Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je PO, otrzymując 35 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazłoby się PiS, które uzyskałoby 31 proc. głosów. Do Sejmu weszłyby jeszcze trzy partie: KORWiN, SLD i PSL. To wyniki najnowszego sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24.
PO udało się utrzymać poparcie z poprzedniego sondażu z końca marca - podobnie, jak dwa tygodnie temu otrzymałaby 35 proc. głosów.
Straciło natomiast PiS (we współpracy z Polską Razem Jarosława Gowina i Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry). Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, mogłoby liczyć na 31 proc. Oznacza to spadek o cztery punkty proc. w stosunku do poprzedniego sondażu.
Notowania poprawiała partia KORWiN. Otrzymałaby teraz 8 proc. głosów. Dwa tygodnie temu mogła liczyć na 5 proc. głosów.
O 1 punkt proc. wzrosło poparcie dla SLD. Sojusz otrzymałby 7 proc. głosów.
Nie zmieniło się poparcie dla PSL, Twojego Ruchu i Ruchu Narodowego. Ludowcy mogliby liczyć na 5 proc. poparcie.
Progu wyborczego nie przekroczyłyby m.in. partia Janusza Palikota otrzymałaby 3 proc. głosów, zaś RN - zdobyłby 2 proc. poparcia.
Chętni do głosowania
Gotowość udziału w głosowaniu, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę 19 kwietnia, zadeklarowało w sondażu 68 proc. badanych. 16 proc. ankietowanych mówi, że nie wzięłoby udziału w wyborach, a 16 proc. odpowiedziało, że nie ma w tej sprawie zdania.
Na podstawie tych deklaracji badacze oszacowali frekwencję na 52 procent.
Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24 został zrealizowany przez Millward Brown 13 kwietnia br. na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie tysiąca pełnoletnich osób.
Autor: MAC / Źródło: tvn24