Czy trzeba wymyślić nowe kary dla tych, którzy po pijaku wsiadają za kółko? - Te kary, które dziś są, są naprawdę znakomite – uważa mł. insp. Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki. W czym tkwi więc problem? Według niego, w zbyt późnym egzekwowaniu kar przez sądy. - W tej chwili na skazanie czeka się długo, bo sądy mają dużo pracy – twierdzi Pasieczny.
Każdego dnia pojawiają się głośne przypadki kierowców, którzy nie zważając na bezpieczeństwo swoje i innych, wsiadają po pijaku za kółko i udają się w podróż.
Portal tvn24.pl zapytał internautów, w jaki sposób karać takich pijanych kierowców. Najwięcej z głosujących (35 proc.) opowiedziało się za "dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów w przypadku recydywy".
Mł. insp. Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki – komentując ten wynik – mówi, że być może to dobry pomysł, by pijanym kierowcom dożywotnio zabierać prawo jazdy. - Wprawdzie słyszymy często, że jest to narzędzie pracy, ale to narzędzie pracy trzeba po prostu szanować – mówi policjant.
Najbliżsi pozwalają
Pasieczny jednak przekonuje, że "te kary, które dziś są, są naprawdę znakomite". Dlaczego więc nie powstrzymują kierowców przed jazdą na "podwójnym gazie?". – Kary te następują zbyt późno. Gdyby taki nietrzeźwy dziś był zatrzymany, pojutrze osądzony i podane to zostałoby do publicznej wiadomości, być może odstraszyłoby to takich kierowców – uważa Pasieczny.
Policjant zwraca też uwagę na społeczne przyzwolenie jeśli chodzi o kierowanie pod wpływem alkoholu. – Bardzo często ludzie, którzy widzą że dana osoba jest pod wpływem alkoholu, pozwalają takiemu kierowcy wsiąść do samochodu – mówi Pasieczny. – Bardzo często są to najbliżsi – dodaje.
"Gdzie tak mocne piwo sprzedają?"
Jak tłumaczą się zatrzymani kierowcy? - Argumenty od lat są takie same. Ci, którzy są zatrzymani po raz pierwszy, mówią, że przydarzyło się to im pierwszy raz w życiu – relacjonuje Pasieczny.
Z kolei ci, którzy są "recydywistami", mówią przeważnie, że "wypili wczoraj tylko jedno piwo". – Policjanci czasem żartują: proszę powiedzieć, gdzie tak mocne piwo sprzedają? – mówi Pasieczny.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24