- Miarą sukcesu w polityce europejskiej jest skuteczność, a nie to, kto głośniej krzyczy. Ostatnie osiem lat polegało na tym, że było dużo decybeli, skutek dla Polski żaden - mówił w "#BezKitu" minister do spraw Unii Europejskiej Adam Szłapka (KO).
W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego zwyciężyła Koalicja Obywatelska, uzyskując 37,06 procent poparcia. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość - 36,16 procent. Podium zamyka Konfederacja, którą poparło 12,08 procent wyborców. Trzecia Droga zdobyła 6,91 procent, a Lewica - 6,3 procent poparcia.
Czytaj więcej: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Wyniki podała PKW
O polskiej polityce europejskiej po wyborach mówił w programie "#BezKitu" minister ds. Unii Europejskiej i poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka.
Szłapka o "fundamentalnej różnicy" w polskiej polityce europejskiej
Jak stwierdził, "Polska jest dużym, ludnym krajem, o silnej gospodarce, mamy wszystkie papiery na to, żeby odgrywać ważne miejsce w Europie". - Przez poprzednie lata traktowano politykę europejską tylko jako taki lewar czy wehikuł do polityki polskiej. Do tego, żeby wykorzystywać debatę wewnątrz Unii Europejskiej, żeby budować polityczne poparcie dla PiS-u. Traciliśmy na tym, bo nie wykorzystywaliśmy szans, jakie daje polityka europejska - dodał.
- Mamy bardzo poważne zagrożenie ze strony Rosji i na tym musimy się skupić. Musimy się skupić na ochronie naszych granic. I tutaj jest ważna inicjatywa rządu, czyli Tarcza Wschód. Musimy się skupić na ochronie naszego nieba. I tutaj jest wspólny list pana premiera Tuska z premierem (Grecji Kyriakosem - red.) Mitsotakisem dotyczący ochrony nieba, "żelaznej kopuły europejskiej" - kontynuował.
Szłapka nawiązał do "fundamentalnej różnicy" między podejściem do polityki europejskiej rządu PiS a obecnej koalicji rządzącej. - Miarą sukcesu w polityce europejskiej jest skuteczność, a nie to, kto głośniej krzyczy. Ostatnie osiem lat polegało na tym, że było dużo decybeli, skutek dla Polski żaden. A tutaj chodzi o to, żeby realizować takie projekty, które są dobre dla Polski - stwierdził.
- Nam udało się w ciągu ostatnich kilku miesięcy przekonać partnerów europejskich do tego, że najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo ma wiele wymiarów. To bezpieczeństwo zewnętrzne, bezpieczeństwo energetyczne. Także odporność Europy na inne zagrożenia, z którymi się mierzymy. Na przykład na dezinformację - kontynuował.
Szłapka: przed Europą stoją dwa poważne zagrożenia
Minister ds. UE ocenił, że "dzisiaj przed Europą stoją dwa poważne zagrożenia: zagrożenie ze strony Rosji i zagrożenie ze strony populizmu". - My od samego początku mówiliśmy, że Rosja jest zagrożeniem, musimy ją odstraszać, musimy być gotowi na potencjalną agresję - zaznaczył.
Mówiąc o populizmie, stwierdził, że "planując agendę europejską, musimy pamiętać o tym, żebyśmy nie stracili poparcia społeczeństw". - Nawet jeżeli poszczególni politycy uważają, że jest wiele spraw do zrobienia, a one są na tym etapie jakoś niezrozumiałe dla społeczeństwa, to trzeba je po pierwsze dobrze zakomunikować - dodał.
- A po drugie muszą uzyskać akceptację. Jeśli nie ma tej akceptacji, to to jest pożywka dla ruchów populistycznych, które często karmią się dezinformacją, kłamstwem. Niestety dokładnie tak to wyglądało w Polsce, jeśli chodzi o to, co robiło Prawo i Sprawiedliwość - mówił gość "#BezKitu".
Szłapka: sytuacja trudna, nie przynosi nikomu chluby, ale to jest wypadek
Szłapka poinformował w piątek w mediach społecznościowych, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zrzekł się immunitetu poselskiego. Ma zostać pociągnięty do odpowiedzialności za potrącenie rowerzystki.
Czytaj więcej: Adam Szłapka zrzekł się immunitetu
Do sprawy odniósł się także w "#BezKitu". - Informację od marszałka (Sejmu - red.), stosowne pismo dostałem dopiero dzisiaj. Ja od samego początku zapowiadałem, że tego immunitetu się zrzeknę. Jak tylko była taka możliwość, od razu po uzyskaniu tego pisma się tego immunitetu zrzekłem i teraz jest normalna procedura, prokuratura dalej będzie postępowanie prowadziła - mówił.
Zapytany został o to, czy teraz odda się do dyspozycji śledczych. - Oczywiście. Było to dla mnie jasne. Oczywiście sytuacja trudna, nie przynosi nikomu chluby, ale to jest wypadek po prostu - odpowiedział.
Pytania od młodych
Pytania w programie zadawali także przedstawiciele młodzieży. Alicja Jakimko (Młodzi Nowocześni) zapytała Adama Szłapkę o przyczyny populizmu wśród osób młodych. Łukasz Krzemiński (student SWPS) poruszył temat mowy nienawiści.
Następnie gośćmi Radomira Wita byli Marcin Sypniewski, europoseł elekt Konfederacji, oraz Aleksandra Leo z Polski 2050. Posłanka zapowiedziała złożenie projektu ustawy w sprawie przeciwdziałania mowie nienawiści, bo "hejterzy nie mogą być w sieci anonimowi". Zdaniem Sypniewskiego bardzo ciężko jest napisać taki projekt, ponieważ "służby sądowe nie potrafiły znaleźć Daniela Obajtka, a my zakładamy, że będą w stanie namierzyć po adresie IP kogoś, kto pisał coś w internecie".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24