Prezydent Duda proponuje rozwiązanie Izby Dyscyplinarnej. Wiceminister Warchoł: te propozycje niczego nie rozwiązują

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Prezydent Duda proponuje rozwiązanie Izby Dyscyplinarnej. Wiceminister Warchoł: te propozycje niczego nie rozwiązują
Prezydent Duda proponuje rozwiązanie Izby Dyscyplinarnej. Wiceminister Warchoł: te propozycje niczego nie rozwiązująTVN24
wideo 2/4
Prezydent Duda proponuje rozwiązanie Izby Dyscyplinarnej. Wiceminister Warchoł: te propozycje niczego nie rozwiązująTVN24

Prezydent Andrzej Duda zaproponował, aby Izba Dyscyplinarna została rozwiązana. - Projekt prezydenta nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym niczego nie rozwiązuje - ocenił w czwartek wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Jego zdaniem, zmiany te mogą wprowadzić chaos. - Lepiej późno niż wcale, ale w ogóle tej sprawy nie powinno być - ocenił z kolei propozycję głowy państwa poseł KO Dariusz Joński. Przedstawienie projektu komentują też inni politycy opozycji.

Prezydent Andrzej Duda wypowiedział się w czwartek na temat kwestionowanej jako niezależny organ Izby Dyscyplinarnej. - Składam do laski marszałkowskiej prezydencki projekt ustawy, prezydencką inicjatywę ustawodawczą, zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym - ogłosił. Prezydent zaproponował, by "izba ta została zlikwidowana, aby sędziowie, którzy dzisiaj w tej izbie orzekają, mieli możliwość stworzoną przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego przejścia do wybranej przez nich izby". W SN ma zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów wybieranych spośród wszystkich sędziów SN na pięcioletnią kadencję. Ostatecznego wyboru członków Izby Odpowiedzialności Zawodowej miałby dokonywać prezydent.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Warchoł: te propozycje niczego nie rozwiązują

"Chciałbym wyrazić zrozumienie dla inicjatywy pana prezydenta Andrzeja Dudy. Jest on bowiem architektem i autorem ustawy o Sądzie Najwyższym, która stała się powodem ataków na Polskę ze strony Komisji Europejskiej oraz Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To projekt prezydencki, a nie ministerialny jest powodem kar nałożonych przez TSUE i jednym z argumentów blokady przez KE wypłaty z Krajowego Planu Odbudowy. Przypomnę, że projekty Ministerstwa Sprawiedliwości zostały przez Pana Prezydenta zawetowane. Gdyby obowiązywały, jestem przekonany, że nie byłoby teraz problemów" - napisał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w przesłanym w czwartek do mediów komentarzu.

Zaznaczył, że projekt nie był udostępniony ministerstwu i nie zna jego szczegółów. "Pan Prezydent ma oczywiste prawo zaproponować przepisy, które zastąpiłyby obecnie obowiązujące. Jest zrozumiałe, że poczuwa się do współodpowiedzialności za aktualny stan rzeczy" - dodał. "Chcę podkreślić, że byłoby rzeczą bardzo niedobrą, gdyby propozycje prezydenta oznaczały politykę białej flagi. Obowiązkiem głowy państwa jest stać w obronie polskiej konstytucji i suwerenności zgodnie z art. 126 ust. II Konstytucji RP" - napisał.

Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.

Podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości podkreślono, że opinia wyrażona przez Warchoła nie jest oficjalnym stanowiskiem MS, które zostanie opublikowane dopiero, gdy MS otrzyma prezydencki projekt.

Warchoł na konferencji powiedział, że "wydaje się, że na pierwszy rzut oka te propozycje niczego nie rozwiązują". - Kompromis zaproponowany przez pana prezydenta jest pójściem w tym samym kierunku, w którym podążały wcześniej zgłoszone przez prezydenta projekty obecnie obowiązujące - powiedział.

Jego zdaniem projekt prezydenta "nie zaspokaja żądań UE". - Dlatego, że nie dotyczy on Krajowej Rady Sądownictwa. A to status sędziów KRS jest dziś kwestionowany przez Unię Europejską, przez TSUE i Komisję Europejską - wskazał wiceminister.

Jak dodał, propozycje nie zaspokoją UE również dlatego, że nie dotyczą pozostałych izb Sądu Najwyższego. - Tych dwóch kwestii nie dotyczy projekt prezydenta, ani statusu sędziów KRS, ani statusu sędziów pozostałych izb Sądu Najwyższego. Dlatego, w moim odczuciu, niczego on nie rozwiązuje i nie zaspokoi on bezprawnych oczekiwań, żądań i szantażu Unii Europejskiej - wskazał wiceminister.

Warchoł: projekt może przyczynić się do wprowadzenia stanu chaosu

Według Warchoła projekt prezydencki "może przyczynić się do wprowadzenia stanu chaosu, anarchii i spowolnienia rozpatrywania spraw sądowych zwykłych ludzi". Wiceminister argumentował przy tym, że może przyczynić się do tego proponowany mechanizm weryfikacji sędziów i orzeczeń wydanych przez sędziów Izby Dyscyplinarnej.

Wiceszef MS zwrócił uwagę, że sędziowie z udziałem KRS są nominowani przez prezydenta - "a zatem pan prezydent tym projektem kwestionuje swoje prerogatywy".

- Po drugie, projekt wprowadzi niepewność w tym sensie, że sędziowie zamiast zajmować się rozpoznawaniem spraw zwykłych ludzi, do czego są przeznaczeni, będą zajmować się samymi sobą i weryfikowaniem swojego własnego statusu. Dlatego też te propozycje, w moim odczuciu, niczego nie rozwiązują - dodał Warchoł. Jego zdaniem, do niepewności, "chaosu i anarchii" może przyczynić się również rozwiązanie polegające na weryfikacji orzeczeń wydanych przez sędziów Izby Dyscyplinarnej. - To rozwiązanie w żaden sposób nie przyspieszy spraw, lecz może je spowolnić. Zamiast zajmować się nowymi sprawami, sędziowie będą zmuszeni do wracania do spraw starych i otwierania ich na nowo - mówił Warchoł.

Joński o decyzji prezydenta: lepiej późno niż wcale

Pytany o możliwe powody decyzji prezydenta, poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński powiedział w czwartek, że "być może dlatego, że się pieniądze w budżecie kończą". - Drożyzna, inflacja, to, do czego doprowadził PiS i na to wszystko jeszcze ten "Polski Nieład", (…) to wszystko powoduje, że nie mamy środków finansowych. Kaczyński to widzi - ocenił.  

- Tylko my mówiliśmy już w zeszłym roku: "nie wchodźmy na ścieżkę kolizyjną z Unią Europejską". Zawsze, niezależnie od tego, czy to były rządy Lewicy, Platformy Obywatelskiej, PSL-u, zawsze mieliśmy poprawne relacje. Dzięki temu, dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej Polska się zmieniała. Jarosław Kaczyński od samego początku uważał Unię Europejską za niepotrzebną - powiedział Joński. Polityk przywołał także słowa prezydenta Dudy o "wyimaginowanej wspólnocie".

Prezydent: proponuję, aby Izba Dyscyplinarna została zlikwidowana
Prezydent: proponuję, aby Izba Dyscyplinarna została zlikwidowana TVN24

- Unia Europejska się nie ugięła. Myślę, że PiS liczył na to, że z każdym miesiącem Unia Europejska będzie wymiękać, że w którymś momencie może zaakceptuje albo też przejdzie obojętnie. Unia Europejska powiedziała: "Nie, nie zgodzimy się na łamanie praworządności. Jeśli nie poprawicie praworządności, nie będzie pieniędzy z Unii Europejskiej" - wskazał poseł.

W ocenie Jońskiego przez zarządzanie krajem przez PiS "tracą Polacy, bo te pieniądze już dawno powinny być". - Inni przedsiębiorcy, ale też mieszkańcy Unii Europejskiej w innych krajach już dawno korzystają z pieniędzy unijnych, a my nie możemy, bo PiS doprowadził do takiej sytuacji - mówił.

Poseł KO odnosząc się do decyzji prezydenta Dudy powiedział, że "lepiej późno niż wcale, ale w ogóle tej sprawy nie powinno być". - Kary zostały naliczone, faktura została wysłana. Mówimy o 70 milionach euro. Liczę, że pan Kaczyński razem z panem Morawieckim solidarnie zapłacą te pieniądze. Dlaczego mają płacić Polacy, z naszych pieniędzy ma iść na nieudolność tego rzędu, na to, że budują konflikt w Europie? Ktoś musi za to zapłacić nie tylko cenę polityczną, ale również finansowo - ocenił.

Budka: to tylko element w przywracaniu praworządności

"Likwidacja Izby Dyscyplinarnej to tylko element w przywracaniu praworządności" - napisał w czwartek na Twitterze przewodniczący klubu KO Borys Budka.

W ocenie polityka "należy natychmiast, zgodnie z prawem, wybrać Krajową Radę Sądownictwa i wyeliminować z wymiaru sprawiedliwości neo-sędziów". "Bez tego ten 'nowotwór' nadal będzie się rozlewał, a Polska będzie płacić kolejne odszkodowania" - napisał Budka.

Śmiszek: prezydent nie likwiduje grzechu pierworodnego

Do decyzji prezydenta odnieśli się także na konferencji w Sejmie posłowie Lewicy: Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Krzysztof Śmiszek i Krzysztof Gawkowski.

W ocenie wiceszefa klubu Lewicy Krzysztofa Śmiszka zapowiedziane zmiany "to działania absolutnie niewystarczające".

- W naszym sporze z Unią Europejską nie chodzi o istnienie Izby Dyscyplinarnej, ponieważ tego typu rozwiązania są autonomicznym wyborem każdego państwa i nigdy Komisja Europejska czy siły demokratyczne nie mówiły o tym, że postępowania dyscyplinarne nie mają istnieć. Problem jest znacznie głębszy - ocenił. - Polega na tym, że skład Izby Dyscyplinarnej był nielegalny i tworzyli go sędziowie, którzy nigdy nie powinni zasiadać w togach sędziowskich - wyjaśnił.

Według niego "prezydent proponuje tak naprawdę bezpieczną przystań dla sędziów-niesędziów z Izby Dyscyplinarnej".

- To znaczy nie likwiduje grzechu pierworodnego, nie likwiduje sedna problemu z Unią Europejską, tylko, mam wrażenie, są to działania maskujące i pozorowane. Prezydent myśli, że zmieniając nazwę Izby Dyscyplinarnej, zmieniając skład tak naprawdę rozwiąże sytuację. Nie, nie rozwiąże - ocenił.

Zauważył przy tym, że "sędziowie, którzy dostaną wybór z Izby Dyscyplinarnej: albo pójść do innych izb Sądu Najwyższego, albo w stan spoczynku, jeśli zostaną w systemie Sądu Najwyższego, będą orzekali w Izbie Karnej czy Izbie Cywilnej, nadal będą źródłem gigantycznych problemów, ponieważ ich status jest kwestionowany".

Kosiniak-Kamysz: czekamy na szczegóły

Szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że jego ugrupowanie czeka na szczegóły projektu, bo - jak napisał - "w sytuacji zagrożenia wybuchu otwartego konfliktu na wschodzie, wygaszanie sporów z UE jest naszą racją stanu".

Ujazdowski: rzetelność wymaga szybkich konsultacji

Senator KP-PSL Kazimierz Michał Ujazdowski zaznaczył, że trzeba "mieć pewność, ze projekt ma charakter naprawczy i znosi polityczne władztwo nad sądami". "Rzetelność wymaga szybkich konsultacji z klubami parlamentarnymi" - napisał.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl