Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości i bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, na zakończenie rozmowy w Radiu Plus życzył słuchaczom miłego dnia "mimo pogody pod zdechłym Tuskiem". Tego dnia polityk PiS zaatakował słownie także marszałka Sejmu, nazywając go "oszustem".
W czwartek rano Sejm wznowił obrady. Marszałek Szymon Hołownia - w związku z zakłócaniem prac przez posłów PiS, którzy uderzali w ławy i wznosili okrzyki - przerwał posiedzenie i zarządził krótką przerwę "w związku z brakiem możliwości prowadzenia obrad". Po wznowieniu obrad sytuacja na sali ponownie się zaogniła, między innymi poseł PiS Marek Suski zwracał się do marszałka słowami "oszust, oszust".
Marek Suski o "pogodzie pod zdechłym Tuskiem"
Wcześniej Suski był gościem "Sedna sprawy" w Radiu Plus, gdzie mówił o proteście polityków PiS w siedzibie TVP, u boku części pracowników tej telewizji.
- To pełzający stan wojenny, analogia 13 grudnia. Wtedy też 13 grudnia Jaruzelski wprowadzał stan wojenny, telewizja była przejmowana, nie było Teleranka, też programy zginęły. Dzisiaj taki współczesny, nieco inny, ale jednak trochę podobny 13 grudnia. Ja mówię o analogiach pewnych działań, one są analogiczne. Nie mówię, że Jaruzelski jest taki sam jak Donald Tusk, ale te jednak siłowe działania są podobne - mówił między innymi.
Po zakończeniu rozmowy Suski zdecydował się na jeszcze jeden komentarz. - Mimo pogody pod zdechłym Tuskiem życzę miłego dnia - oświadczył. - Po co tak brzydko panie pośle? - upomniał go prowadzący. - Jak to "tak brzydko"? - odparł uśmiechnięty Suski.
Senator Krzysztof Kwiatkowski skomentował, że słowa Suskiego "mogą wywoływać najgorsze skojarzenia". Zaznaczył, że wypowiedź ta "nigdy nie powinna paść" i że "zbyt świeżo mamy w pamięci tragedię z Gdańska lub Szczecina". Senator nawiązał w ten sposób między innymi do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Źródło: tvn24.pl, Radio Plus