Prokuratura bada sprawę narkotyków, które znaleziono w ubiegłym tygodniu w jednym z biurek w budynku Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Sprawę opisała kielecka "Gazeta Wyborcza".
Według nieoficjalnych informacji "GW", narkotyki znaleziono w biurku należącym do szefa wywiadowców komendy miejskiej lub jego zastępcy. Biuro Spraw Wewnętrznych policji zainteresowało się sprawą po telefonie od jednego z podległych im policjantów.
Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji potwierdziła w rozmowie z tvn24.pl, że śladowe ilości narkotyków ujawniono 18 grudnia i że Biuro Spraw Wewnętrznych policji przekazało sprawę Prokuraturze Okręgowej w Kielcach. Nie podała, jakie to były narkotyki i gdzie je znaleziono. - Ponieważ sprawę przekazano prokuraturze, nie możemy powiedzieć nic więcej - zaznaczyła Puchalska.
Również rzecznik Prokuratury Okręgowej Sławomir Mielniczuk nie ujawnił innych informacji dotyczących tej sprawy, poinformował jedynie, że sprawa zostanie przekazana Prokuraturze Rejonowej w Busku-Zdroju, aby nie prowadziła jej prokuratura, której zasięg pokrywa się z działaniem kieleckiej policji.
Źródło: TVN24.pl, PAP, Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: KWP Kielce