"Zwycięzcą tej sytuacji w taktycznym sensie jest Jarosław Gowin"

[object Object]
Politycy komentowali wycofanie przez PiS projektu w sprawie zniesienia limitu składek ZUStvn24
wideo 2/25

Nie ma zgody w Zjednoczonej Prawicy na ten projekt i nic nie wskazuje na to, żeby taka większość się pojawiła - przyznał poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Horała, który w imieniu wnioskodawców wycofał z Sejmu projekt PiS, zakładający zniesienie limitu 30-krotności składek na ZUS. Poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Kierwiński uważa, iż "widać, że nie dogadali się" z Jarosławem Gowinem, a Michał Kamiński (PSL) dostrzega w tym "kruchość politycznego zaplecza" PiS.

Poseł Marcin Horała w imieniu klubu PiS wycofał we wtorek projekt ustawy, zakładający zniesienie limitu 30-krotności składki na ZUS.

Wcześniej tego samego dnia pojawiła się informacja, że Lewica złożyła własny projekt w tej sprawie.

"Nie udało się wszystkich do tego rozwiązania przekonać"

Horała, informując o wycofaniu projektu, powiedział dziennikarzom w Sejmie, że nie ma związku między decyzją klubu PiS a posunięciem Lewicy.

- Raczej chodziło o to, że nie ma zgody (w Zjednoczonej Prawicy - red.) na ten projekt i nic nie wskazuje na to, żeby taka większość się pojawiła. Nie udało się wszystkich do tego rozwiązania przekonać. Skoro się nie udało, to tego rozwiązania nie ma - powiedział poseł. Brak poparcia dla projektu deklarowało od początku Porozumienie wicepremiera Jarosława Gowina. To jedno z trzech ugrupowań tworzących Zjednoczoną Prawicę, oprócz Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski.

Zapytany, czy PiS w tej sytuacji poprze projekt zgłoszony przez Lewicę, Horała odpowiedział: - To już jest pytanie do władz klubu, a ja jestem tylko szeregowym posłem.

Zaznaczył, że "przyszłość pokaże", czy PiS zaproponuje coś w zamian wycofanego projektu. - To otwarte pytanie - dodał.

Horała nie odpowiedział na pytanie, czy - w związku z wycofaniem kontrowersyjnego projektu ustawy - we wtorek zostanie podpisane porozumienie koalicyjne z Porozumieniem Jarosława Gowina i z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry. - To jest pytanie do władz partii - odparł.

Horała o wycofaniu projektu w sprawie 30-krotności: nie udało się wszystkich do tego rozwiązania przekonać
Horała o wycofaniu projektu w sprawie 30-krotności: nie udało się wszystkich do tego rozwiązania przekonaćtvn24

Horała zapewnił, że pomimo wycofania projektu ustawy w sprawie likwidacji 30-krotności składki nie zabraknie pięciu miliardów złotych na realizację zadań budżetowych.

- Rośnie natomiast ryzyko, że nie uda się osiągnąć budżetu zupełnie bez deficytu. Jakiś bardzo niewielki, ale deficyt będzie, bo te wpływy były w budżecie przewidziane - przyznał. - Zagrożenia dla jakichkolwiek wydatków budżetowych na pewno nie ma - powtórzył Horała.

Rzeczniczka PiS: zniesienie limitu 30-krotności należy skonsultować w szerokim gronie

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska powiedziała dziennikarzom w Sejmie, iż "w związku z tym, że ta sprawa wywołała potrzebę szerokiej dyskusji, uznaliśmy, że należy to przekonsultować w szerokim gronie". - Tu choćby Solidarność miała uwagi - przyznała.

- Chcemy dyskutować na ten temat i wrócimy do tematu - zapowiedziała Czerwińska.

Także ona nie odpowiedziała na pytanie, czy PiS zgłosi nowy projekt zamiast tego, który został wycofany. Dopytywana zaś, czy PiS rozważa poparcie projektu Lewicy, odparła: - Póki co nie mamy jeszcze takich planów.

Czerwińska: znaliśmy, że należy to przekonsultować w szerokim gronie
Czerwińska: znaliśmy, że należy to przekonsultować w szerokim gronietvn24

Kierwiński: widać, że PiS nie dogadał się z Gowinem

- Widać pełen bałagan ze strony PiS, widać, że nie dogadali się z Gowinem - zauważył poseł PO Marcin Kierwiński. - Widać, że boją się kompromitacji w jednym z pierwszych głosowań, ale warto by było w tak zasadniczej sprawie usłyszeć, co właściwie się dzieje, jaki jest stan finansów publicznych. Bo może jest tak, że na obietnice, które zostały złożone, po prostu nie ma pieniędzy - ocenił poseł.

- Dziś potrzebna jest pełna informacja na temat finansów publicznych. Nie kłamstwa wyborcze, tylko pełna, całościowa informacja - podkreślił.

Kierwiński: widać, że PiS nie dogadał się z Gowinem
Kierwiński: widać, że PiS nie dogadał się z Gowinemtvn24

"Gowin pokazał, że jest bardzo ważnym elementem układanki"

Michał Kamiński (PSL) przyznał, że decyzja PiS trochę go zaskoczyła. - Spodziewałem się, że sytuacja budżetu jest na tyle zła, a Prawo i Sprawiedliwość zdaje sobie sprawę, że musi gwałtowanie szukać pieniędzy, że będą chcieli jednak zmusić partię pana Gowina do poparcia tej ustawy - ocenił.

- Okazało się, że nie ma dla tego większości i w dniu expose ugrupowanie premiera musi się w upokarzający sposób wycofywać z ważnego finansowo dla nich projektu. W dniu, w którym premier ubiega się o wotum zaufania Sejmu - i oczywiście wotum to dostanie - jednocześnie pokazuje kruchość swojego politycznego zaplecza - powiedział Kamiński.

Jego zdaniem "widać wyraźnie, że ta większość, która jest większością władzy, trzymania się przy władzy, coraz bardziej jest większością podzieloną o kasę czy o wpływy". - Myślę, że mogą nas czekać narastające konflikty w obozie władzy - powiedział.

Pytany, kto jest zwycięzcą tej sytuacji, Kamiński odparł, że "w taktycznym sensie" Jarosław Gowin.

- Jarosław Gowin pokazał, że jest bardzo ważnym elementem układanki, która nazywa się Zjednoczona Prawica. Choć coraz bardziej widać, że nie jest zjednoczona i coraz mniej widać, że jest prawicą - dodał.

"Gowin pokazał, że jest ważnym elementem układanki, która nazywa się Zjednoczona Prawica"
"Gowin pokazał, że jest ważnym elementem układanki, która nazywa się Zjednoczona Prawica"tvn24

Zgorzelski: PiS nie ma dobrego dnia

Piotr Zgorzelski (PSL) wyraził opinię, że "PiS nie ma dobrego dnia". - Najpierw do południa kiepskie expose, teraz decyzja o wycofaniu sztandarowego projektu zniesienia limitu 30-krotności składki na ubezpieczenie społeczne - wyliczał.

- Ale to dobry dzień dla polskich przedsiębiorców, polskich pracowników, którzy nie będą musieli być beneficjentami tego bardzo złego projektu - ocenił poseł.

Zgorzelski powiedział, że nie spodziewa się, by projekt PiS w tej sprawie wrócił w najbliższym czasie. Dochody budżetowe z niego wynikające partia ta - jego zdaniem - spróbuje znaleźć w innym miejscu, a w ostateczności doprowadzi do deficytu budżetowego.

Według posła, gdyby to merytoryczna krytyka zdecydowała o wycofaniu projektu, to opozycja pochwaliłaby za to PiS. Jednak w jego ocenie zdecydowała sejmowa matematyka: nie było większości, by ten projekt podczas wieczornych głosowań uzyskał większość.

Zapewnił, że PSL ma dobre kontakty z klubem Lewicy, ale jeszcze nie zapoznał się z projektem złożonym przez ten klub. - Niczego w tej chwili nie wykluczamy - zaznaczył.

- Bardzo dobrze, że Lewica zachowała twarz, wytrzymali do końca. Myślę, że PiS czekało na decyzję Lewicy - ocenił poseł ludowców.

Zgorzelski: PiS nie ma dobrego dnia
Zgorzelski: PiS nie ma dobrego dniatvn24

"Prezydent od początku deklarował swój sceptycyzm"

Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha powiedział, że Andrzej Duda "od początku deklarował swój sceptycyzm co do tego rozwiązania". - Jeżeli wnioskodawcy wzięli pod uwagę stanowisko pana prezydenta, to trzeba to przyjąć z aprobatą - uznał.

Na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie prezydent Duda został zapytany, jak podchodzi do propozycji zniesienia tego limitu. - Sceptycznie patrzę na tę sprawę - odpowiedział.

Kłopotliwy projekt PiS

Złożony w Sejmie w ubiegłym tygodniu projekt PiS zakładał likwidację od 2020 r. górnego limitu przychodu, po przekroczeniu którego nie płaci się składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, a który wynosi obecnie 30-krotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Pierwsze czytanie projektu miało się odbyć w Sejmie we wtorek wieczorem.

Brak poparcia dla tego pomysłu zadeklarowali nie tylko przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, ale także koalicjant PiS ze Zjednoczonej Prawicy - Porozumienie Jarosława Gowina. Ugrupowanie to przyjęło uchwałę, która zobowiązuje posłów i senatorów Porozumienia do głosowania przeciwko projektowi.

Poparcia projektu, pod pewnymi warunkami, nie wykluczała natomiast Lewica - zanim zgłosiła własny.

Autor: kb//kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24