Sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 1,5 tysiąca złotych grzywny - taką kara czeka 25-letniego mieszkańca Pacanowa, który przyznał się do zniszczenia figury Koziołka Matołka.
Wandal zniszczył wykonaną ze styropianu trzymetrową figurę Koziołka Matołka Koziołka w ubiegły weekend. Odłamał mu rogi, uszy i nogi. Straty wyceniono na 1,5 tys. zł. Jak mówi Karolina Sot z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Zobowiązał się też do naprawienia szkody, czyli zapłacenia 1,5 tys. zł. Dodatkowo poniesie również koszty postępowania.
P.o. dyrektora Europejskiego Centrum Bajki w Pacanowie Magdalena Jaskółowska uważa, że bardziej wychowawcze byłoby, gdyby mężczyzna - zamiast płacić za straty - musiał wykonać prace społeczne na rzecz gminy lub ECB. Dodaje, że "rehabilitacja" Koziołka dobiega końca i bajkowy bohater prawdopodobnie jeszcze w piątek wróci na pacanowski rynek. Zmaltretowanego ulubieńca dzieci posklejano, ale - według niej - stracił na urodzie.
Figura była jednym z elementów scenografii wykonanej na czerwcowy Festiwal Kultury Dziecięcej. Autor scenografii zrobił ją ze specjalnego styropianu. Po festiwalu Koziołka ustawiono w rynku. Cieszył się dużym zainteresowaniem, dlatego mieszkańcy Pacanowa są oburzeni tym wandalizmem. W 2005 roku nieznany sprawca skradł brązowy pomnik Koziołka Matołka sprzed Muzeum Kornela Makuszyńskiego w Zakopanem. Po kilku miesiącach w miejscu skradzionej rzeźby stanęła jej kopia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24