Pytania o lex Czarnek. Minister: kurator nie ma narzędzia, żeby zrobić porządek w szkole

Źródło:
TVN24, PAP
Po co jest lex Czarnek? Rozmowa reporterki z ministrem edukacji
Po co jest lex Czarnek? Rozmowa reporterki z ministrem edukacjiTVN24
wideo 2/10
Po co jest lex Czarnek? Rozmowa reporterki z ministrem edukacjiTVN24

Lex Czarnek ma dać kuratorowi narzędzie do realnego nadzoru pedagogicznego w każdym zakresie w szkole - wyjaśniał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Forsowaną przez rząd nowelizacją zajmie się we wtorek sejmowa komisja.

Pierwsze czytanie lex Czarnek, czyli projektu nowelizacji prawa oświatowego, ma się odbyć we wtorek w czasie obrad sejmowej komisji edukacji. Projekt ustawy przyjęła w połowie listopada Rada Ministrów. Wzmacnia on rolę kuratora oświaty jako organu sprawującego nadzór pedagogiczny, między innymi w zakresie kontroli oraz egzekwowania zaleceń pokontrolnych, a także organizacji zajęć w szkołach przez stowarzyszenia i organizacje. Z ministrem Przemysławem Czarnkiem rozmawiała w Sejmie jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia reporterka TVN24 Karolina Wasilewska.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Czarnek: lex Czarnek ma dać narzędzie kuratorowi do realnego nadzoru

Zadała ministrowi pytanie, po co jest lex Czarnek. - Lex Czarnek jest po to, żeby dać narzędzie kuratorowi do realnego nadzoru pedagogicznego w każdym zakresie w szkole. W szkole, gdzie jest na przykład tysiąc dzieci, rada rodziców liczy określoną liczbę osób, ale to przytłaczająca mniejszość rodziców. Pozostali rodzice nie mają wiedzy na temat tego, co się dzieje w szkole i w jaki sposób to się odbywa - odparł.

- Dzisiaj rodzice przychodzą do kuratorów i żądają, by w Poznaniu, czy w Gdańsku zrobić porządek w szkole, a kurator nie ma narzędzia - dodał.

Wyjaśniał, że "procedura będzie taka, że jeśli dyrektor chce zaprosić do szkoły organizację pozarządową z jakimiś zajęciami, to najpierw ta organizacja przedstawia konspekt". - To się przedstawia radzie rodziców. Po pozytywnej opinii rady rodziców przedstawia się kuratorowi, który może ewentualnie wydać sprzeciw. Nie ma w tym nic ukrytego - przekonywał.

Po co jest lex Czarnek? Rozmowa reporterki z ministrem edukacji
Po co jest lex Czarnek? Rozmowa reporterki z ministrem edukacjiTVN24

- Jaki jest problem i dlaczego jakaś jedna, czy druga organizacja nie chce ujawnić treści swojego przekazu do dzieci, zanim tę treść w szkole przekaże? - mówił Czarnek.

"Te zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, gdzie tu jest powrót do PRL?"

Minister edukacji i nauki był też pytany przez dziennikarzy w Sejmie o zarzuty organizacji pozarządowych, że szykowane zmiany oznaczają "powrót do PRL". - Te zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, gdzie tu jest powrót do PRL? – pytał minister. - Gdzie jest napisane, że organizacje pozarządowe nie będą brać udziału? – mówił.

Na uwagę, że taki będzie efekt, że to kurator będzie decydował o obecności organizacji pozarządowych, Czarnek odpowiedział: "A jaki jest powód, dla którego organizacja pozarządowa, ta czy inna, nie chce przekazać wcześniej treści, które będą przekazywała dzieciom?".

Dopytywany, czy resort chce sprawować nad tym kontrolę, odpowiedział: "Oczywiście, bo mówimy o szkole. W szkole organem nadzoru pedagogicznego, czyli nadzoru nad tym, co jest dzieciom przekazywane, jest kurator". - W szkole mamy dwuwładze od wielu lat. Organ prowadzący odpowiada za prowadzenie szkoły i to jest samorząd. Organem nadzoru pedagogicznego jest kurator oświaty. Co to jest nadzór pedagogiczny? To jest nadzór nad tym, jakie treści przekazuje się dzieciom – podkreślał szef MEiN.

Przemysław Czarnek TVN24

Komentując protesty przeciwko nowelizacji powiedział, że w Polsce za rządów PiS "można protestować jak się chce". - Widziałem wczoraj na Szucha te protesty. Kilkanaście osób przyszło, a są miliony ludzi, którzy chcą tej ustawy – mówił minister.

"Lex Czarnek to też ręczne sterowanie oświatą"

Przed południem w Sejmie odbyła się wspólna konferencja prasowa przedstawicieli parlamentu, samorządów, organizacji społecznych, środowisk oświatowych przeciw projektowi zmian w prawie oświatowym.

Iga Kazimierczyk z fundacji "Przestrzeń dla edukacji" mówiła, że minister edukacji Przemysław Czarnek "proponuje zarządzanie szkołami w myśl tego, co powie kurator". Dodała, że minister napisał w poniedziałek na Twitterze, że "jest za tym, żeby to rodzice decydowali o tym, jakie zajęcia dodatkowe odbędą się w szkołach". - Panie ministrze, tak już jest. Żeby zajęcia dodatkowe odbyły się w szkołach, muszą wyrazić na nie zgodę rodzice. Tylko, że zmiany, które wprowadza lex Czarnek, spowodują, że to nie rodzicie, a kurator i ministerstwo będą mieć decydujący wpływa na to, jak wychowuje szkoła - mówiła. - To kurator będzie mógł postawić weto inicjatywom uczniów i rodziców - dodała Kazimierczyk.

Jak mówiła, "lex Czarnek to też ręczne sterowanie oświatą, dlatego, że niepokornego dyrektora będzie można odwołać w kilkadziesiąt dni". - Wystarczy, żeby w szkole pojawiła się kontrola, wystarczy, żeby po tej kontroli pojawiły się zalecenia pokontrolne. Wystarczy, żeby dyrektor do tych zaleceń pokontrolnych się nie zastosował - dodała.

Wiceprezydent Warszawy: jako samorządy mówimy "nie" takim zmianom

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podkreślała, że "samorządy w całej Polsce od 25 lat wraz z dyrektorami, nauczycielami, uczniami, rodzicami tworzą szkoły autonomiczne". - Słuchamy się nawzajem, dostrzegamy swoje błędy, poprawiamy. Tworzymy społeczność szkolną - dodała.

Wiceprezydent Warszawy o lex Czarnek: jako samorządy mówimy "nie" takim zmianom
Wiceprezydent Warszawy o lex Czarnek: jako samorządy mówimy "nie" takim zmianom TVN24

- Propozycje, które przedkłada pan minister Czarnek, zmian w prawie oświatowym, ale również w karcie nauczyciela, nie mają nic wspólnego z tym, co dzisiaj w polskiej szkole jest potrzebne - oceniła. - Jako samorządy mówimy "nie" takim zmianom - powiedziała Kaznowska. Jak mówiła, "zadanie własne samorządu terytorialnego, prowadzenie oświaty, które skutecznie realizujemy od 25 lat, dzisiaj ma być ograniczone tą ustawą, sprzeczną z konstytucją". Dodała, że "uprawnienia, które dostaje kuratorium, to jest zwierzchnictwo nad samorządami".

- Nie pozwólcie na cofnięcie edukacji do czasów PRL - apelowała do parlamentarzystów Kaznowska.

Czarnek o pensjach nauczycieli po wejściu Polskiego Ładu

Minister Czarnek w Sejmie był również pytany o podejmowane przez nauczycieli zarzuty, że Polski Ład obniża im wynagrodzenie. - Niech mi państwo wskażą imię i nazwisko nauczyciela, któremu zostało obniżone wynagrodzenie z powodu wejścia Polskiego Ładu - zwrócił się do dziennikarzy.

- Żaden kurator nie potwierdził, że z powodu wejścia w życie Polskiego Ładu jest jakiekolwiek obniżenie wynagrodzenia - mówił szef MEiN. - Jeśli ktoś ma niższe wynagrodzenie niż w ubiegłym roku, natychmiast powinien do nas skierować informacje mailową i to będziemy weryfikować - dodał.

Powiedział, że jeśli ktoś dostał niższą pensję, to wedłu niego mogło się tak stać z powodu błędu w naliczeniu albo dlatego, że nadgodziny i dodatki są liczone później.

Czarnek o pensjach nauczycieli po wejściu Polskiego Ładu
Czarnek o pensjach nauczycieli po wejściu Polskiego ŁaduTVN24

- Nauczyciel, który zarabia do 5700 złotych brutto, ma wynagrodzenie, które jest nieco wyższe niż w zeszłym roku lub sporo wyższe. Nauczyciel, który zarabia powyżej 5701 złotych brutto, on rzeczywiście ma wynagrodzenie identycznej wysokości jak w zeszłym roku, bez konieczności składania jakiejkolwiek deklaracji - argumentował Czarnek. - Dopiero ci, którzy mają po kilka etatów i zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych mogą stracić na Polskim Ładzie, tak jak ja tracę - dodał.

Autorka/Autor:ads, pp//now

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24