Minister obrony narodowej, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział w czwartek na konferencji rozpoczęcie 22 listopada pilotażu programu powszechnych, dobrowolnych szkoleń obronnych "wGotowości". Podkreślił, że realizacja problemu to sposób na zbudowanie odporności społecznej i naukę niezbędnych umiejętności dla każdego, kto będzie chciał skorzystać z tego typu szkoleń.
- Każdy z nas jest powołany do dbania o naszą ojczyznę. Nie każdy będzie służył w wojsku, nie każdy zostanie żołnierzem, nie każdy złoży przysięgę, ale każdy z nas musi mieć umiejętności, wiedzę i praktyczną znajomość zachowania się w trudnej sytuacji - powiedział Kosiniak-Kamysz. Mówił, że chodzi o sytuację kryzysową, w tym powodzi, wypadku drogowego, ale też zagrożenia konfliktem zbrojnym.
Dla kogo szkolenia?
Szef MON wyjaśnił, że program ma się składać się z kilku modułów i dotyczyć "wszystkich obywateli polskich, którzy będą chcieli z tego skorzystać". Będą mogły z nich skorzystać dzieci w szkłach podstawowych czy ponadpodstawowych, ale również seniorzy. Będą dotyczyły indywidualnych osób, ale też całych firm - w formie szkoleń indywidualnych i grupowych.
Jak wyjaśnił, na ten moment program ma być realizowany przez 132 jednostki oparte w głównej mierze o Wojska Obrony Terytorialnej z udziałem Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. - Jesteśmy gotowi na kilkanaście tysięcy osób już w tym roku i pełna gotowość zostanie osiągnięta na początku przyszłego roku - oznajmił.
- Bezpieczeństwo Polski zależy od silnej armii, silnych sojuszy i siły nas samych - siły naszego społeczeństwa. Wiedza, informacja, umiejętność zachowania się, odczytania sygnałów, znaków, alarmów, miejsc ukrycia jest bardzo potrzebne. To często jest działanie pozamilitarne, ale budujące obronę narodową, odporność społeczną - podkreślił.
Plany szkoleń: 400 tysięcy osób w przyszłym roku
Wiceszef MON Cezary Tomczyk przekazał, że przez ostatnie sześć miesięcy resort szkolił instruktorów oraz przygotował zmiany prawne, by uruchomić pilotaż programu. Wskazał, że program zakłada dwie ścieżki: odporności i rezerwy. Przekazał też, że w czwartek w aplikacji mObywatel uruchomiono nową usługę, dzięki której pełnoletni obywatele RP mogą zapisać się na szkolenie obronne w jednostce wojskowej w swojej miejscowości lub w jej pobliżu.
- Tylko w listopadzie i w grudniu (...) przeszkolimy około 20 tysięcy ludzi w ramach szkoleń indywidualnych. Ale suma szkoleń w listopadzie i w grudniu, jeżeli chodzi o wszystkie formy szkolenia, to aż około 100 tysięcy osób - powiedział wiceszef MON.
Dodał, w 2026 roku resort planuje przeszkolić około 400 tysięcy osób "indywidualnie, grupowo, w ramach (programu - red.) 'Edukacji z wojskiem' i w ramach szkoleń rezerwy oraz dobrowolnej, zasadniczej służby wojskowej".
Autorka/Autor: tas/akr
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz