Premier Mateusz Morawiecki oświadczył w piątek w mediach społecznościowych, że "nikt nie będzie nas pouczał, czym jest demokracja i praworządność, gdyż Polska ma bardzo długą i szlachetną historię walki z wszelkiego rodzaju totalitaryzmami i despotami".
Szef rządu we wpisie na Facebooku zamieścił też cytat jednej ze swoich wypowiedzi: "Walczyliśmy o praworządność i demokrację podczas strasznych lat komunizmu, ale mamy znacznie dłuższą tradycję demokratyzmu i nie chcemy być pouczani przez nikogo z Europy Zachodniej, czym jest demokracja, czym jest praworządność, ponieważ wiemy to najlepiej".
Fundusze unijne dla Polski wstrzymane
Unijny komisarz do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni powiedział w środę, że podnoszone przez Polskę wątpliwości dotyczące nadrzędności prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym wstrzymują przekazanie 57 miliardów euro z Funduszu Odbudowy.
Służby prasowe Komisji Europejskiej poinformowały w czwartek, że "Komisja kontynuuje ocenę polskiego Krajowego Planu Odbudowy na podstawie kryteriów określonych w rozporządzeniu w sprawie Instrumentu Odbudowy i Odporności". "Nasza współpraca z polskimi władzami trwa. W tym zakresie przyglądamy się wymogom rozporządzenia w sprawie zaleceń dla poszczególnych krajów" - oświadczyła KE.
W kontekście środowej wypowiedzi Paolo Gentiloniego, KE wyjaśniła, że słowa komisarza "odzwierciedlają stanowisko Komisji dotyczące kwestii nadrzędności prawa UE nad prawem krajowym, które jest dobrze znane i ma zastosowanie we wszystkich dziedzinach".
Bruksela dała już zielone światło 18 krajowym planom, ale wstrzymuje się z zatwierdzeniem planów między innymi Polski i Węgier. Powodem są - jak napisała Agencja Reutera - obawy o niezależność sądów i wolność mediów.
Jak przypomniano, dodatkowo premier Mateusz Morawiecki zwrócił się z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją RP trzech przepisów Traktatu o Unii Europejskiej. Zarzuty sprowadzają się między innymi do pytania o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej.
We wtorek Trybunał Konstytucyjny zarządził przerwę do 22 września w sprawie zainicjowanej wnioskiem premiera. Powodem był wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie wyłączenia sędziego Stanisława Piotrowicza.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes, Reuters