Polska-Białoruś, migranci na granicy. Konferencja premiera i ministra spraw wewnętrznych
Premier Mateusz Morawiecki i minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wzięli udział w poniedziałek w odprawie z dowództwem Straży Granicznej, a po odprawie - w konferencji prasowej. Relacjonowaliśmy ją w tvn24.pl.
W konferencji wzięli udział premier Mateusz Morawiecki, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz komendant główny Straży Granicznej generał Tomasz Praga. Konferencja była transmitowana w TVN24 i w internecie w TVN24 GO. Relacjonowaliśmy ją na żywo w portalu tvn24.pl.
Relacja odświeża się automatycznie
- 11:30
Zakończyła się konferencja, dziękujemy za uwagę.
- 11:28
Morawiecki: Decyzję o ewentualnym przedłużeniu stanu wyjątkowego podejmiemy razem z prezydentem w ciągu 7-8 dni.
- 11:27
Kamiński: Nie chcę przesądzać, ale rzeczywiście ci dwaj uchodźcy, którzy towarzyszyli denatowi przekazali informacje na temat zażycia przez zmarłego pigułki od żołnierza białoruskiego, która miała mu pomóc, gdy będzie wyczerpany. Trwają badania, czy miało to wpływ na to tragiczne wydarzenie.
- 11:24
Kamiński do dziennikarza: Nie wiem, dlaczego uważa pan, że w strefie granicznej mają się znajdować dziennikarze w tak trudnym momencie, gdzie może dochodzić do incydentów. My bronimy granicy, są tam uzbrojeni funkcjonariusze. Nie róbcie z poważnych rzeczy jakiegoś zagadnienia polityczno-medialnego.
- 11:22
Kamiński: Stan wyjątkowy w niczym nie utrudnia pracy dziennikarzy.
- 11:22
Kamiński: Dziennikarze mogą relacjonować wydarzenia na granicy strefy, bardzo blisko granicy. To niczego nie zmienia. My musimy stworzyć warunki do bezpiecznego działania naszym funkcjonariuszom.
- 11:20
Kamiński: Osoba, która zmarła, znajdowała się klikanaście kilometrów od granicy, poza strefą stanu wyjątkowego.
- 11:17
Praga: Osób, które zmarły po stronie polskiej, jest w sumie 3. Po stronie białoruskiej, z tego co nam wiadomo, jest jedna osoba.
- 11:16
Rozpoczynają się pytania od dziennikarzy.
- 11:16
Praga: Dziękuję funkcjonariuszom za postawę, za waszą służbę dzień i noc. Dzięki wam możemy spać spokojnie. Jestem dumny.
- 11:15
Praga: Strona białoruska przerzuciła na polską stronę osiem osób, na trudne tereny, mokradła. Zaczęły się tam topić. Dzięki pomocy funkcjonariuszy zostały uratowane.
- 11:14
Praga: Wczoraj zatrzymaliśmy kobietę w ciąży, która prowadziła ze sobą 13 dzieci. To nie były jej dzieci. Wygląda na to, że zostały odłączone od swoich rodzin i siłą przepchane na polską stronę. Połowa tych dzieci trafiła do szpitala, bo są chore na COVID-19.
- 11:13
Praga: Wczoraj nasz patrol po stronie białoruskiej zauważył grupę migrantów i obok leżącą kobietę. Powiadomiliśmy stronę białoruską, jednak Białorusini nie reagowali. Ponawialiśmy próby, pierwszy patrol pokazał się dopiero po kilku godzinach, ale zignorował sytuację. Dopiero później patrol został wysłany w to miejsce i stwierdził zgon kobiety. Czy to jest zbieg okoliczności, że to wszystko działo się wczoraj? Na odpowiedź musimy poczekać.
- 11:11
Praga: Miniony weekend na granicy polsko-białoruskiej był bardzo trudny, niestety tragiczny. Znaleźliśmy zwłoki trzech migrantów. W różnych miejscach, w różnej odległości od granicy.
- 11:11
Głos zabiera komendant główny Straży Granicznej Tomasz Praga.
- 11:10
Kamiński: Po raz kolejny zostali zatrzymani przez białoruski patrol, dołączeni do grupy około 20 osób i przewiezieni na granicę litewsko-białoruską. Tam trójka Irakijczyków oddzieliła się od reszty migrantów i prawdopodobnie przez teren Litwy przeszi na teren Polski. Jeden z nich, ten który zmarł, zaczął się zachowywać w dziwny, niepokojący sposób. Dzwonili do jego rodziny z pytaniem, czy zażywa narkotyki. Są pewne okoliczności, które będą starannie analizowane, które powodują, że sekcja zwłok będzie bardzo drobiazgowa. Zarządzono różne badania, w tym toksykologiczne.
- 11:08
Kamiński: W nawiązaniu do tragicznego incydentu chcę podać kilka informacji pochodzących od dwóch osób, które wraz z obywatelem Iraku, który zmarł, przekazali funkcjonariuszom policji i SG. Ci ludzie trafili w połowie września do Mińska, po kilkudniowym pobycie w hotelu mieli być przerzuceni na teren Niemiec przez polską granicę. Zostali przewiezieni do lasu, gdzie się pogubili. Próbowali wrócić do Mińska, ale zostali zatrzymani przez białoruskim pograniczników i doprowadzeni do granicy polskiej. Tam patrol polskiej straży granicznej powiedział, że to nielegalne i mają wracać.
- 11:05
Kamiński: W dalszym ciągu musimy twardo bronić granicy i bezpieczeństwa obywateli. Zwiększamy siły. W najbliższych dniach 500 żołnierzy będzie oddelegowanych.
- 11:04
Kamiński: Trwa napór migrantów na granicę, ten napór jest skutecznie powstrzymywany przez polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Coraz więcej wiemy i widzimy, mamy coraz więcej dowodów na zaangażowanie służb białoruskich w ten proceder.
- 11:03
Kamiński: Władze Białorusi podjęły decyzję o ruchu bezwizowym z takimi państwami jak Pakistan, Jordania, Egipt. To są ogromne rezerwuary uchodźców, ludzi poszukujących lepszego życia na świecie. To może oznaczać, że dziesiątki, setki tysięcy będą ściągane.
- 11:02
Kamiński: Przeciwnik, bo w tych kategoriach musimy do tego podchodzić, być może podjął decyzję, by kryzys trwał miesiące.
- 11:01
Kamiński: Kryzys może trwać wiele miesięcy i mieć jeszcze różne niepokojące odsłony.
- 11:01
Głos zabiera szef MSWiA Mariusz Kamiński.
- 11:01
Premier: Tu chodzi o bezpieczeństwo Polski i o bezpieczeństwo i stabilność Unii Europejskiej.
- 11:00
Premier: Nie będziemy przedmiotem szantażu.
- 10:58
Premier: Na tym etapie mogę stwierdzić, że to zorganizowany szturm na polską granicę. My się na pewno nie ugniemy, będziemy umacniać nasze instalacje obronne.
- 10:58
Premier: Po to wprowadziliśmy stan wyjątkowy, by zwiększyć szczelność i chronić polskiej granicy. Jesteśmy wyczuleni na ludzką krzywdę, tam, gdzie możemy, pomagamy, leczymy, zapewniamy środki bytowe.
- 10:57
Premier: Będziemy bronili naszej granicy z całą determinacją. Jestem wdzięczny wszystkim funkcjonariuszom za ochronę granicy.
- 10:56
Premier: Niepokój budzi fakt, że Białoruś specjalnie w tym celu, by ten napór na granicę trwał, wprowadziła ruch bezwizowy z kilkoma krajami o wielkim potencjale nielegalnej emigracji.
- 10:56
Premier: To akcja sterowana z Moskwy. Widać, że jest duża determinacja.
- 10:55
Premier: Dysponujemy nagraniami z dronów, jesteśmy pewni, że osoby z terytorium Białorusi są przewożone do nagranicznych placówek białoruskiej straży granicznej. Tam są instruowane i są przewożone nad granicę polską.
- 10:55
Premier: Nie wiemy dokładnie, kim były te osoby, które zmarły na terenie Polski.
- 10:54
Premier: We wrześniu było ponad 4 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy. To masowa akcja, dobrze wyreżyserowana w Mińsku i w Moskwie.
- 10:54
Premier: Mamy do czynienia z sytuacjami, które oznaczają zorganizowaną akcję Łukaszenki, która ma doprowadzić do destabilizacji sytuacji na granicy.
- 10:53
Premier: Staramy się wszystkim osobom, które przekroczyły polską granicę, pomagać i ratować życie, gdzie tylko jest to możliwe. Uratowaliśmy życie ośmiu osobom, które zostały uwięzione w rozlewisku rzeki.
- 10:53
Premier: Przeprowadziliśmy dokładną analizę sytuacji na granicy z Białorusią. Minionego weekendu dokonano bardzo tragicznego odkrycia. Doszło do tego, że osoby, które przekroczyły polską granicę na skutek hipotermii, wycieńczenia zmarły.
- 10:52
Rozpoczyna się konferencja.
- 10:52
- 10:49
- 10:38
Wciąż czekamy na rozpoczęcie konferencji. Pierwotnie była zaplanowana na 10.30.
- 10:26
Straż Graniczna poinformowała w niedzielę, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób.
- 10:08
- 10:07
Premier i minister spraw wewnętrznych biorą udział w odprawie z dowództwem Straży Granicznej
- 9:58
Premier i minister spraw wewnętrznych biorą udział w odprawie z dowództwem Straży Granicznej w Komendzie Głównej SG w Warszawie. Po odprawie odbędzie się konferencja, którą będziemy relacjonować na żywo.
Zwłoki trzech osób na terenie przygranicznym
Straż Graniczna poinformowała w niedzielę, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób. - Wszystko wskazuje na to, że są to najprawdopodobniej nielegalni migranci - powiedziała podporucznik Anna Michalska ze Straży Granicznej
Autorka/Autor:ads//now
Źródło: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu