Państwowa Komisja Wyborcza zbierze się w najbliższy poniedziałek, żeby ocenić czy ma podstawy do zbadania finansowania kampanii "Sprawiedliwe sądy". Wniosek w tej sprawie złożyła Nowoczesna.
W ramach kampanii mającej przekonać Polaków do potrzeby zmian w sądownictwie na ulicach pojawiły się billboardy oznaczone logotypem Polskiej Fundacji Narodowej. Na czarnym tle, zdaniem szefów fundacji, opisano sytuację teraźniejszą. Na białym zaś pożądany, w opinii nadawców, kierunek zmian. Billboardy odsyłają do stron internetowych.
Kampanię przedstawiono w ubiegłym tygodniu na konferencji prasowej, w której uczestniczyła premier Beata Szydło.
Misją powołanej latem zeszłego roku Polskiej Fundacji Narodowej ma być budowa pozytywnego wizerunku Polski w kraju i za granicą.
PKW oceni, czy ma podstawy zająć się kampanią
W zeszłym tygodniu Nowoczesna skierowała pismo do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej o kontrolę i sprawdzenie, czy nie dochodzi do złamania ustawy o partiach politycznych i finansowaniu partii politycznych przez Polską Fundację Narodową.
Jak poinformowała Anna Godzwon z biura prasowego PKW, w poniedziałek 18 września komisja zbierze się, by ocenić, czy ma podstawy do zbadania finansowania kampanii.
Chcą wyjaśnień
Wniosek do PKW nie jest jedynym działaniem, które podjęła Nowoczesna. Ugrupowanie złożyło także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Fundację "polegającego na niedozwolonym finansowaniu partii politycznych. Skierowało też pismo do prezesa NIK z wnioskiem o kontrolę PFN za "działalność niezgodną ze statutem".
Nowoczesna przygotowała także wniosek do ministra sprawiedliwości o udostępnienie informacji publicznej, "czy działania PFN były konsultowane w jakikolwiek sposób z Ministerstwem Sprawiedliwości" i przygotowała interpelację do premier Beaty Szydło i ministra kultury Piotra Glińskiego. We wtorek wniosek do CBA o sprawdzenie kwestii "nadużyć" PFN złożyła PO.
Autor: kg/sk / Źródło: tvn24.pl, PAP