Policja i prokurator w biurach Radzika, Lasoty i Iwańca. "Zabezpieczono wszystkie nielegalnie przetrzymywane akta procesowe"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Prokuratura w siedzibie KRS
Prokuratura w siedzibie KRSTVN24
wideo 2/10
Prokuratora w siedzibie KRSTVN24

Podczas przeszukania biur zastępców rzecznika dyscyplinarnego - sędziów Przemysława Radzika, Michała Lasoty i Jakuba Iwańca - zabezpieczono wszystkie nielegalnie przetrzymywane akta procesowe spraw dyscyplinarnych - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego prokurator Anna Adamiak.

Policja i prokurator weszli w środę bez zapowiedzi do naszej siedziby - poinformowała rano przewodnicząca neo-KRS. Przeszukania przeprowadzono w dawnym budynku Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, gdzie mieści się między innymi siedziba Krajowej Rady Sądownictwa.

Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak podkreśliła jednak, że czynności były przeprowadzane w biurach zastępców rzecznika dyscyplinarnego, które mieszczą się pod adresem Krajowej Rady Sądownictwa, ale nie w pomieszczeniach zajmowanych przez KRS. W związku z tym czynności przeprowadzane przez prokuratora nie mają nic wspólnego z działalnością KRS, nie stanowią więc naruszenia prawa konstytucyjnego organu, jakim jest KRS.

Dodała, że chodziło o biura zastępców rzecznika dyscyplinarnego: Przemysława Radzika, Michała Lasoty i Jakuba Iwańca.

Późnym popołudniem prok. Adamiak przekazała, że "zakończyła się czynność przeszukania siedziby biura zastępców rzecznika dyscyplinarnego SSP". "Zabezpieczono wszystkie nielegalnie przetrzymywane akta procesowe spraw dyscyplinarnych, które pozostają w wyłącznej kompetencji rzeczników dyscyplinarnych ministra sprawiedliwości ad hoc" - podkreśliła, dodając, że sędzia Jakub Iwaniec wydał akta dobrowolnie.

Na miejscu pojawili się posłowie Suwerennej Polski Sebastian Kaleta i Dariusz Matecki. Kaleta, który przeprowadza interwencję poselską, zwrócił się z pytaniem do prokuratora Piotra Myszkowieca, dlaczego "prowadzi czynności wobec konstytucyjnego organu państwa na terenie uczelni, która cieszy się autonomią w sprawie dotyczącej sędziów". 

Sebastian Kaleta i Dariusz Matecki z kontrolą poselską w siedzibie neo-KRS
Sebastian Kaleta i Dariusz Matecki z kontrolą poselską w siedzibie neo-KRSTVN24

Prokuratura: obecność panów nie jest konieczna

- KRS wynajmuje pomieszczenia dla zastępców rzeczników dyscyplinarnych, dlatego prokuratorzy i funkcjonariusze policji udali się w to miejsce w związku z wykonywanymi czynnościami w postępowaniu karnym - wytłumaczyła Adamiak.

Zaznaczyła jednocześnie, że te czynności "absolutnie nie dotyczą działalności oraz funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa".

Na uwagę, że neo-KRS twierdzi, iż prokuratura żąda wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność, Adamiak odparła, że akta te nie dotyczą osobistych spraw rzeczników, tylko są to akta urzędowe w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków. - To nie jest przeszukanie w ich mieszkaniu, tylko w instytucji. I tu obecność panów nie jest konieczna - powiedziała prokurator.

Przy czym - jak dodała - "najpierw zwraca się prokurator uczestniczący w takiej czynności o wydanie rzeczy, a w tym przypadku o wydanie akt postępowań dyscyplinarnych". - Jeżeli dobrowolnie te akta nie zostaną wydane, to wówczas przeprowadza się czynność przeszukania, prokurator w tym zakresie wydaje postanowienie - wyjaśniła Adamiak.

Dopytywana, czy doszło do dobrowolnego przekazania tych akt, prokurator odparła po południu, że nie ma takiej wiedzy.

Rzeczniczka prokuratora generalnego o działaniach w siedzibie KRS: pojawiły się nieprawdziwe informacje
Rzeczniczka prokuratora generalnego o działaniach w siedzibie KRS: pojawiły się nieprawdziwe informacjeTVN24

Adamiak: pojawiły się nieprawdziwe informacje

Na wcześniejszym briefingu prasowym Adamiak przekazała, że "pojawiły się w ostatnich chwilach nieprawdziwe i bardzo emocjonalne informacje". Wyjaśniła, że czynności dotyczą "żądania wydania rzeczy przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych". Tłumaczyła, że chodzi o akta postępowań dyscyplinarnych, które rzecznicy powinni przekazać kilka miesięcy temu rzecznikom dyscyplinarnym ministra sprawiedliwości, tak zwanym rzecznikom ad hoc.

- Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej w dniu 25 marca wszczął postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego w związku z odmową przekazania powołanym rzecznikom ad hoc właśnie określonych akt postępowań dyscyplinarnych - dodała.

Działania policji w budynku z siedzibą KRSTVN24

Jak mówiła Adamiak, "rzecznicy ad hoc wielokrotnie zwracali się do zastępców rzecznika dyscyplinarnego o wydanie tych akt". - Finalnie te akta nie zostały wydane. To właśnie rzecznicy zwrócili się do prokuratury o zabezpieczenie tych akt jako dowód w prowadzonym postępowaniu - tłumaczyła rzeczniczka prokuratora generalnego.

- Nieprawdą jest więc pojawiająca się w przestrzeni publicznej informacja, że działania prokuratury stanowią naruszenie praw konstytucyjnego organu, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa, bo czynności tego organu nie dotyczą. Chciałabym to w sposób zdecydowany podkreślić, że to są nieprawdziwe informacje - dodała Adamiak.

KRS: prokuratura żąda wydania dokumentacji pod nieobecność rzeczników

"Policja i prokurator weszli dziś bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność" - poinformowała w poniedziałek po godzinie 10 KRS we wpisie na platformie X.

Po godz. 9.30 przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka przekazała, że "Prokuratura Krajowa jest w biurze KRS i chce wejść do biura Piotra Schaba".

Przewodnicząca neo-KRS: prokuratura powinna mi te dokumenty okazać

- Dzisiaj rano zostałam poinformowana telefonicznie, że w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa jest prokuratura oraz policja. Przyjechałam tutaj najszybciej, jak tylko mogłam, poprosiłam panów prokuratorów o okazanie mi postanowienia, zgody rektora na wejście na teren uczelni. Nie otrzymałam tych dokumentów - mówiła Pawełczyk-Woicka.

- Biuro Krajowej Rady Sądownictwa jest w mojej dyspozycji, to znaczy, że ja zarządzam tym biurem i Krajową Radą Sądownictwa, również te wszystkie pomieszczenia są w dyspozycji Krajowej Rady Sądownictwa, więc uważam, że prokuratura powinna mi te dokumenty okazać - dodała.

- Skontaktowałam się z rzecznikiem głównym, panem sędzią Piotrem Schabem i pan sędzia Piotr Schab nie wyraził zgody, bez jego udziału, na wydawanie jakichkolwiek dokumentów, więc chciałam poinformować panów prokuratorów, że będzie dopiero jutro, ponieważ przebywa na urlopie kilkaset kilometrów stąd. Myślę, że właściwą drogą jest normalna komunikacja między organami państwa, a nie takie zachowanie, więc traktuję to jako próbę zastraszenia członków Krajowej Rady Sądownictwa i wszystkich sędziów w tym kraju - mówiła przewodnicząca neo-KRS.

Przewodnicząca neo-KRS: uważam, że prokuratura powinna mi te dokumenty okazać
Przewodnicząca KRS: uważam, że prokuratura powinna mi te dokumenty przekazaćTVN24

W lutym Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o odwołaniu Piotra Schaba z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jak przekazano, "prezes sądu może być odwołany przez ministra sprawiedliwości w toku kadencji między innymi w przypadku, gdy dalszego pełnienia funkcji nie da się pogodzić z innych powodów z dobrem wymiaru sprawiedliwości".

Zobacz też: Sędzia Schab uważa, że "nie jest odwołany"

Wiceszef neo-KRS Rafał Puchalski mówił po południu, że dochodzi do "siłowego otwierania pomieszczeń i szaf pancernych, szafek". - Jakie czynności tam są prowadzone dalej, to nie wiem. (...) Jakiego rodzaju dokumenty są przeglądane, to trudno jest mi powiedzieć. Wygląda na to, że chyba po kolei wszystkie pomieszczenia będą w ten sposób otwierane przy pomocy ślusarza - mówił Puchalski.

Wiceszef KRS: chyba po kolei wszystkie pomieszczenia będą otwierane przy pomocy ślusarza
Wiceszef KRS: TVN24

Zastępcy PG: wyrażamy zaniepokojenie działaniami podjętymi przez prokuraturę

"Jako zastępcy prokuratora generalnego wyrażamy głębokie zaniepokojenie działaniami podjętymi przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, podległej prokuratorowi generalnemu Adamowi Bodnarowi, związanymi z wejściem do siedziby organu konstytucyjnego jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa" - czytamy w stanowisku Stowarzyszenia Ad Vocem opublikowanym na platformie X.

Pod stanowiskiem podpisali się Krzysztof Sierak, Robert Hernand, Michał Ostrowski i Tomasz Janeczek, dodając, że nie znają szczegółów postępowania. "Opieramy się na doniesieniach medialnych. Biorąc jednak pod uwagę nasze wieloletnie doświadczenie, wynikające z pełnionej służby uznaliśmy, iż musimy zabrać w tej sprawie czytelny i wyraźny głos" - zaznaczyli.

"Domagamy się od prokuratorów, którzy wydali stosowne polecenia, aby bezwzględnie stosowali się do zasady proporcjonalności, wynikającej z charakteru i okoliczności sprawy. Mamy do czynienia, jak już wspomniano, z organem konstytucyjnym i sędziami, czyli osobami objętymi immunitetem. W naszej wstępnej ocenie za wystarczające w omawianym przypadku byłoby wezwanie do wydania rzeczy. Państwo jednak woleli wywołać efekt mrożący, nawet za cenę naruszenia porządku prawnego" - zaznaczyli zastępcy prokuratora generalnego.

"Niniejszym przypominamy, iż każdy prokurator powinien pamiętać o tym, że podejmowane przez niego, w ramach wykonywanych obowiązków służbowych, działania bez podstawy prawnej lub z naruszeniem prawa, będą poddane ocenie ich legalności, proporcjonalności i sposobu przeprowadzenia" - dodali.

Kaczyński o przeszukaniu w siedzibie neo-KRS: kolejny akt łamania prawa
Kaczyński o przeszukaniu w siedzibie neo-KRS: kolejny akt łamania prawaTVN24

Kaczyński: kolejny akt łamania prawa

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał czynności policji i prokuratury "kolejnym aktem łamania prawa". - Prawo w Polsce nie reguluje życia publicznego ani innych elementów życia. (...) Potrzebne jest uchwalenie nowej konstytucji, potrzebne jest zaopatrzenie tej konstytucji w szereg ustaw wykonawczych - mówił Kaczyński.

Autorka/Autor:ek/kg, adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Tychach komentował rzekomy nowy "podatek od płotu", sugerując, że pewnie będzie też "trzeba zapłacić" za jego banery wyborcze. Wprowadzał w błąd.

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Amerykańska policja zatrzymała na Florydzie 37-letniego mężczyznę po tym, jak przekazał służbom, że "działając w samoobronie" śmiertelnie postrzelił 57-latka. Ofiara wynajmowała od niego mieszkanie. Lokalne media informują o szczegółach sprawy, powołując się na raport policji.

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Źródło:
NBC 6 South Florida, CBS News

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"