmierci Krzysztofa Olewnika. Po co sięgneli po akta umorzonego śledztwa przeciwko P. ? Oskarżyciele wyjaśnili, że zbadali około 100 spraw, w których szukali np. bilingów i innych informacji o osobach zamieszanych w sprawę Olewnika. - Szczególną uwagę zwróciła sprawa Prokuratury Rejonowej w Sierpcu, dotycząca ciężkiego pobicia Pawła G. przez trzech sprawców, w tym przez Ireneusza P. Szczegółowa analiza tej sprawy doprowadziła - w ocenie gdańskich prokuratorów - do stwierdzenia, że postępowanie to zostało umorzone niezasadnie - tłumaczy prokurator Barbara Sworobowicz, zastępująca rzecznika prasowego gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Dowody ukryte w aktach

Gdańscy prokuratorzy odkryli kolejny skandal popełniony w sierpeckiej prokuraturze. Okazuje się, że tamtejsi oskarżyciele pominęli nowe dowody, które sami zamieścili w aktach śledztwa, zamiast od razu na ich podstawie podjąć umorzoną sprawę przeciwko gangsterowi P. - Dowody, czyli grypsy znajdowały się w aktach już od 2005 r., gdy zostały przesłane do prokuratury w Sierpcu przez Centralne Biuro Śledcze, po przeszukaniu u Ireneusza P. - oświadczyła tvn24.pl prokurator Sworobowicz. I dodała, że dowody, jakie prokuratura z Sierpca miała już w pierwszych miesiącach śledztwa obciążały Irenusza P. Czy ta sprawa mogła mieć wpływ na los Krzysztofa Olewnika?

- Już od marca 2002 roku, P. mając status podejrzanego w sprawie pobicia Pawła G., mógł być ścigany listem gończym. Natomiast sierpecka sprawa nie ma bezpośredniego, merytorycznego znaczenia dla naszego śledztwa - odpowiada gdańska prokurator.

Bezkarni prokuratorzy

Gdańska prokuratura zawiadomiła płocką o odkrytych nieprawidłowościach.Czy wobec tego wszczęto postępowania dyscyplinarne wobec sierpeckich prokuratorów? - O ile mi wiadomo, nie były prowadzone żadne postępowania dyscyplinarne w związku z tą sprawą - odpowiada prokurator Śmigielska-Kowalska z płockiej prokuratury. Nie wszczęto również śledztwa, które mogłoby wyjaśnić, czy w sierpeckiej prokuraturze mogło dojść do korupcji.

Poseł Biernacki boi się, że jest za późno na ukaranie winnych zaniedbań
Poseł Biernacki boi się, że jest za późno na ukaranie winnych zaniedbań tvn24.pl

PO i "Solidarna Polska": "Wyciągnąć konsekwencje"; "Rozwiązać prokuraturę"

Odkrytego przez nas skandalu nie znali posłowie z komisji śledczej badającej nieprawidłową pracę policji i prokuratury w sprawie Olewnika. - Sprawa dotycząca Ireneusza P. pokazuje dobitnie, że gdyby prokuratura wykonywała to, co do niej należy, to Ireneusz P. byłby zatrzymany. Sprawcy porwania Krzysztofa Olewnika byliby namierzeni dużo wcześniej, a on sam by żył - uważa Andrzej Dera z "Solidarnej Polski". Były szef sejmowej komisji śledczej dodaje, że już dawno należało pociągnąć prokuratorów do odpowiedzialności. - Powinni chociaż ponieść konsekwencje służbowe, a nie awansować - mówi Marek Biernacki z PO.

Dodaje, że oskarżyciele, którzy w sprawie Olewnika popełnili najwięcej błędów, z biegiem czasu awansowali w prokuratorskiej hierarchii. - Źle się powodzi tylko prokuratorowi, który prowadził to śledztwo bezkompromisowo, chodzi o Radosława Wasilewskiego - tłumaczy Biernacki. Tvn24.pl w listopadzie 2011 roku ujawnił, że ten warszawski prokurator kilka lat temu odkrył luki w zeznaniach rodziny Olewników, wpadł na trop porywaczy, ale śledztwo mu odebrano. Zaś Dera dodaje: - Nie wiem czy warto reformować prokuraturę czy nie warto jej zlikwidować i stworzyć od nowa system organów, które będą w imieniu nas wszystkich obywateli ścigali przestępców.

W sprawie P. istnieje wciąż wiele niewyjaśnionych zagadek. Jedną z nich jest to, dlaczego rodzina Olewników nie powiadomiła w 2001 roku prokuratury o świadku, który obciążał Ireneusza P. Wyjaśnia to prokuratura w Gdańsku. Wyrok sądu w Sierpcu przeciwko P. nie jest prawomocny. Przestępca zamierza złożyć apelację.

Poseł Dera: "Przestępcy grali na nosie prokuratury"
Poseł Dera: "Przestępcy grali na nosie prokuratury"tvn24.pl
Siostra Olewnika oskarża (TVN24)
Siostra Olewnika oskarża (TVN24)

Autor: Maciej Duda, dziennikarz śledczy tvn24.pl (m.duda2@tvn.pl)//mat/k / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W Redzikowie odbyło się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Szymon Hołownia ogłosił start w wyborach prezydenckich. Z kolei Mark Rutte złożył w Polsce swoją pierwszą wizytę jako sekretarz generalny NATO. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 14 listopada.

Baza w Redzikowie, Hołownia kandydatem, Rutte w Polsce

Baza w Redzikowie, Hołownia kandydatem, Rutte w Polsce

Źródło:
PAP, TVN24

Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, zaproponował debatę liderowi Polski 2050 Szymonowi Hołowni, który ogłosił, że wystartuje w wyborach prezydenckich.

Sławomir Mentzen: proponuję Szymonowi Hołowni debatę

Sławomir Mentzen: proponuję Szymonowi Hołowni debatę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump potwierdził, że to senator Marco Rubio będzie nowym sekretarzem stanu USA. O tej kandydaturze pisały wcześniej amerykańskie media. Zapowiedział, że jego były rywal będzie "przyjacielem dla sojuszników" i "nie ustąpi przeciwnikom" Ameryki. Oprócz tego Trump nominował byłą kongresmenkę Tulsi Gabbard na stanowisko Dyrektora Wywiadu Narodowego, koordynatora wszystkich służb wywiadowczych USA.

Trump odkrywa kolejne karty. Potwierdza wybór dotyczący sekretarza stanu

Trump odkrywa kolejne karty. Potwierdza wybór dotyczący sekretarza stanu

Źródło:
PAP

Wielkopolska straż pożarna w środę wieczorem otrzymała zgłoszenie o wyczuwalnym zapachu siarki na bloku operacyjnym w szpitalu w Puszczykowie. Do akcji początkowo zostało skierowanych 13 zastępów straży, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego. Ewakuowano 20 osób. Akcja straży pożarnej zakończyła się około godziny 23.

"Wyczuwalny zapach siarki na bloku operacyjnym". Ewakuacja części szpitala

"Wyczuwalny zapach siarki na bloku operacyjnym". Ewakuacja części szpitala

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nie żyje znany rosyjski szef kuchni i krytyk Kremla Aleksiej Zimin. Ciało mężczyzny znaleziono w mieszkaniu w Belgradzie i przewieziono do Instytutu Medycyny Sądowej w celu zbadania okoliczności jego śmierci. O sprawie poinformowała serbska redakcja BBC, która cytuje komunikat MSW Serbii.

Znany kucharz i krytyk Kremla Aleksiej Zimin znaleziony martwy

Znany kucharz i krytyk Kremla Aleksiej Zimin znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Prokuratura już wyjaśnia, jakie umowy i działania dotyczyły firmy senatora klubu Prawa i Sprawiedliwości Mieczysława Golby. Chodzi o działania w czasie rządów PiS na terenie Zakładu Karnego w Rzeszowie i ustalenia dziennikarzy programu "Czarno na białym" TVN24. Jak pisze minister sprawiedliwości Adam Bodnar, "warto opinii publicznej wytłumaczyć, w jaki sposób partyjny kolega dostał szansę na dochodowy biznes za państwowe pieniądze".

"To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności. Uważano, że pan minister Ziobro wszystko może"

"To jest nieprawdopodobne poczucie bezkarności. Uważano, że pan minister Ziobro wszystko może"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja.

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, ogłosił start w wyborach prezydenckich podczas spotkania z wyborcami w Jędrzejowie. - Chcę być niezależnym kandydatem - oświadczył.

Szymon Hołownia ogłosił decyzję w sprawie startu w wyborach prezydenckich

Szymon Hołownia ogłosił decyzję w sprawie startu w wyborach prezydenckich

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Szymon Hołownia ogłosił, że startuje w wyborach prezydenckich. - Najważniejsze jest to, żebyśmy się nie atakowali - tak prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski skomentował decyzję przewodniczącego Polski 2050, dodając, że się jej spodziewał.

"Najważniejsze, żebyśmy się nie atakowali w pierwszej turze wyborów"

"Najważniejsze, żebyśmy się nie atakowali w pierwszej turze wyborów"

Źródło:
PAP

- To jest dosyć dziwna sytuacja, żeby nie być kandydatem swojej własnej partii - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, komentując ogłoszenie przez Szymona Hołownię swojego startu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Poseł klubu PiS Marcin Ociepa, prezes stowarzyszenia OdNowa RP, ocenił, że Hołownia "jest zdesperowany".

"To dosyć dziwna sytuacja, żeby nie być kandydatem swojej własnej partii"

"To dosyć dziwna sytuacja, żeby nie być kandydatem swojej własnej partii"

Źródło:
TVN24

Marek Wojtuń został ósmym zwycięzcą polskich "Milionerów". Grę o milion rozpoczął we wtorkowym odcinku, kiedy był pytany między innymi o znajomość słownika, brytyjską legendę oraz o rodzaj pająka. W środę do ostatniego pytania dotarł bez żadnego koła ratunkowego.

Marek Wojtuń zwycięzcą "Milionerów"

Marek Wojtuń zwycięzcą "Milionerów"

Źródło:
Milionerzy TVN

Budowa układu pokarmowego którego ze zwierząt świadczy o tym, że jest ono drapieżnikiem? Na to pytanie, warte milion złotych, odpowiadał pan Marek Wojtuń.

"Milionerzy". Pytanie za milion o budowę układu pokarmowego drapieżnika

"Milionerzy". Pytanie za milion o budowę układu pokarmowego drapieżnika

Źródło:
tvn24.pl

Unijne organy ścigania skonfiskowały w 2023 roku 152 miliony podróbek produktów takich jak zabawki czy płyty o łącznej wartości 3,4 miliarda euro - wynika ze sprawozdania Komisji Europejskiej i unijnego urzędu patentowego (EUIPO).

Ponad 150 milionów podróbek. Padł rekord

Ponad 150 milionów podróbek. Padł rekord

Źródło:
PAP

Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy, wicepremier i minister cyfryzacji, przyznał w "Kropce nad i" w TVN24, że nie chce kandydować w wyborach prezydenckich, ale nie wykluczył takiej ewentualności. Mówił, że w jego ugrupowaniu jest "sporo" osób, które mogłyby stanąć do prezydenckiego wyścigu. Przekazał, że decyzja partii w tej sprawie zapadnie na przełomie grudnia i stycznia.

Gawkowski "nie chce" kandydować, ale "nigdy nie można nic wykluczyć"

Gawkowski "nie chce" kandydować, ale "nigdy nie można nic wykluczyć"

Źródło:
TVN24

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na przejęcie sieci Neonet przez x-kom - podała w komunikacie druga ze spółek. "Zgoda UOKiK jest jednym z kluczowych warunków umowy inwestycyjnej" - wyjaśniono.

Duża sieć w Polsce zmieni właściciela. Jest zielone światło

Duża sieć w Polsce zmieni właściciela. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Mężczyzna skazany za gwałty na kilkudziesięciu kobietach w ciągu ostatnich 20 lat został publicznie stracony w Iranie - poinformowała agencja Associated Press, powołując się na tamtejsze media państwowe.

Publiczna egzekucja seryjnego gwałciciela  

Publiczna egzekucja seryjnego gwałciciela  

Źródło:
PAP

Nad Półwysep Iberyjski nadciągnął kolejny front atmosferyczny, niosący potężne ulewy. Intensywne opady deszczu sparaliżowały prowincję Malaga. Na ulicach miast utworzyły się rwące potoki, nie kursują pociągi, niektóre drogi są nieprzejezdne. Południowe i wschodnie regiony Hiszpanii objęto żółtymi, pomarańczowymi i czerwonymi alertami pogodowymi.

Ulewy paraliżują Malagę

Ulewy paraliżują Malagę

Aktualizacja:
Źródło:
Enex, Reuters, PAP, El Pais

Prezydent USA Joe Biden i prezydent elekt Donald Trump spotkali się w Gabinecie Owalnym. Spotkanie trwało około dwóch godzin. Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre przekazała na późniejszym briefingu, że rozmowa była "bardzo serdeczna, bardzo uprzejma i treściwa", a Trump przyszedł z "listą szczegółowych pytań". Do Waszyngtonu nie przybyła Melania Trump i w związku z tym nie doszło do jej spotkania z pierwszą damą Jill Biden.

Dwie godziny rozmów, Trump z "listą szczegółowych pytań". Spotkanie z Bidenem w Gabinecie Owalnym

Dwie godziny rozmów, Trump z "listą szczegółowych pytań". Spotkanie z Bidenem w Gabinecie Owalnym

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Potężna nawałnica nawiedziła wschodnie prowincje Sycylii. Intensywne opady deszczu doprowadziły do powodzi i lokalnych podtopień. Minionej doby włoskie służby musiały interweniować ponad 100 razy. Utrudnienia pogodowe spotkały też kierowców.

Auta z trudem jadą ulicą, którą płynie wartki strumień

Auta z trudem jadą ulicą, którą płynie wartki strumień

Aktualizacja:
Źródło:
Enex News

W środę w Redzikowie uroczyście otwarto amerykańską bazę antyrakietową, pierwszą stałą instalację armii USA w Polsce. Baza jest częścią nie tylko amerykańskiej, ale też europejskiej tarczy antyrakietowej. Jak działa i jakie ma możliwości? Kogo i przed czym ma bronić? Oto pięć rzeczy, które trzeba wiedzieć o bazie w Redzikowie.

Baza w Redzikowie otwarta. Czym jest, jak działa i kogo broni. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Baza w Redzikowie otwarta. Czym jest, jak działa i kogo broni. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Kielcach zajęli się sprawą możliwych nadużyć w Centralnym Zarządzie Służby Więziennej oraz w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Chodzi o przekroczenia uprawnień w ramach programu "Praca dla więźniów", a także umów na dzierżawę hal produkcyjnych. W komunikacie link do materiału "Czarno na białym", w którym informowaliśmy o sprawie.

Prokuratura bada nadużycia, do których miało dochodzić w Służbie Więziennej

Prokuratura bada nadużycia, do których miało dochodzić w Służbie Więziennej

Źródło:
PAP, TVN24

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte przebywa w Polsce ze swoją pierwszą wizytą. Na popołudniowej konferencji wystąpił z Donaldem Tuskiem. Polska ma "znaczny wkład" w życie Sojuszu - podkreślał Holender. Później spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. - Cieszę się, że pan sekretarz generalny jest zwolennikiem tego, aby wszyscy w NATO zdecydowali o podniesieniu swoich wydatków na obronność - powiedział prezydent.

Polska ma "znaczny wkład" w życie Sojuszu. Szef NATO w Warszawie

Polska ma "znaczny wkład" w życie Sojuszu. Szef NATO w Warszawie

Źródło:
TVN24, PAP

- Przekonała prezesa, żeby iść "na ostro" z lokalnymi strukturami. Teraz mamy coś na kształt wojny domowej - mówią tvn24.pl lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości. W Łodzi w ostatniej chwili odwołano wybory na prezesa okręgu. Centrala na to stanowisko wyznaczyła posłankę Agnieszkę Wojciechowską van Heukelom, która formalnie do partii Jarosława Kaczyńskiego przystąpiła ledwie przed miesiącem. - Rozumiem rozczarowanie kilku kolegów, którzy chcieli tkwić w stagnacji i dalej niewiele zrobić, ale czas się wziąć do pracy - mówi nowa szefowa łódzkich struktur PiS.

Wstrząs i oburzenie w łódzkich strukturach PiS. "Prezes ich niemiło zaskoczył"

Wstrząs i oburzenie w łódzkich strukturach PiS. "Prezes ich niemiło zaskoczył"

Źródło:
tvn24.pl

Wydawnictwo Naukowe PWN zaprezentowało w środę finałową grupę słów i wyrażeń w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Na liście znajduje się między innymi "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Zwycięskie słowo lub wyrażenie zostanie wyłonione w internetowym głosowaniu.

Młodzieżowe Słowo Roku. W finałowej dwudziestce "skibidi" i "womp womp"

Młodzieżowe Słowo Roku. W finałowej dwudziestce "skibidi" i "womp womp"

Źródło:
PAP

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Zamiast studentów bogaci turyści. Tak wygląda "naukowa" działalność senatora PiS

Zamiast studentów bogaci turyści. Tak wygląda "naukowa" działalność senatora PiS

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na zdjęciach z obchodów Święta Niepodległości widać, że prezydent Andrzej Duda nie ma kawałka palca. Pytany o tę kwestię prezydencki minister Wojciech Kolarski mówił, że Duda "w czasie prac domowych zranił się dosyć poważnie w palec". - Był potrzebny mały zabieg, ale już jest wszystko w porządku - zapewnił Kolarski.

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Hiszpańska policja zatrzymała jednego ze swoich czołowych funkcjonariuszy, dowódcę madryckiego wydziału zajmującego się zwalczaniem oszustw i walką z praniem pieniędzy. Oficer usłyszał już kilka zarzutów, a w jego domu śledczy zabezpieczyli 20 milionów euro ukrytych w ścianach i suficie budynku - informuje dziennik "El Mundo".  

Rekordowy przemyt i miliony w ścianie. Zatrzymanie szefa wydziału walczącego z praniem pieniędzy

Rekordowy przemyt i miliony w ścianie. Zatrzymanie szefa wydziału walczącego z praniem pieniędzy

Źródło:
The Guardian, El Mundo, Milenio

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Mam nadzieję, że panowie Patryk Jaki, Michał Woś, a przede wszystkim Zbigniew Ziobro znaleźli czas, by obejrzeć reportaż "Zakład pracy" w "Czarno na białym" - napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak ocenił, "to porażający materiał". - Sprawą zajmuje się już niezależna prokuratura - przekazał.

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że  Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Źródło:
TVN24

Cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski podkreślał, że "Polska jest niezwykle odpowiedzialnym sojusznikiem, przyjacielem i współpracownikiem Stanów Zjednoczonych". Głos zabrali także szefowie resortów obrony oraz spraw zagranicznych.

Prezydent: cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów

Prezydent: cały świat będzie widział jasno i wyraźnie, że to nie jest już rosyjska strefa wpływów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W środę w Redzikowie (Pomorskie) odbyło się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wzięli udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oraz przedstawiciele władz USA. Dowódca Sił Marynarki Wojennej USA w Europie i Afryce admirał Stuart Munsch podkreślił, że koordynacja wysiłków obronnych jest kluczowa dla bezpieczeństwa sojuszników i całej Europy.

Wielkie otwarcie bazy w Redzikowie. "Celem jest wolność, bezpieczeństwo i stabilność całej Europy"

Wielkie otwarcie bazy w Redzikowie. "Celem jest wolność, bezpieczeństwo i stabilność całej Europy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Otwierana właśnie baza w Redzikowie pod Słupskiem należy do amerykańskiej marynarki wojennej nie bez powodu. Jest bowiem lądowym rozszerzeniem morskiego systemu antybalistycznego Stanów Zjednoczonych, który początkowo instalowany był na amerykańskich okrętach. Z tego powodu baza w Redzikowie bywa nawet porównywana do "wkopanego w ziemię" okrętu US Navy. Jak działa i wygląda od wewnątrz jeden z takich okrętów, niszczyciel rakietowy USS Carney, w 2018 roku pokazał dziennikarz TVN24 Piotr Świerczek.

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Źródło:
tvn24

Podopieczni Fundacji Święty Mikołaj dla Seniora napisali ponad 18 tysięcy listów zaadresowanych do świętego Mikołaja. Jak przekazała na antenie TVN24 prezeska fundacji Roksana Góral, wszystkie listy znalazły darczyńców, którzy przygotują prezenty dla potrzebujących. - Uczymy marzyć na nowo, przywracamy nadzieję w drugiego człowieka i dzieją się piękne historie, jak na przykład wyjazd z obcą osobą do Zakopanego - powiedziała Góral.

18 tysięcy listów do Mikołaja. "Uczymy marzyć na nowo"

18 tysięcy listów do Mikołaja. "Uczymy marzyć na nowo"

Źródło:
TVN24

"Dziękuję autorom apelu za przypomnienie o problemie SLAPP-ów. Nad zmianami ustawowymi pracuje intensywnie Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego" - napisał w środę w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Minister reaguje na apel w sprawie SLAPP-ów

Minister reaguje na apel w sprawie SLAPP-ów

Źródło:
tvn24, PAP

W czasach mego dzieciństwa królował humor wisielczy. Jednym z jego przejawów były śmieszno–tragiczne wierszyki wzywające do traktowania sytuacji politycznej jako zjawiska przejściowego. Zapamiętałem na przykład coś takiego: "przeżyliśmy okupację, przeżyjemy demokrację".

Przeżyliśmy okupację…

Przeżyliśmy okupację…

Źródło:
tvn24.pl

Marek Wojtuń w środę dołączył do grona zwycięzców programu "Milionerzy". Milion złotych zapewniła mu poprawna odpowiedź na pytanie o układy pokarmowe zwierząt. Oprócz niego po główną nagrodę sięgnęło wcześniej siedmioro uczestników show. Ale pytań wartych milion padło w "Milionerach" więcej. Oto one.

"Milionerzy". Wszystkie pytania warte milion

"Milionerzy". Wszystkie pytania warte milion

Źródło:
Milionerzy TVN, tvn24.pl