Sejm odrzucił projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Sejm odrzucił projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne
Sejm odrzucił projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjneTVN24
wideo 2/5
Sejm odrzucił projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjneTVN24

Sejm odrzucił w czwartek przed południem obywatelski projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne. Proponowane przepisy zakładały między innymi prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia.

Posłowie rozstrzygnęli losy projektu w bloku głosowań w czwartek przed godziną 12. Za odrzuceniem projektu głosowało 265 posłów, 175 było przeciwko, a czterech wstrzymało się od głosu.

Projekt ustawy liberalizującej przepisy aborcyjne - kto i jak głosował?

Nad wnioskiem o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu głosowało 444 posłów. Jak głosowały poszczególne kluby i poła poselskie?

Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość - 226 głosów: - 225 głosów za odrzuceniem projektu - 1 głos przeciw (Monika Pawłowska)

Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska - Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni - 121 głosów: - 1 głos za (Joanna Fabisiak) - 120 głosów przeciw

Koalicyjny Klub Poselski Lewicy (Nowa Lewica, Razem) - 44 głosy: - 44 głosy przeciw

Klub Parlamentarny Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści - 20 głosów: - 19 głosów za - 1 głos wstrzymujący się (Władysław Teofil Bartoszewski)

Koło Poselskie Konfederacja - 10 głosów: - 10 głosów za

Koło Parlamentarne Polska 2050 - 8 głosów: - 2 głosy za (Wojciech Maksymowicz, Paweł Zalewski) - 6 głosów przeciw

Koło Parlamentarne Porozumienie Jarosława Gowina - 5 głosów: - 4 głosy za - 1 głos wstrzymujący się (Iwona Michałek)

Posłowie niezrzeszeni - 3 głosy: - 1 głos za (Łukasz Mejza) - 2 głosy wstrzymujące się (Zbigniew Ajchler i Paweł Szramka)

Koło Poselskie Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia - 3 głosy: - 2 głosy za (Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk) - 1 głos przeciw (Paweł Kukiz)

Koło Parlamentarne PPS - 3 głosy: - 3 głosy przeciw

Koło Poselskie Polskie Sprawy - 1 głos: - 1 głos za (Zbigniew Girzyński)

Wyniki głosowania nad wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy liberalizującej prawo aborcyjnesejm.gov.pl

Debata nad projektem liberalizacji prawa aborcyjnego

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu liberalizacji prawa aborcyjnego rozpoczęło się w środę po godzinie 22.50, dyskusja zakończyła się po dwóch godzinach.

Projekt wniósł do Sejmu komitet inicjatywy ustawodawczej "Legalna aborcja bez kompromisów". Zakłada on m.in. prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia, a po tym terminie - gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia fizycznego lub psychicznego kobiety, gdy wyniki diagnostyki prenatalnej lub inne przesłanki medyczne wskazują na to, że występują nieprawidłowości rozwojowe lub genetyczne płodu oraz gdy ciąża jest następstwem czynu zabronionego, będącego przedmiotem oświadczenia osoby będącej w ciąży.

Zgodnie z projektem, zabieg przerwania ciąży byłby refundowany przez NFZ. Decyzję o przerwaniu ciąży mogłaby podjąć osoba, która ukończyła 13 lat. W przypadku osoby małoletniej poniżej 13. roku życia, która wyraża wolę przerwania ciąży, wymagana byłaby również zgoda opiekuna prawnego lub, gdy opiekun jej nie wyraża, zgoda sądu opiekuńczego. Projekt gwarantuje ponadto prawo do informacji, edukacji oraz poradnictwa umożliwiających pełną realizację prawa do świadomego rodzicielstwa. Znosi karalność dla lekarzy i osób pomagających w aborcji, a także wprowadza dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia, by zniwelować zjawisko nadużywania klauzuli kosztem praw pacjenckich.

- Przychodzę do państwa z projektem ustawy, która zmienia prawo tak, żeby odpowiadało europejskim i światowym standardom w dziedzinie ochrony życia i zdrowia kobiet. Przychodzę z projektem ustawy, który dostosowuje polskie prawo do rzeczywistości, w jakiej wszystkie i wszyscy żyjemy, rzeczywistości naszej i rzeczywistości waszej, w tym waszych córek, sióstr, żon, matek i koleżanek – mówiła przedstawiając projekt liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart.

Projekt, jak kontynuowała Lempart, usuwa "skutki ostatnich pozakonstytucyjnych działań zespołu pani magister Julii Przyłębskiej, zasiadającego w dawnym budynku Trybunału Konstytucyjnego". - To jest po prostu program naprawczy, jeden z wielu, których potrzebujemy. To jest program naprawczy w zakresie ochrony zdrowia osób w Polsce. Wprowadza merytoryczny, naukowy i prawny standard ochrony zdrowia kobiet w zakresie dostępu do świadczenia medycznego, jakim jest aborcja – podkreśliła Lempart.

Stwierdziła, że teoretycznie w Polsce obowiązuje przepis mający ratować życie i zdrowie kobiet w ciąży, gwarantując im aborcję w przypadku zagrożenia zdrowia i życia. - Jak działa w warunkach obecnej praktyki antyaborcyjnej? Przekonały się: pani Izabela z Pszczyny, pani Agnieszka z Częstochowy. Jak działa? Przekonały się kobiety, które trafią do szpitali, w których lekarzy paraliżuje strach i którym cudem się udaje – mówiła.

- Jak działa? Wiedzą przede wszystkim osoby w Polsce, które nie zachodzą w ciążę. Mamy najniższy wskaźnik urodzeń od czasów drugiej wojny światowej, bo kobiety wiedzą, czym to grozi. Naprawmy to – zapowiedziała.

PiS przeciwny liberalizacji prawa aborcyjnego

Posłanka PiS Anna Milczanowska przekonywała w debacie, że Prawo i Sprawiedliwość troszczy się o bezpieczeństwo i przestrzeganie "praw przynależnych każdemu człowiekowi". - Dlatego klub PiS jest zdecydowanie przeciwny temu projektowi w całości. Wskazujemy przy tym, że stoi on w sprzeczności z prawem do życia, wolnością sumienia i wyrażania poglądów oraz z prawami rodzicielskimi - powiedziała. Przekazała, że PiS opowiada się za odrzuceniem propozycji w pierwszym czytaniu.

Barbara Nowacka, Teresa Wargocka, Paulina Henning-Kloska w Sejmie o liberalizacji prawa aborcyjnego
Barbara Nowacka, Teresa Wargocka, Paulina Henning-Kloska w Sejmie o liberalizacji prawa aborcyjnegoTVN24

- Moja mama urodziła dziecko zagrożonej ciąży bohatersko i wiele kobiet to robi. Natomiast nie domagajcie się legalnej aborcji, bo to jest niezgodne z prawem człowieka, naturalnym prawem do życia - powiedziała Elżbieta Płonka z PiS. – Jak wy kochacie swoje dzieci? Jak wy kochacie, matki, swoje dzieci? – pytała.

- Państwo w swoich wystąpieniach bardzo wyraźnie mówicie o prawie kobiet do aborcji, do szczęścia, do własnych planów życiowych. A ja mówię bardzo wyraźnie, że to są bardzo ważne prawa – stwierdziła Teresa Wargocka (PiS). – Ale jest taki przypadek w życiu, że pojawia się dziecko, które ma prawo do życia, nie jest ani waszym brzuchem, ani waszą tkanką, jest człowiekiem – dodała.

Koalicja Obywatelska popiera dalsze prace nad projektem

Projekt poparły posłanki Koalicji Obywatelskiej. – Chcę, abyście wszyscy wiedzieli, że kiedy rodzi się niepełnosprawne dziecko w Polsce, rodziny, a w szczególności kobiety pozostają same w biedzie i nędzy, bez pomocy - oceniła Iwona Hartwich.

- Bez względu na to, czy urodziłaś to dziecko świadomie, czy zostałaś zmuszona, czy jak w moim przypadku nastąpiło uszkodzenie okołoporodowe i mój syn urodził się niepełnosprawny, będziesz zawsze żebraczką, będziesz zbierać plastikowe nakrętki, prosić o datki, będziesz walczyć i protestować o godne życie swojego niepełnosprawnego dziecka – powiedziała Iwona Hartwich. - Wierzę bardzo, że kiedy zmieni się ten rząd każda Polka będzie mogła o sobie decydować – dodała.

- Ten projekt to sprzeciw Polek i Polaków wobec draństwa, które zafundował Kaczyński, Ziobro, Przyłębska i wszyscy ci, którzy dzisiaj po prawej stronie tak wiele mają w sobie hipokryzji, że mówią o prawach człowieka i ochronie kobiet - powiedziała Barbara Nowacka, nawiązując do wystąpienia Milczanowskiej.

Zarzuciła politykom PiS, że przez nich Polki boją się mieć dzieci. - To przez was młode dziewczyny mówią: boimy się zajść w ciążę w Polsce, bo tu nie znajdziemy pomocy, wsparcia i bezpieczeństwa. To wy ponosicie odpowiedzialność za dramaty, takie chociażby jak pani Izabeli z Pszczyny, a projekt obywatelski to głos kobiet i mężczyzn o normalność w Polsce - zaznaczyła Nowacka.

Obie, wraz z Moniką Wielichowską, złożyły wniosek, by projekt został skierowany do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Wielichowska zapowiedziała, że jeśli tak się stanie, klub KO złoży do niego poprawki, tak by jego rozwiązania były bliższe "Pakietowi Praw Kobiet", który zarząd PO przyjął w lutym zeszłego roku.

Pakiet przewiduje m.in. prawo do legalnej aborcji do 12 tygodnia ciąży, ale pod warunkiem odbycia przez pacjentkę konsultacji z lekarzem i psychologiem. Zakłada także refundację zapłodnienia in vitro, antykoncepcji oraz edukację seksualną.

PSL za "mądrym kompromisem", Lewica popiera projekt

Reprezentująca Koalicję Polską-PSL Bożena Żelazowska podkreśliła, że konieczne jest wprowadzenie pakietu ustaw, który zapewni "matkom stojącym przed dramatyczną decyzją odpowiednią i długofalową pomoc państwa, która umożliwi opiekę na chorym dzieckiem i godne życie".

- Jako klub Koalicja Polska-PSL będziemy stać na straży prawa do ochrony i poszanowania życia ludzkiego we wszystkich jego wymiarach. Nie możemy walczyć jednak o ochronę życia poczętego, a jednocześnie zapominać o jego kolejnych etapach - oświadczyła. Podkreśliła też konieczność wypracowania "mądrego kompromisu". Zapowiedziała, że w klubie KP-PSL nie będzie dyscypliny w kwestii głosowania nad tym projektem.

Katarzyna Kotula w imieniu klubu Lewicy podkreśliła, że Polska jest jedynym dużym państwem w Europie z całkowitym zakazem aborcji. - Zdrowie, bezpieczeństwo kobiet nie mają barw politycznych, nie mają wyznania i nie mają światopoglądu, bo zdrowie i bezpieczeństwo kobiet to fundament. Zaufajcie kobietom i oddajcie im prawo do decydowania o swoim macierzyństwie - zaapelowała.

Zaznaczyła, że Lewica była, jest i będzie za legalną możliwością przerywania ciąży. Zapowiedziała, że Lewica poprze ten projekt i jednocześnie złożyła wniosek o natychmiastowe przejście do jego drugiego czytania, bo - jak podkreśliła - "Polki nie mogą czekać".

Polska 2050 za dalszymi pracami, Konfederacja przeciw

Posłanka Joanna Mucha z Polski 2050 zapowiedziała, że w kole Polski 2050 każdy będzie głosował zgodnie z własnymi przekonaniami. - Niektórzy zagłosują za przekazaniem ustawy do dalszych prac, mimo że z dzisiejszym brzmieniem ustawy się nie zgadzają, ale zrobią to z szacunku dla obywatelskiej inicjatywy - podkreśliła.

Zaproponowała powrót do stanu sprzed wyroku TK z października 2021 oraz zorganizowanie - po wygranych przez opozycję wyborach - panelu obywatelskiego, który będzie miał za zadanie stworzenie pytań do referendum w sprawie aborcji. - Przez wszystkie te lata próbujemy tę decyzję podjąć inaczej i nie potrafimy. Podejmijmy ją w referendum - zaapelowała.

Maria Kurowska, Katarzyna Kotula i Katarzyna Lubnauer podczas sejmowej debaty o liberalizacji prawa aborcyjnego
Maria Kurowska, Katarzyna Kotula i Katarzyna Lubnauer podczas sejmowej debaty o liberalizacji prawa aborcyjnegoTVN24

- Od lat niektórzy politycy na tej sali traktują życie kobiet bardzo instrumentalnie. Owocem waszych decyzji nie jest dobro, tylko sadystyczna satysfakcja sfrustrowanych ideologów rodem z Ordo Iuris – powiedziała Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050.

Joanna Senyszyn z koła PPS oświadczyła, że jej koło całkowicie popiera projekt. Podkreśliła, że chodzi o szerzej rozumiane prawa kobiet i praw człowieka; a jedynym skutkiem wprowadzenia obecnie obowiązującej ustawy jest rozkwit podziemia aborcyjnego.

Grzegorz Braun z Konfederacji ocenił zaś, że projekt jest "potworny i groteskowy"; złożył wniosek o odrzucenie go w pierwszym czytaniu.

Broniarczyk: obowiązująca ustawa jedną z najbardziej okrutnych

Na koniec debaty po serii pytań posłów głos zabrała inna z przedstawicielek komitetu "Legalna aborcja bez kompromisów" Natalia Broniarczyk. - Jako "Aborcja bez granic" każdego dnia pomagamy co najmniej 90 osobom w trakcie aborcji farmakologicznej. Codziennie też przynajmniej cztery osoby wyjeżdżają z naszą pomocą na zabieg aborcji do zagranicznej kliniki. Tylko w zeszłym roku wydałyśmy ponad półtora miliona złotych na zabiegi aborcji dla tych osób, których na to nie stać. I tylko w 2021 roku łączna liczba osób, która miała z nami aborcję, wynosiła 34094 osoby. Również teraz, po północy, mają aborcję - przekonywała Broniarczyk.

W jej ocenie, obecnie obowiązująca ustawa z 1993 roku o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży jest "jedną z najbardziej okrutnych ustaw antyaborcyjnych". - Co z tego, że nie karze nas za nasze własne aborcje, kiedy ściga te osoby, które nam pomagają? - pytała Broniarczyk.

Mówiła, że jedna z jej koleżanek jest oskarżona za pomoc w przerwaniu ciąży. - Justyna pomogła kobiecie, którą terroryzował własny mąż. Justyna wysłała jej swoje tabletki aborcyjne. 14 lipca odbędzie się jej druga rozprawa sądowa. Justynie grożą trzy lata więzienia za to, że robi robotę państwa, że stanęła po stronie empatii, że ma odwagę pomagać w aborcji - podkreśliła działaczka.

Autorka/Autor:asty, pp\mtom

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Kierowca wjechał samochodem w ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu. Premier kraju związkowego Saksonia-Anhalt przekazał tuż po godzinie 22, że w wyniku tego ataku zginęły dwie osoby, a co najmniej 60 zostało rannych. Bilans ofiar może się zmienić. Wcześniej niemieckie media pisały, że zginęło nawet 11 osób, a służby ratunkowe cytowane przez agencję AFP wskazywały, że rannych może być 60-80. Centrum Magdeburga jest otoczone kordonem. Trwa tam akcja służb.

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Kierowca wjechał w tłum na świątecznym kiermaszu w Niemczech. Nie żyją 2 osoby, rannych co najmniej 60

Aktualizacja:
Źródło:
"Bild", Reuters, "Die Welt", PAP

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z Magdeburga w Niemczech, przedstawiające moment zatrzymania przez policję prawdopodobnego zamachowca, który wjechał w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Widać na nim, jak mężczyzna leży na chodniku i jest otoczony przez grupę policjantów.

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Moment zatrzymania prawdopodobnego zamachowca w Magdeburgu. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

- To jest dopiero początek. Jeżeli Węgry nie będą reagować na nasze żądania, to zgodnie z artykułem 259 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej postawimy Węgry przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej - powiedział w programie "#BezKitu" w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Odniósł się w ten sposób do udzielenia azylu politycznego byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

"To dopiero początek". Wiceszef MSZ o możliwych kolejnych krokach wobec Węgier

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzonymi nawierzchniami. Alarmy wydane zostały w pięciu województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie niebezpieczna.

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Ostrzeżenia IMGW. Noc z niebezpiecznymi zjawiskami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rząd Malezji zgodził się na wznowienie poszukiwań zaginionego dziesięć lat temu samolotu Malaysia Airlines o numerze MH370 - poinformował Reuters. Agencja zwróciła uwagę, że zniknięcie pasażerskiego boeinga z 239 osobami na pokładzie to "jedna z największych zagadek w historii lotnictwa".

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

"Jedna z największych lotniczych zagadek w historii" wciąż nierozwiązana. Podejmą kolejną próbę

Źródło:
Reuters, New York Times, CNN

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

- Trudno nie odnieść się do sprawy Marcina Romanowskiego, dlatego że to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką dzisiaj opowiada nam PiS - stwierdził kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zauważył, że kandydat PiS Karol Nawrocki w piątek "powiedział, że w ogóle nic na ten temat nie powie, że nie jest zainteresowany tą historią". - Jak można powiedzieć, że to kogoś w ogóle nie interesuje? - pytał Trzaskowski.

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Trzaskowski: Zwracam się do Nawrockiego. Jak można nie mieć zdania w sprawie tak fundamentalnej?

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Znajdujący się w Cieśninie Kerczeńskiej, łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim, statek handlowy Gam Express wezwał pomocy - podała agencja Reutera. Według doniesień, załodze statku pod banderą Gwinei Bissau nie wypłacono od trzech miesięcy wynagrodzeń, a ostatnią dostawę żywności otrzymała ponad 30 dni temu.

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Statek w Cieśninie Kerczeńskiej wezwał pomocy. "Załoga nie ma jedzenia"

Źródło:
PAP, Reuters

W czasie wizyty Emmanuela Macrona na zniszczonej przez cyklon Majotcie doszło do burzliwej wymiany zdań prezydenta z mieszkańcami. Tłum wznosił okrzyki i gwizdał w jego kierunku. - Macie szczęście być we Francji. Gdyby to nie była Francja, babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym - rzucił w pewnym momencie Macron. Lokalna społeczność domaga się wyjaśnień, dlaczego niemal tydzień po przejściu niszczycielskiego żywiołu nie dotarła do niej wystarczająca pomoc.

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Wzburzeni mieszkańcy i klnący Marcon. "Babralibyście się w g***** 10 tysięcy razy gorszym"

Źródło:
The Guardian, Reuters

Nie żyje mężczyzna, który był konwojowany przez policję na przesłuchanie. Powodem śmierci była rozległa rana szyi. W alei "Solidarności" przy Dworcu Wileńskim działania prowadziła policja oraz prokuratura.

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Nie żyje mężczyzna konwojowany przez policję. Miał się okaleczyć kajdankami

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Mińska Mazowieckiego prowadzą postępowanie dotyczące usiłowania zabójstwa na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Brzozowica. Publikują też portret pamięciowy mężczyzny, który może mieć związek ze sprawą i proszą o kontakt każdego, kto go rozpoznaje.

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Atak na kierowcę w pobliżu lasu. Policja publikuje portret pamięciowy podejrzanego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażacy sprzątali błoto i piach z drogi wojewódzkiej 631 w Markach i w okolicy miasta trzy razy w ciągu jednego tygodnia. Na razie nie znaleziono winnego zanieczyszczania jezdni, próbuje go namierzyć policja.

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

O co chodzi z tym błotem? Trzy razy w ciągu tygodnia blokowało ruch na drodze 631

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brazylijskie służby przechwyciły broń i 134 kilogramy kokainy, które znajdowały się pod kadłubem polskiego statku. Akcję przeprowadzono, kiedy jednostka cumowała w porcie w Santos. Rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol potwierdził, że chodzi o statek POLSTEAM Łebsko. - Narkotyki odnalazł nurek pod kadłubem podczas kontroli - wyjaśnił. Dodał, że ponieważ kokaina znajdowała się poza statkiem, służby usunęły ją, zaś "załoga mogła kontynuować podróż bez żadnych dalszych konsekwencji".

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Narkotyki i broń pod kadłubem polskiego statku

Źródło:
tvn24.pl

Siły Ukrainy w piątek ostrzelały rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. "Są zabici i ranni" - przekazał Komitet Śledczy Rosji. Nie podał jednak liczby ofiar. Według władz tego regionu Ukraińcy użyli amerykańskich rakiet HIMARS.

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Ukraińcy ostrzelali rakietami miasto w obwodzie kurskim

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Poszukiwany listem gończym poseł PiS zabiera głos - przekonuje, że uciekł z kraju w akcie heroizmu. Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. Czy to oznacza, że Europejski Nakaz Aresztowania teraz nie zadziała?

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

"Łatwo byłoby dać się zamknąć". Marcin Romanowski zabiera głos i kreuje się na bohatera

Źródło:
Fakty TVN

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi uważa, że Viktor Orban może oczekiwać w zamian przysługi, na przykład niejawnych informacji. - Romanowski jest pierwszym politykiem z kraju Unii Europejskiej, który otrzymuje azyl polityczny na Węgrzech, więc teraz wchodzimy na niezbadane tereny - mówił Panyi. - Nie zdziwiłbym się, jeżeli inni polscy politycy poszliby jego śladem - dodał dziennikarz.

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Węgierski dziennikarz śledczy: rząd Orbana w zamian może oczekiwać przysługi

Źródło:
TVN24, PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki został zapytany na konferencji prasowej, co sądzi o sprawie Marcina Romanowskiego i udzieleniu mu azylu politycznego na Węgrzech. - Nie uważam nic. Nie jest to sprawa, która budzi moje zainteresowanie - odpowiedział.

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Nawrocki: o sprawie Romanowskiego nie uważam nic

Źródło:
TVN24
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Marcina Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw natury kryminalnej - przekazał prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Adam Bodnar zapewniał, że sprawa Funduszu Sprawiedliwości jest "traktowana absolutnie priorytetowo".

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Kolejne siedem zarzutów dla Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl