Bronisław Komorowski spotkał się rano z szefem NBP Markiem Belką. Później doszło do kolejnej rozmowy - tym razem prezydenta z premierem Donaldem Tuskiem. Komorowski z Belką i Tuskiem rozmawiał o opublikowanych przez "Wprost" nagraniach, m.in. rozmów szefów MSW i NBP.
Spotkanie prezydenta z szefem banku centralnego rozpoczęło się o 8 w Pałacu Prezydenckim i trwało pół godziny.
- Głównymi motywami podejmowanymi podczas rozmowy pana prezydenta z prezesem NBP była współpraca pana prezesa z Radą Polityki Pieniężnej, a także ustawa o NBP, która jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia rządu - przekazała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.
Jak poinformowała, tematem drugiego spotkania, prezydenta z premierem, były kwestie bezpieczeństwa i zabezpieczenia najważniejszych osób w państwie przed podsłuchiwaniem. Komorowski z Tuskiem rozmawiali o kwestiach technicznych, a także o motywach działań sprawców.
- Nie jest wykluczone, że kwestie zabezpieczenia, ochrony najważniejszych osób w państwie przed podsłuchiwaniem będą przedmiotem jednego z kolejnych posiedzeń Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Oczywiście, jeśli rząd będzie gotowy do przedstawienia informacji - powiedziała Trzaska-Wieczorek.
Będą kolejne spotkania?
Komorowski rozmawiał już krótko o opublikowanych przez "Wprost" nagraniach z wicepremierem, prezesem PSL Januszem Piechocińskim. W poniedziałek obaj przebywali z wizytą w Budapeszcie. - Prezydent nie wyklucza jednak kolejnego spotkania w następnych dniach - dodała Trzaska-Wieczorek. Tygodnik "Wprost" upublicznił nagrania, na których słychać, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Premier w poniedziałek zapowiedział, że nie odwoła Sienkiewicza. Poinformował też, że nie wysyłał go na rozmowę z Belką. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jeśli Donald Tusk nie ogłosi w poniedziałek dymisji rządu, to Prawo i Sprawiedliwość zgłosi w Sejmie wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu; dodał też, że otwiera rokowania partyjne w sprawie kandydata na premiera.
Autor: nsz//rzw/zp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP