Dziękuję, że mój apel o to, aby wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego został wysłuchany - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Ocenił, że frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego była "nieprawdopodobnie wysoka". - To pokazuje dojrzałość naszego społeczeństwa - dodał.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej przeliczonych z 99,31 proc. obwodowych komisji w Polsce w wyborach do PE, PiS otrzymało 45,56 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,3 proc., a Wiosna - 6,04 proc. i tylko te trzy komitety uzyskają mandaty.
Zgodnie z wynikiem z 99,31 proc. komisji, średnia krajowa frekwencja wyniosła 45,61 procent.
"Fenomenalna wiadomość"
Do wysokości frekwencji w niedzielnych wyborach odniósł się w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
- Dziękuję, że mój apel o to, aby wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego, został wysłuchany. Ta frekwencja - nieprawdopodobnie wysoka jak do tej pory na wybory do Parlamentu Europejskiego w naszym kraju - jest fenomenalną wiadomością. Bardzo za to dziękuję - podkreślił prezydent.
"To pokazuje dojrzałość naszego społeczeństwa"
Jak zaznaczył, bardzo się cieszy z tak wysokiej frekwencji. - To pokazuje dojrzałość naszego społeczeństwa, to pokazuje, że nasza demokracja się rzeczywiście ugruntowuje, że ludzie rozumieją, jaka jest wartość i waga ich głosu. Bardzo, bardzo serdecznie za tę wielką odpowiedzialność, jaką wzięli na siebie ci, którzy poszli wczoraj do wyborów do Parlamentu Europejskiego, dziękuję. Dziękuję za tę mądrość, za wysłuchanie apeli, mojego przede wszystkim, aby iść i oddać ten głos - dodał.
- Jestem bardzo dumny z moich rodaków, że dali pokaz rozumienia dla demokratycznych procesów - podkreślił prezydent na spotkaniu z dziennikarzami przed Belwederem.
Prezydent gratuluje zwycięzcom. "Mogą z dumą wejść do budynków Parlamentu Europejskiego"
Andrzej Duda pogratulował również wszystkim kandydatom, którzy zostali wybrani na europosłów. - Wszystkim im daje bardzo silną legitymację w tej przestrzeni europejskiej - wskazał prezydent.
- Gratuluję zwycięzcom, przede wszystkim tym, którzy zostali wybrani. Jak widzieliśmy, to była bardzo często ostra kampania. Tak to jest w demokratycznych państwach, że kampanie są prowadzone, że to jest spór polityczny, który w tym momencie jest szczególnie intensywny - mówił prezydent.
- Są zwycięzcy, którzy otrzymali mandaty, i z całego serca im gratuluję. Proszę, żeby godnie reprezentowali Polskę w Parlamencie Europejskim, ale przede wszystkim, aby dbali o interesy naszego kraju i nas - zaznaczył.
Jak mówił, cieszy się, że mandat wszystkich posłów z Polski wybranych do Parlamentu Europejskiego jest mandatem silnym. - To jest w przestrzeni europejskiej mandat silny, i to jest bardzo ważne. Mogą [europosłowie z Polski - red.] z podniesioną głową wejść do budynków Parlamentu Europejskiego - ocenił prezydent.
Prezydent pytany o pierwszą wygraną PiS w eurowyborach, odparł: - Gratuluję tego zwycięstwa.
Przypomniał jednocześnie, że w 2014 roku to on był szefem kampanii wyborczej PiS. - Tomkowi Porębie [obecny szef sztabu PiS - przyp. red.] gratuluję tego wyniku, bo niósł na swoich barkach odpowiedzialność za kampanię - podkreślił Andrzej Duda.
Autor: mjz//now / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24