Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą rozpoczęli w czwartek dwudniową wizytę w Houston w Teksasie. Pierwszym punktem była wizyta prezydenta u burmistrza miasta Sylvestra Turnera. Później para prezydencka spotkała się z przedstawicielami teksańskiej Polonii. - Chciałem państwu podziękować za pamięć o ojczyźnie i za trwanie przy Polsce i przy polskości - zwrócił się do zgromadzonych Duda.
Prezydent Andrzej Duda wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą przebywają w USA od środy. Tego dnia złożyli oficjalną wizytę w Białym Domu, gdzie spotkali się z prezydentem USA Donaldem Trumpem i jego małżonką Melanią Trump. Efektem tego spotkania było podpisanie przez obu prezydentów deklaracji, dotyczącej polsko-amerykańskiej współpracy obronnej. Zgodnie z nią USA planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce.
PIĘĆ EFEKTÓW WIZYTY PREZYDENTA W WASZYNGTONIE. CZYTAJ WIĘCEJ > W czwartek para prezydencka od Houston w Teksasie rozpoczęła kilkudniową gospodarczą podróż po Stanach Zjednoczonych. Pierwszym punktem było spotkanie prezydenta Dudy z burmistrzem Houston Sylvestrem Turnerem.
Duda do Polonii: dziękuję za trwanie przy Polsce
Wieczorem lokalnego czasu w Parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Houston para prezydencka spotkała się z przedstawicielami teksańskiej Polonii. Prezydent wręczył odznaczenia osobom zasłużonym w działalności na rzecz Polonii.
Podczas wystąpienia Duda wskazywał, że powody, dla których Polacy przyjeżdżali do Teksasu, były różne. Jak mówił, jedni przyjeżdżali za chlebem, inni, gdyż nie mieli gdzie się podziać po II wojnie światowej, a "nie chcieli do ojczyzny, która nie była w pełni wolna i suwerenna, gdzie groziło im więzienie, a często śmierć bo byli żołnierzami [generała Władysława - przyp. red.] Andersa".
- Przyjeżdżali ludzie Solidarności uchodzący z Polski w latach 80. Potem przyjeżdżali ludzie szukać szczęścia, lepszego życia, szukać pracy, szans dla siebie - mówił. Dodał, że do Teksasu trafiali też ludzie nauki polskiej - lekarze, inżynierowie, by doskonalić swoje umiejętności i robić karierę naukową, żeby działać w branży energetycznej "tak szybko w tym stanie się rozwijającej".
- Polskość tętni tutaj, to jest jedno z największych w Stanach Zjednoczonych skupisk Polaków. Ponad 200 tysięcy ludzi, którzy przyznają się do polskości, że są Polakami lub że mają polskie korzenie - mówił.
Prezydent dziękował jednocześnie zgromadzonym za to, że "pamiętają o swojej ojczyźnie, choć niektórzy w Polsce się nie urodzili".
- Za tę właśnie pamięć i za to trwanie przy Polsce i przy polskości, bardzo często przez ponad 100 lat, chciałem państwu podziękować. Waszym rodzinom, waszym bliskim, waszym przodkom, za to, że tą polskość przechowali. Dziękuję za to dzisiaj w imieniu Rzeczypospolitej - dodał.
Prezydent: bardzo konkretnie rozmawia mi się na temat polskich spraw z Donaldem Trumpem
Mówił też o swoim środowym spotkaniu z Donaldem Trumpem, prezydentem USA. - Ja nie wnikam w politykę, która jest realizowana w Stanach Zjednoczonych, ale mogę powiedzieć tak: bardzo konkretnie rozmawia mi się na temat polskich spraw i wspólnych interesów z panem prezydentem Donaldem Trumpem - oświadczył Duda podczas spotkania z teksańską Polonią.
Zaznaczył, że "to nie jest tak zwane bicie piany". - My się umawiamy, podpisujemy dokumenty i sprawy są realizowane w bardzo szybkim tempie - dodał.
Prezydent Duda zwrócił ponadto uwagę, że stosunki z USA bardzo się dynamizują. - To wielka zasługa także pana prezydenta Donalda Trumpa. To jest człowiek, który dobrze życzy Polsce - stwierdził.
Amerykański plan na następne dni
Na piątek zaplanowano spotkanie prezydenta Dudy z szefami amerykańskich firm energetycznych. Następnie prezydent Duda wraz z ministrem energii USA Rickiem Perrym odwiedzą Sabine Pass - gazoport firmy Cheniere zlokalizowany u ujścia rzeki Sabine do Zatoki Meksykańskiej na granicy Teksasu ze stanem Luizjana, około 160 kilometrów od śródmieścia Houston.
Prezydent Duda w piątek po południu odwiedzi też centrum onkologiczne Uniwersytetu Teksas - MD Anderson Cancer Center w Houston - gdzie zaplanowana jest ceremonia podpisania memorandum o współpracy między tym ośrodkiem a ministerstwem zdrowia. Para prezydencka spotka się też z pracownikami MD Anderson Cancer Center, w tym z lekarzami polskiego pochodzenia.
Prezydentowi będzie tam towarzyszył minister zdrowia Łukasz Szumowski, który - jak zapowiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski - podpisze umowę o współpracy w zakresie nowych technologii w leczeniu raka ze specjalistami ze Stanów Zjednoczonych.
W kolejnych dniach gospodarczej części wizyty w USA prezydent Duda odwiedzi: Carson City, Reno, San Jose i San Francisco.
Autor: ads//now / Źródło: PAP