Jarosław Kaczyński rozwiązał struktury PiS-u na Pomorzu. Jeśli działacze partii chcą kontynuować swoją pracę, muszą jeszcze raz zapisać się do Prawa i Sprawiedliwości.
Według "Rzeczpospolitej, w niektórych miastach regionu do partii zapisane były niemal wyłącznie "martwe dusze". Dlatego pomorskie struktury partii mają być przebudowane, jednak nie będą już tego robić eurodeputowani Jacek Kurski i Tadeusz Cymański. Taką decyzję podjął Komitet Polityczny PiS, na którego czele stoi Jarosław Kaczyński.
Pełnomocnikiem Okręgowym została dotychczasowa prezes zarządu okręgu PiS, Hanna Foltyn-Kubicka.
Jak poinformował lokalny działacz PiS Przemysław Marchlewicz, powodem rozwiązania struktur jest "chęć wzmocnienia i rozwoju struktur partii przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi".
Konflikt w pomorskim PiS
Nieoficjalnie od kilku miesięcy mówi się o personalnym konflikcie w pomorskim PiS-ie, związanym z wyłonieniem władz partii w regionie. Rada Polityczna rozwiązała więc struktury i powołała nowe: Hannę Foltyn-Kubicką na pełnomocnika wojewódzkiego partii oraz pozostałych pełnomocników okręgowych. Pełnomocnikiem w Gdańsku został Marian Szajna.
Źródło: tvn24.pl, "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24