Minister do spraw Unii Europejskiej i poseł KO Adam Szłapka poinformował w piątek, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zrzekł się immunitetu poselskiego. Ma zostać pociągnięty do odpowiedzialności za potrącenie rowerzystki.
"Zgodnie z zapowiedzią dziś zrzekłem się immunitetu. Zrobiłem to od razu po otrzymaniu stosownego pisma od marszałka Sejmu" - napisał minister do spraw Unii Europejskiej i poseł KO Adam Szłapka w piątek na X.
O tym, że Szłapka prawdopodobnie sam zrzeknie się ochrony wynikającej z mandatu, powiedział wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zapewnił, że to tylko kwestia godzin i przygotowania odpowiednich dokumentów.
"Bardzo usilna prośba pana posła"
Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła Szłapki do odpowiedzialności karnej za to, że w kwietniu 2023 roku miał potrącić rowerzystkę, skierował do Marszałka Sejmu szef MS i prokurator generalny Adam Bodnar. Jak informowały służby prasowe prokuratury, wniosek został złożony w czwartek.
- Nad tym wnioskiem, na bardzo usilną prośbę pana posła, procedowaliśmy w trybie ekspresowym - powiedział marszałek Sejmu. - Poseł chciał dać jasny sygnał, jakie jest jego stanowisko w tej sprawie. Ja to absolutnie rozumiem i szanuję - zaznaczył Hołownia.
Co ustalił biegły
Do wypadku na Saskiej Kępie w Warszawie doszło w kwietniu 2023 roku. W rozmowie z tvnwarszawa.pl polityk zapewniał, że po zdarzeniu udzielił pomocy poszkodowanej, powiadomił służby i nawiązał kontakt z jej rodziną. Przekonywał, że podczas przesłuchania na policji nie ukrywał, że jest posłem, co sugerowały niektóre media.
Jak podała w czwartek rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak, w toku postępowania przygotowawczego nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Praga Południe w Warszawie zgromadzono materiał dowodowy uzasadniający dostatecznie podejrzenie popełnienia przez Szłapkę występku z art. 177 par. 1 Kodeksu karnego.
Przepis ten głosi, że kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.
Rzeczniczka Prokuratora Generalnego podała, że w sprawie uzyskano dowody, m.in. opinię sądowo-lekarską oraz opinię biegłego specjalisty z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków. Wskazała też, że materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że poseł Adam Szłapka - jak zaznaczyła prokurator - "nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa" określone przepisach Prawa o ruchu drogowym, w wyniku czego uczestniczka zdarzenia doznała obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności jej ciała na okres powyżej siedmiu dni.
"W tej sytuacji zasadnym jest skierowanie wniosku do marszałka Sejmu RP o wyrażenie zgody na pociągnięcie Posła Adama Szłapki do odpowiedzialności karnej za czyn będący przedmiotem postępowania Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe w Warszawie" - dodała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Leszek Szymański