Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczący sądów powszechnych został opublikowany we wtorek na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Jego głównym założeniem jest "spłaszczenie" struktury sądów, które minister Zbigniew Ziobro zapowiadał już jesienią. W uzasadnieniu do projektu napisano, że "ustrój sądów powszechnych wymaga całkowitej przebudowy". Według wnioskodawców celem projektowanych zmian jest "stworzenie, w ramach konstytucyjnych zasad ustrojowych, struktury sądów powszechnych zdolnych do sprawnego realizowania swoich zadań".
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy "Prawo o ustroju sądów powszechnych", którego wnioskodawcą jest minister sprawiedliwości. Obecnie projekt jest na etapie opiniowania.
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu, "celem projektowanej ustawy jest stworzenie, w ramach konstytucyjnych zasad ustrojowych, struktury sądów powszechnych zdolnych do sprawnego realizowania swoich zadań, w sposób adekwatny do potrzeb społecznych i gospodarczych nowoczesnego państwa, respektującego zobowiązania międzynarodowe i prawa chronione Konwencją Praw Człowieka Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r. a zarazem uwzględniającego potrzebę racjonalizacji kosztów sprawowanego przez sądy wymiaru sprawiedliwości".
W dokumencie napisano także, że "ustrój sądów powszechnych wymaga całkowitej przebudowy". Wyliczono także potrzeby, które - jak twierdzi wnioskodawca - uzasadniają potrzebę zmiany. Są to między innymi: "dostosowania sądownictwa do potrzeb społecznych i gospodarczych", "minimalizacja przewlekłości i uchybiania standardom rzetelności i sprawności postępowań", "zmniejszenie nierównomiernego obciążenia sędziów pracą orzeczniczą", "odejście od nieefektywnej struktury sądownictwa", "skoncentrowanie działalności sądów i sędziów na czynnościach stricte orzeczniczych, z odciążeniem ich od czynności o charakterze technicznym i administracyjnym", "odejście od dysfunkcjonalnego modelu awansu zawodowego sędziów" czy "likwidacja większości stanowisk i dodatków funkcyjnych". Autorzy projektu dodają, że potrzebne jest także "wzmocnienie niezawisłości sędziowskiej przez eliminację instytucji 'awansu' i wprowadzenia zasady, że powołanie do służby sędziowskiej w sądownictwie powszechnym następuje tylko raz".
"Spłaszczenie" struktury sądów jako jeden z "celów szczegółowych" projektu
W dalszej kolejności wymieniono natomiast "cele szczegółowe", którymi są:
- zmiana struktury organizacyjnej sądownictwa przez zniesienie jednego szczebla sądów odwoławczych - tak zwane "spłaszczenie" struktury,
- ograniczenie liczby okręgów sądowych z jednoczesnym dalszym funkcjonowaniem dotychczasowych jednostek orzeczniczych w postaci oddziałów sądów (dotychczasowe sądy rejonowe),
- zrównoważenie obciążenia sędziów,
- ograniczenie liczby stanowisk funkcyjnych,
- maksymalne wykorzystanie potencjału kadry orzeczniczej, asystentów sędziów i urzędników sądowych,
- modyfikacja nadzoru administracyjnego nad działalnością sądów,
- upowszechnienie informatyzacji i wykorzystanie systemów informatycznych w sądach.
Ziobro zapowiadał "uwolnienie przeszło dwóch tysięcy stanowisk sędziowskich"
O wspomnianym wyżej "spłaszczeniu" struktury sądów Zbigniew Ziobro mówił już w listopadzie 2021 roku.
- Poprzez spłaszczenie struktury sądownictwa chcemy po pierwsze uzyskać efekt w postaci uwolnienia przeszło dwóch tysięcy stanowisk sędziowskich - wskazywał wówczas na konferencji prasowej.
Podkreślił, że będzie to bardzo istotne wzmocnienie sądów, gdyż po zmianach sędziowie, zamiast angażować się w prace biurokratyczne, zajmą się orzekaniem, czyli tym, na co liczy i czego oczekuje polskie społeczeństwo. - Jesteśmy przekonani, że już tylko ta jedna zmiana istotnie i pozytywnie przełoży się na sposób funkcjonowania polskiego sądownictwa - ocenił minister sprawiedliwości.
W projekcie ustawy napisano, że "sądami powszechnymi są sądy okręgowe oraz sądy regionalne", przy czym sąd okręgowy rozpoznaje sprawy w pierwszej instancji, a sąd regionalny - w drugiej instancji, chyba że ustawa stanowi inaczej.
Sędzia sądu powszechnego
Projekt określa też pojęcie "sędziego sądu powszechnego". Jak zapisano w projekcie, "sędzią sądu powszechnego jest osoba powołana na to stanowisko przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, która złożyła ślubowanie wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".
- Reforma, którą proponujemy, prowadzi bezpośrednio do takiego wniosku, do takiej konsekwencji, że sędziowie będą mieli jeden status. Chcemy wprowadzić zasadę równości sędziów sądów powszechnych w Polsce - mówił Ziobro w listopadzie. - Każdy sędzia raz jeden będzie powoływany i będzie miał status sędziego sądu powszechnego i wszyscy sędziowie będą sobie równi - wyjaśniał minister sprawiedliwości, dodając, że takie rozwiązanie zwiększy niezależność i niezawisłość sędziów.
Jeżeli sędzia złoży wniosek o przeniesienie w inne miejsce, decyzję w tej sprawie podejmie szef resortu sprawiedliwości, "mając na względzie między innymi "racjonalne wykorzystanie kadr sądownictwa powszechnego" - wynika z projektu złożonego w Rządowym Centrum Legislacji.
Powołanie się na inne kraje
Wnioskodawca uważa także, że proponowane ukształtowanie struktury sądownictwa powszechnego "nie stanowi bynajmniej w skali europejskiej ewenementu". Powołuje się na systemy sądownictwa w innych krajach. "Podobnie do przewidzianej niniejszym projektem dwuszczeblowej struktury sądów powszechnych jest zorganizowane sądownictwo powszechne choćby w Królestwie Niderlandów, w którym sprawy cywilne i karne rozpatrywane są w pierwszej instancji przez sądy okręgowe (Rechtbanken), a w drugiej - przez Gerechtshoven, czyli sądy apelacyjne" - czytamy.
"Model dwuszczeblowej struktury sądów przyjęła również Francja, gdzie w zależności od rodzaju sprawy lub wartości przedmiotu sporu w sprawach cywilnych orzekają sądy I instancji (tribunal d’instance), sądy wielkiej instancji (tribunal de grande instance) lub wyspecjalizowane sądy cywilne, tj. sąd pracy (conseil des prud’hommes) oraz sąd gospodarczy (tribunal de commerce)" - czytamy dalej w uzasadnieniu projektu.
Źródło: tvn24.pl