Informują, że mają program, że ich lider był premierem lub, że ich posłowie udzielają porad prawnych. Tylko informują - na billboardach z nazwą partii i zdjęciami jej polityków. Zdaniem PKW to niezgodne z prawem. - Partie polityczne i osoby publiczne nie mogą prowadzić tzw. kampanii informacyjnych, jeśli nie są one wolne od elementów agitacji wyborczej - przypomina Komisja.
Rzecznicy: PiS - Adam Hofman i SLD - Tomasz Kalita zgodnie zapewnili, że ich akcje mają jedynie charakter informacyjny i nie ma w nich elementów agitacji wyborczej.
Hofman zapewnił, że kampania informacyjna PiS nie zawiera elementów agitacji wyborczej. - Wszystko, co stwierdziła PKW, jest prawdą: nie ma jeszcze komitetów wyborczych, nie ma ogłoszonej kampanii wyborczej, w związku z tym wszystko, co robi PiS, jest kampanią informacyjną. W chwili obecnej partie mogą prowadzić swoją statutową działalność, mają prawo podejmować działania, informować, także między kampaniami wyborczymi - uważa rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Jego zdaniem PKW powinna raczej zająć się tym, czy PO wlicza w koszty kampanii wyborczej wizyty premiera Donalda Tuska w terenie.
Kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia aktu właściwego organu o zarządzeniu wyborów i ulega zakończeniu na 24 godziny przed dniem głosowania. Podejmowanie przez podmioty, które zamierzają uczestniczyć w zbliżających się, lecz jeszcze niezarządzonych wyborach, działań, które noszą cechy kampanii wyborczej, jest niezgodne z przepisami prawa wyborczego". - Partie polityczne, osoby pełniące funkcje publiczne i inne podmioty prowadzące obecnie tzw. kampanię informacyjną w środkach społecznego komunikowania, w tym także w mediach elektronicznych, nie mogą jej prowadzić, jeśli nie jest ona wolna od elementów agitacji wyborczej pkw
"Na naszych billboardach nie ma żadnych haseł"
- Szanujemy prawo i postanowienia PKW, zwracamy jednak uwagę, że w naszym przypadku nie ma mowy o żadnej agitacji. Na naszych billboardach nie ma żadnych haseł, także haseł przeciwko rządowi. My tylko informujemy o tym, gdzie można znaleźć nasz program polityczny. Prowadzimy przygotowania i debatę programową, i o tym informujemy - podkreślił z kolei Kalita.
PiS od tygodnia emituje w radio i TV spoty, w których m.in. krytykuje działania rządu Donalda Tuska. Częścią kampanii są też billboardy ukazujące szefa PiS i podpisane "Premier Jarosław Kaczyński - Czas na odważne decyzje". SLD z kolei wywiesił w całej Polsce billboardy z wizerunkiem m.in. szefa Sojuszu Grzegorza Napieralskiego i wiceszefowej partii Katarzyny Piekarskiej i adresem strony internetowej, na której można znaleźć nowy program ugrupowania.
PKW upomina
PKW przypomniała w swym stanowisku, że zgodnie z przepisami ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu "kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia aktu właściwego organu o zarządzeniu wyborów i ulega zakończeniu na 24 godziny przed dniem głosowania".
W związku z tym "podejmowanie przez podmioty, które zamierzają uczestniczyć w zbliżających się, lecz jeszcze niezarządzonych wyborach, działań, które noszą cechy kampanii wyborczej, jest niezgodne z przepisami prawa wyborczego". - Partie polityczne, osoby pełniące funkcje publiczne i inne podmioty prowadzące obecnie tzw. kampanię informacyjną w środkach społecznego komunikowania, w tym także w mediach elektronicznych, nie mogą jej prowadzić, jeśli nie jest ona wolna od elementów agitacji wyborczej - przestrzega PKW.
Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła też uwagę, że "w okresie bezpośrednio poprzedzającym kampanię wyborczą działania partii politycznych i innych podmiotów promujące idee, poglądy czy programy lub osoby wizerunkowo kojarzące się z danym podmiotem są odbierane jako (...) prowadzenie kampanii wyborczej przed jej prawnym rozpoczęciem".
W komunikacie Państwowej Komisji Wyborczej przypomniano ponadto, że "finansowanie przez partię polityczną z jej środków działań zawierających elementy agitacji wyborczej przed zarządzeniem wyborów prowadzi do naruszenia przepisów dotyczących sposobu, terminu i źródeł finansowania kampanii wyborczej oraz limitów wydatków na jej prowadzenie".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24