Wiem, że wszyscy się emocjonują różnymi działaniami technicznymi, ale sprawą kluczową jest zdrowie - powiedział szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz po sobotnim posiedzeniu Rady Naczelnej PSL. Przekazał, że podjęto uchwały zobowiązujące do pomocy osobom, które chcą się zaszczepić przeciwko COVID-19. Dodał też, że dla ludowców ważne jest "podsumowanie i nakreślenie tego, co na przyszłość".
W sobotę o godzinie 11 rozpoczęło się w Warszawie posiedzenie Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zakończyło się około godziny 15.
Na konferencji po spotkaniu prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że "to pierwsza od roku Rada Naczelna". - Warunki już pozwoliły na to i mogliśmy się spotkać. Dla nas to jest bardzo ważne. Podsumowanie i nakreślenie tego, co na przyszłość - mówił.
"Sprawą kluczową jest zdrowie"
Kosiniak-Kamysz przekazał, że Rada podjęła bardzo ważne uchwały dotyczące zdrowia i odpowiedzialności za zdrowie Polaków. - Wiem, że wszyscy się emocjonują różnymi działaniami technicznymi, ale sprawą kluczową jest zdrowie. Dlatego wzywamy wszystkich naszych rodaków do tego, żeby się zaszczepili przeciw COVID-19, żeby promowali szczepienia, żeby pomagali w szczepieniach - apelował lider PSL.
Dodał, że na mocy tych uchwał wszyscy samorządowcy PSL są zobowiązani do pomocy każdej osobie, która będzie chciała się zaszczepić.
Mówił również o sytuacji gospodarczej, na którą wpływ miała pandemia. Jego zdaniem nie powinno być "żadnych nowych podatków przez dwa lata".
Szef PSL o sukcesach ludowców
Lider PSL powiedział też, że na spotkaniu zostały podjęte tematy związane z ostatnimi sukcesami Koalicji Polskiej-PSL. Wspomniał tu o zgłoszonym w piątek przez ludowców kandydacie na Rzecznika Praw Obywatelskich Marcinie Wiącku, który zdobył poparcie zarówno ugrupowań opozycyjnych, jak i partii rządzącej.
Kosiniak-Kamysz przypomniał też, że w ostatnich tygodniach klub PSL-Koalicja Polska poszerzył się o senatora Kazimierza Michała Ujazdowskiego oraz posła Ireneusza Rasia. Szef ludowców wspomniał również o sukcesach polityków PSL w wyborach uzupełniających na wójta w różnych miejscowościach w Polsce.
"Będziemy analizować to, co dotychczas już się wydarzyło"
Jeszcze przed posiedzeniem wiceprezes PSL Dariusz Klimczak mówił, że głównym tematem ma być kampania sprawozdawczo-wyborcza w partii. - Będziemy analizować (to), co dotychczas już się wydarzyło, jak przebiegają wybory w gminach, powiatach i województwach - przekazał.
"Oczekiwane jest przedstawienie przez Kosiniaka-Kamysza strategii politycznej na jesień"
Klimczak zapowiedział, że na sobotnim spotkaniu mowa będzie też o kwestiach bieżącej polityki. Przyznał, że pojawi się "między innymi temat Rzecznika Praw Obywatelskich, ostatnich kwestii dotyczących rozszerzenia formuły centrum Koalicji Polskiej o nowych parlamentarzystów". - Oczekiwane jest też przedstawienie przez prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza strategii politycznej na jesień - dodał wiceszef ludowców.
Zaznaczył, że zostanie też określona wstępna data kongresu PSL. - Liczymy na to, że ona będzie możliwa w listopadzie - powiedział.
Klimczak liczy, że Kosiniak-Kamysz jasno ogłosi, że kandyduje na prezesa partii. - Natomiast zapewniam, że dzisiaj w PSL nikt nie mówi o kontrkandydacie. Nie ma powtórki z 2012 roku, kiedy takim oficjalnym kontrkandydatem Waldemara Pawlaka był Janusz Piechociński - dodał.
Według niego, działania podejmowane przez Stronnictwo "wskazują na to, że potrzeba nam kontynuacji". - Myślę, że Kosiniak-Kamysz ma nawet lepszą pozycję w swoim ugrupowaniu niż Jarosław Kaczyński w Prawie i Sprawiedliwości. Bo tam akurat Jarosław Kaczyński na kongresie będzie musiał się tłumaczyć z kłopotów, dlaczego nie ma większości w Sejmie, dlaczego uciekają posłowie - ocenił wiceprezes PSL.
Źródło: PAP, TVN24