PiS chce przeliczenia głosów w sześciu okręgach do Senatu. Wnioski do Sądu Najwyższego

Aktualizacja:
[object Object]
Poseł PO: wiemy, po co była reforma w Sądzie Najwyższymtvn24
wideo 2/35

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w poniedziałek wnioski do Sądu Najwyższego o ponowne przeliczenie głosów w sześciu okręgach w wyborach do Senatu. Sąd Najwyższy rozpatrzy wniesione protesty w składzie trzech sędziów nowo utworzonej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Termin składania protestów wyborczych mija w poniedziałek o północy.

PiS złożyło w poniedziałek wnioski do Sądu Najwyższego w ramach protestów wyborczych. Początkowo chodziło o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu: nr 75 (z siedzibą w Katowicach, ale obejmującym Tychy, Mysłowice i powiat bieruńsko-lędziński) i nr 100 (obejmującym Koszalin oraz powiaty: koszaliński, sławieński i szczecinecki).

Wieczorem szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował o złożeniu kolejnych czterech wniosków o ponowne przeliczenie głosów w czterech okręgach w wyborach do Senatu: nr 12 (obejmującym Grudziądz oraz powiaty: brodnicki, golubsko-dobrzyński, grudziądzki, rypiński, wąbrzeski), nr 92 (obejmującym powiaty: gnieźnieński, słupecki, średzki, śremski, wrzesiński), nr 95 (obejmującym powiaty: kępiński, krotoszyński, ostrowski, ostrzeszowski) i nr 96 (obejmującym Kalisz oraz powiaty: jarociński, kaliski, pleszewski).

"Niewłaściwe zakwalifikowanie głosów jako nieważne"

Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN, mówiąc wcześniej o wnioskach PiS, gdy wiadomo było o dwóch pierwszych, stwierdził, że w ramach protestów wnioskodawca złożył wnioski o oględziny kart wyborczych na rozprawie, porównanie kart wyborczych z protokołami poszczególnych komisji wyborczych, ponowne przeliczenie głosów na rozprawie oraz o umożliwienie wnioskodawcy wypowiedzenia się na rozprawie, w szczególności co do kart do głosowania, które zostały zakwalifikowane jako głosy nieważne.

Michałowski informował, że w obu złożonych wówczas protestach podniesiono ten sam zarzut naruszenia przepisów Kodeksu wyborczego (art. 227) polegający na niewłaściwym zakwalifikowaniu głosów jako nieważne, podczas gdy głosy te powinny zostać uznane za ważne.

Okręg numer 75

W okręgu nr 75 do Senatu wybrana została wiceprezeska partii Wiosna Gabriela Morawska-Stanecka (KW SLD). Poparło ją 50,93 procent głosujących.

Jej kontrkandydat, senator kończącej się kadencji Czesław Ryszka (PiS) otrzymał poparcie 49,07 procent wyborców.

Na Gabrielę Morawską-Stanecką głosowały 64 172 osoby, a na Czesława Ryszkę 61 823 wyborców.

Różnica liczby głosów pomiędzy nimi wyniosła 2 349 głosów, przy 3 749 głosach nieważnych w tym okręgu.

Okręg numer 100

W okręgu nr 100 senacki mandat zdobył poseł PO Stanisław Gawłowski, startujący z własnego komitetu. W okręgu tym zdobył 44 956 głosów i uzyskał poparcie na poziomie 33,67 procent.

O mandat senacki w okręgu nr 100 z Gawłowskim rywalizowało dwóch kandydatów. Krzysztof Nieckarz z PiS uzyskał 44 636 głosów (33,43 procent). Drugim kontrkandydatem Gawłowskiego był lekarz Krzysztof Berezowski. Na niego zagłosowało 43 933 wyborców (32,90 procent).

Różnica liczby głosów pomiędzy dwoma kandydatami z najlepszym wynikiem wyniosła 320 głosów, przy 3 344 głosach nieważnych w tym okręgu.

Okręg numer 12

W okręgu nr 12 mandat do Senatu zdobył Ryszard Bober, który startował z listy KW Polskie Stronnictwo Ludowe. Zdobył 52 619 głosów i uzyskał poparcie 39,26 procent głosujących

Andrzej Mioduszewski, który był kandydatem KW Prawo i Sprawiedliwość, otrzymał 50 168 głosów, co przełożyło się na 37,43 proc. poparcia.

Różnica liczby głosów pomiędzy tymi kandydatami wyniosła 2 451 głosów, przy 2 844 głosach nieważnych w tym okręgu.

Okręg numer 92

Mandat senatora w okręgu nr 92 zdobył Paweł Antoni Arndt (KW Koalicja Obywatelska). Zdobył 76 897 głosów i uzyskał poparcie na poziomie 41,71 procent.

Kandydatem KW PiS w tym okręgu był Robert Kazimierz Gaweł. Uzyskał on 75 413 głosów (40,90 proc. poparcia).

Różnica liczby głosów pomiędzy tymi kandydatami wyniosła 1 484 głosy, przy 3 064 głosach nieważnych w tym okręgu.

Okręg numer 95

W okręgu nr 95 senacki mandat zdobyła Ewa Jolanta Matecka (KW KO). Uzyskała 80 084 głosów (50,73 proc.). Łukasz Mikołajczyk był kandydatem KW PiS w tym okręgu i otrzymał 77 780 głosów (49,27 proc. poparcia).

Różnica liczby głosów pomiędzy nimi kandydatami wyniosła 2 304 głosy, przy 6 221 głosach nieważnych w tym okręgu.

Okręg numer 96

W okręgu nr 96 w wyborach do Senatu wygrał Janusz Andrzej Pęcherz (KW KO). Uzyskał 72 579 głosów (50,55 proc.). W tym okręgu KW PiS reprezentował Andrzej Franciszek Wojtyła, który uzyskał 70 993 głosy (49,45 proc. poparcia).

Różnica liczby głosów pomiędzy tymi kandydatami wyniosła 1 586 głosów, przy 5 444 głosach nieważnych w tym okręgu.

W tych okręgach PiS chce ponownego przeliczenia głosówTVN 24

Sprawy rozpatrywane w nowo powołanej izbie

Sąd Najwyższy rozpatruje wniesione protesty w składzie trzech sędziów nowo utworzonej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, w postępowaniu nieprocesowym i wydaje opinię w formie postanowienia w sprawie protestu.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów - na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz opinii w sprawie protestów - Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyborów. Rozstrzygnięcie ma formę uchwały podjętej w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów.

Sędzia Laskowski tłumaczy, jak rozpatrywane są protesty wyborcze

W rozmowie z TVN24 - gdy wiadomo było o dwóch wnioskach - rzecznik SN sędzia Michał Laskowski informował, że "istotą protestu (złożonego przez pełnomocnika Komitetu Wyborczego PiS - red.) jest pokreślenie, że w każdej z komisji, których protesty dotyczą (...) różnica między pierwszym - zwycięzcą tych wyborów, a drugim - czyli właśnie kandydatem PiS-u, jest stosunkowo nieduża, czy bardzo niewielka w przypadku Koszalina, bo to jest 320 głosów". - Tymczasem liczba głosów uznanych za nieważne w każdej z tych komisji przekraczała trzy tysiące i autor protestu uważa, że należy ponownie sprawdzić te wszystkie głosy uznane za nieważne i zastanowić się, czy prawidłowo zostały zakwalifikowane - wyjaśnił sędzia. Dodał, że "gdyby uznać je za oddane na kandydata PiS-u, to wynik wyborów byłby inny". - W tej chwili Sąd (Najwyższy) zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej, do komisji w Koszalinie i w Katowicach, zawiadomił też prokuratora generalnego o tej całej sytuacji, zwrócił się o wyjaśnienia o materiały w tej sprawie, a potem będzie rozpoznawał zasadność tych protestów - przekazał Laskowski.

Rzecznik SN wyjaśnił, że zgodnie z procedurą "najpierw skład trzech sędziów rozpoznaje konkretny protest (...), a potem cała izba, czyli nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych wydaje uchwałę". - I w tej uchwale stwierdza albo ważność wyborów, albo ważność w części, a co do niektórych okręgów nieważność, może nakazać powtórzenie tych wyborów, może się zwrócić o ponowne przeliczenie głosów - wyliczał.

Sędzia Laskowski stwierdził, że takie same kroki podejmowane są w przypadku wszystkich protestów wyborczych, "bo tych protestów mamy na dzisiaj już 30".

Laskowski o protestach wyborczych zgłoszonych do Sądu Najwyższego ws. wyborów do Senatu
Laskowski o protestach wyborczych zgłoszonych do Sądu Najwyższego ws. wyborów do Senatutvn24

"To oznaczyłoby, że skończyła się demokracja"

Do wniosków złożonych przez PiS do Sądu Najwyższego odnieśli się w Sejmie posłowie Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk i Marcin Kierwiński.

- Wiemy, po co była reforma w Sądzie Najwyższym. Zaraz zobaczymy, jak będzie wyglądała ta sprawa w szczegółach, ale wiemy, że Sąd Najwyższy miał być zmieniony właśnie po to, żeby protesty wyborcze czy sprawy dotyczące wyborów mogły być decydowane czy ogniskowane w Sądzie Najwyższym zmienionym przez PiS - zauważył Tomczyk. - Jeżeli by się okazało, że PiS przy pomocy Sądu Najwyższego czy izby, którą sam zmienił, próbuje zmienić wynik wyborów w Polsce, to znaczyłoby, że w Polsce skończyła się demokracja i rządy prawa i znaczyłoby, że PiS za nic ma wynik wyborczy - podkreślił poseł.

Dodał, że przypomina sobie podobne sytuacje w Europie i "wtedy na ulicę wychodziło kilka milionów ludzi i zawsze władza przegrywała". - Są takie chwile, że władza nie chce poddać się woli obywateli, ale to zawsze dla władzy kończy się bardzo źle - podkreślił. Marcin Kierwiński zauważył, że dotychczasowe doświadczenia pozwalają wysnuć tezę, iż prawa matematyki w przypadku PiS także mogą być zakwestionowane.

PiS wnioskuje do SN w sprawie wyborów do Senatu. Tomczyk: wiemy po co była reforma w Sądzie Najwyższym
PiS wnioskuje do SN w sprawie wyborów do Senatu. Tomczyk: wiemy po co była reforma w Sądzie Najwyższymtvn24

"PiS nie może się pogodzić z wynikiem wyborów"

Poseł PO-KO Michał Szczerba, komentując tę sprawę, w rozmowie z TVN24 powiedział, że "PiS walczy o większość, używając izby spraw publicznych, którą samo umeblowało (przez) neo-KRS, której członkowie zostali wybrani nieprawidłowo".

- Jeżeli 19 listopada zapadnie wyrok Trybunału Sprawiedliwości (Unii Europejskiej) mówiący o tym, że KRS została powołana w sposób niewłaściwy, to oznacza również, że izba, która miałaby się zajmować protestami wyborczymi również nie ma umocowania - tłumaczył.

Szczerba nawiązał do czerwcowej opinii rzecznika generalnego TSUE, według której nowo utworzona Izba Dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów niezawisłości sędziowskiej ustanowionych prawem Unii Europejskiej.

Wiceszef Platformy Tomasz Siemoniak wyraził nadzieję, że protesty zostaną rzetelnie rozpatrzone przez Sąd Najwyższy.

- Politycznie PiS nie może się pogodzić z wynikiem wyborów do Senatu, czemu wielokrotnie politycy PiS dawali wyraz - powiedział Siemoniak. Jak ocenił, znamienne jest to, że autorzy skargi podają w wątpliwość rzetelność działania obwodowych komisji wyborczych, komisji okręgowych oraz Państwowej Komisji Wyborczej, a także wszystkich nowych procedur, wprowadzonych w związku z liczeniem głosów. - Każdy ma prawo do protestu wyborczego, to nie jest samo w sobie żadnym nadużyciem - przyznał.

Poseł klubu Polskie Stronnictwo Ludowe-Koalicja Polska Michał Kamiński ocenił w rozmowie z TVN24, że "oto zaczyna się bardzo poważna w Polsce procedura niszczenia demokratycznych wyborów". - Nie poprzez obrzydliwe propozycje korupcyjne wobec ludzi, którzy wygrali wybory, ale poprzez próbę zakwestionowania mandatu wyborców działaniami administracyjnymi - dodał. Jak mówił Kamiński, "mają to robić ludzie, których najwyraźniej w tym celu powołał obecny rząd, obecny układ władzy". - Bo ma te protesty rozpatrywać Izba (Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - red.) specjalnie desygnowana przez Prawo i Sprawiedliwość - wskazywał.

Kamiński o wnioskach o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu
Kamiński o wnioskach o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatutvn24

"Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało złamać kręgosłup demokracji"

Do sprawy odnieśli się politycy Lewicy - Krzysztof Gawkowski oraz Gabriela Morawska-Stanecka, nowo wybrana senator z okręgu zgłoszonego we wniosku PiS.

- Jesteśmy świadkami bezprecedensowego wydarzenia, które ma zmienić wynik demokratycznych wyborów. Ma rozstrzygnąć wybory na rzecz partii rządzącej nieuczciwymi metodami, które nie mają nic wspólnego z demokracją - mówił Gawkowski.

Jak zaznaczył, "Prawo i Sprawiedliwość składając wnioski chce doprowadzić do sytuacji, w której w Senacie będzie miało większość, bo jak się okazuje, nie udała im się metoda kłusownictwa, przejmowania senatorów".

- Zrobimy wszystko, żeby uczestniczyć w tym procederze, który Prawo i Sprawiedliwość rozpoczyna, wyślemy swoich obserwatorów, jeżeli będzie trzeba. Zliczymy każdy pojedynczy głos. Będziemy też apelować do opinii publicznej, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało złamać kręgosłup demokracji - oświadczył.

Senator elekt Gabriela Morawska-Stanecka powiedziała, że jest spokojna o wynik wyborów. - Jako demokratyczna opozycja wygraliśmy wybory w Senacie i nic nie może tego zmienić. Będziemy się trzymać razem, będziemy jednością i w końcu wygramy - mówiła.

Wicerzecznik PiS: analizujemy inne okręgi

Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że we wnioskach PiS chodzi o sytuacje, "w których obaj kandydaci do Senatu mieli niedużą różnicę głosów a równocześnie była tam duża liczba głosów nieważnych".

- Protesty można składać do dzisiaj do północy, analizujemy inne okręgi, nie wykluczamy, że jeszcze się takie znajdą - powiedział.

Wicemarszałek Sejmu mijającej kadencji, szef klubu PiS Ryszard Terlecki pytany przez TVN24, czy jego zdaniem za sprawą protestów wyborczych PiS obroni większość w Senacie, odparł: - Zobaczymy.

Na pytanie, czy jest taka intencja, odpowiedział: - Zobaczymy, czy te głosy nieważne były rzeczywiście nieważne.

Fogiel o wnioskach o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu
Fogiel o wnioskach o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatutvn24

Senat dla opozycji

W Senacie komitety wyborcze opozycyjne wobec PiS zdobyły 48 mandatów, a kolejne trzy zdobyli kandydaci niezależni deklarujący dystans do PiS-u: Wadim Tyszkiewicz (Komitet Wyborczy Wyborców Wadim Tyszkiewicz), Krzysztof Kwiatkowski (Komitet Wyborczy Wyborców Krzysztofa Kwiatkowskiego) oraz Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska).

W sumie daje to 51 mandatów, a więc minimalną większość.

PiS uzyskało w Senacie 48 mandatów. W izbie tej zasiądzie także Lidia Staroń (Komitet Wyborczy Wyborców Lidia Staroń - Zawsze po stronie ludzi), którą część komentatorów widzi bliżej środowiska politycznego Zjednoczonej Prawicy.

Sama Staroń wydała oświadczenie, w którym wskazała, że nie będzie wiązała się z żadną ze stron, a wspierała uchwalanie prawa pomagającego obywatelom.

Pierwsze obrady Senatu X kadencji ma poprowadzić marszałek senior Barbara Borys-Damięcka.

Autor: akw, akr//rzw / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę. To nie powinno iść w tę stronę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl

Wiceprzewodniczący parlamentu Słowacji Tibor Gaszpar, jeden z najbliższych współpracowników premiera Roberta Ficy, z którym odwiedził w ostatnich dniach Moskwę, zasugerował w piątek wieczorem na antenie telewizji państwowej STVR, że kraj może wystąpić z Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Taką sugestię odrzucił prezydent Peter Pellegrinii.

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Właśnie wrócił z Moskwy. Sugeruje "skrajne rozwiązanie" dla Słowacji

Źródło:
PAP

Wierzymy, że koniec tego skorumpowanego reżimu jest bliski - powiedzieli w piątek wieczorem uczestnicy protestu przed siedzibą serbskiego nadawcy publicznego RTS w Belgradzie. Zgromadzeni zebrali się na apel studentów, którzy od tygodni prowadzą protest i blokują 60 wydziałów uniwersyteckich w całym kraju.

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

"Koniec reżimu jest bliski". Tysiące osób na ulicach, mają listę żądań

Źródło:
PAP

Kubański dysydent Jose Daniel Ferrer, który wyszedł na wolność, potwierdził, że opozycjoniści osadzeni w zakładach karnych są brutalnie traktowani. W wywiadzie dla dziennika "El Mundo" podkreślił, że sceptycznie podchodzi do zapowiedzi złagodzenia represji ze strony władz w Hawanie.

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Dysydent wyszedł z więzienia. Potwierdził najgorsze

Źródło:
PAP

Co najmniej cztery osoby zginęły, a trzy zostały ranne na skutek rosyjskiego ataku rakietowego na Kijów. Został przeprowadzony w nocy z piątku na sobotę - przekazał Timur Tkaczenko, szef administracji wojskowej w stolicy Ukrainy. Ukraińskie siły powietrzne poinformowały, że w nocy strąciły 24 drony i dwa pociski balistyczne wystrzelone przez Rosję.

Rosyjskie rakiety spadły na Kijów. Są zabici

Rosyjskie rakiety spadły na Kijów. Są zabici

Źródło:
Reuters, PAP

Twierdził, że jest obywatelem Szwecji. Miał nawet szwedzki paszport, ale nie ze swoim zdjęciem. Posiadał też inne dokumenty, w tym jeden wydany przez władze Burundi. Nigdzie nie poleciał, usłyszał zarzuty i musi wrócić do Niemiec, gdzie ma prawo do legalnego pobytu.

Chciał lecieć do Toronto. Twierdził, że jest Szwedem, coś się nie zgadzało

Chciał lecieć do Toronto. Twierdził, że jest Szwedem, coś się nie zgadzało

Nie zatrzymał się do kontroli. Uciekając wjechał na chodnik, by wyprzedzić inne auto. Po zatrzymaniu okazało się, dlaczego tak bardzo próbował uniknąć spotkania z policjantami.

Podczas ucieczki wjechał na chodnik, by wyprzedzić inne auto. Nagranie

Podczas ucieczki wjechał na chodnik, by wyprzedzić inne auto. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Awaria wodociągowa była prawdopodobnie przyczyną pęknięcia, a następnie zawalenia części ściany budynku przy ulicy Bernardyńskiej w centrum Lublina. Nadzór budowlany oceni, czy kamienica nadaje się do dalszego użytkowania. 14 osób zostało ewakuowanych.

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Runęła część kamienicy, ewakuowano 14 osób. Przyczyną była prawdopodobnie woda

Źródło:
PAP
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co piąta skarga na pracodawcę w Polsce, to ta złożona w Warszawie. W 2024 roku inspektorzy pracy w stolicy nałożyli na firmy i instytucje blisko 2,4 tys. mandatów na kwotę ok. 3 mln złotych. To oznacza, że średnia wysokość mandatu wynosiła zaledwie 1,3 tys. zł. Andrzej Cegła, Okręgowy Inspektor Pracy w Warszawie zwraca uwagę w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl na "piramidalne struktury podwykonawców". - Czasami to sam pracownik nie wie, dla kogo pracuje - przyznaje.

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

W tym mieście pracownicy składają najwięcej skarg

Źródło:
tvn24.pl

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w piątkowym komunikacie resortu wydał zalecenia, które powinny wdrożyć osoby i instytucje, by ograniczyć skutki wycieku danych z EuroCert. Rekomendacje obejmują między innymi zablokowanie zdalnego dostępu, zmianę poświadczeń do kont i systemów oraz zaktualizowanie danych logowania. 

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Wicepremier apeluje: należy zmienić dane logowania

Źródło:
PAP

Pożary w hrabstwie Los Angeles mogą być jedną z dwudziestu najkosztowniejszych w historii USA klęsk żywiołowych - wskazują analitycy Goldman Sachs. Straty szacują na nawet 40 miliardów dolarów.

Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii kraju

Źródło:
PAP

Niebezpiecznie niska temperatura zagraża ponad 120 milionom Amerykanów. Fala arktycznego mrozu rozleje się w weekend i w przyszłym tygodniu po niemal całych Stanach Zjednoczonych. Temperatura odczuwalna może wynieść nawet -45 stopni Celsjusza. Według meteorologów AccuWeather poniedziałkowe zaprzysiężenie Donalda Trumpa na prezydenta może być najzimniejszą taką uroczystością od 40 lat.

Temperatura odczuwalna może wynieść -45 stopni. W USA "będzie zimniej niż na Grenlandii"

Temperatura odczuwalna może wynieść -45 stopni. W USA "będzie zimniej niż na Grenlandii"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, The Guardian, phys.org, tvnmeteo.pl

W ponad dwustuletniej historii Stanów Zjednoczonych nie jest pierwszym byłym prezydentem, który wróci do Białego Domu, ale z pewnością będzie pierwszym, który obejmie urząd z wyrokiem w sprawie karnej. W poniedziałek odbędzie się inauguracja prezydentury Donalda Trumpa. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Takiej inauguracji Ameryka nie widziała od 40 lat. "Będzie duże widowisko"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił skrócenie wyroków niemal 2500 osobom skazanym za przestępstwa narkotykowe. Prezydent pobił w ten sposób rekord pod względem wydanych aktów łaski.

Kolejne 2500 osób ze skróconymi wyrokami. Biden rekordzistą

Kolejne 2500 osób ze skróconymi wyrokami. Biden rekordzistą

Źródło:
PAP

Policjanci szukali mężczyzny, który w Galerii Mokotów wypłacił dużą sumę gotówki, pochodzącą z "przestępczych działań". Poszukiwany sam zgłosił się na komendę. Twierdził, że "chciał tylko pomóc koledze". Odpowie za paserstwo.

Wypłacił dużą sumę, szukali go policjanci. Sam zgłosił się na komendę

Wypłacił dużą sumę, szukali go policjanci. Sam zgłosił się na komendę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W kampanii wyborczej liczy się to, kto wspiera kandydata. Karol Nawrocki jest popierany przez PiS - to słychać. Natomiast w internecie widać, kto jeszcze stoi za nim murem. To między innymi zawodnik freak fightów "Wielki Bu", który swego czasu został skazany za porwanie, siedział za to w więzieniu, a teraz mieszka w Dubaju.

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Został skazany za porwanie, teraz mieszka w Dubaju. Co łączy "Wielkiego Bu" z Karolem Nawrockim?

Źródło:
Fakty TVN

Aleksandra Twaróg to pierwsza w historii miejska rzeczniczka praw ucznia w Krakowie. 19-letnia aktywistka pokonała kontrkandydatów, choć test konkursowy napisała najgorzej ze wszystkich. Wcześniej wspierała w kampanii obecnego prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego z KO, była też jego asystentką. Władze miasta bronią młodej urzędniczki, pokazując wyniki wszystkich etapów konkursu. Wynika z nich, że Twaróg uzyskała łącznie najwięcej punktów. - Ten konkurs mógł być ustawiony - mówi poseł PiS Łukasz Kmita.

Test napisała najgorzej, konkurs i tak wygrała. Wcześniej współpracowała z prezydentem

Test napisała najgorzej, konkurs i tak wygrała. Wcześniej współpracowała z prezydentem

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda zastanawia się, "czy ktoś nie zdąża do tego, by podważyć wynik wyborów prezydenckich w Polsce w zależności od tego, jaki on będzie". W wywiadzie dla telewizji Republika zaapelował do obywateli, by frekwencja w wyborach była "przygniatająca". Wówczas - jak powiedział - trudno będzie podważyć ich wynik.

Duda: jeżeli wynik wyborów nie będzie pasował pewnym środowiskom, może być kwestionowany

Duda: jeżeli wynik wyborów nie będzie pasował pewnym środowiskom, może być kwestionowany

Źródło:
PAP

Mark Brzezinski w poniedziałek zakończy swoją misję w roli ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce. Opublikował pożegnalny film, w którym dzieli się istotnymi osiągnięciami w relacjach polsko-amerykańskich i ważnymi momentami swojej kadencji.

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

"Polska stała się dla mnie drugim domem". Brzezinski żegna się z ambasadą

Źródło:
TVN24

Zatrzymany prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol ponownie odmówił stawienia się na przesłuchanie w związku dochodzeniem w sprawie wprowadzenia przez niego stanu wojennego. Do sądu wpłynął wniosek o przedłużenie aresztu, w którym śledczy oskarżyli Juna o zamach stanu.

Prezydent po raz kolejny odmówił przesłuchania. Jest wniosek o przedłużenie aresztu

Prezydent po raz kolejny odmówił przesłuchania. Jest wniosek o przedłużenie aresztu

Źródło:
PAP

W piątek wieczorem izraelski rząd większością głosów zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia przetrzymywanych tam zakładników. Wcześniej w piątek porozumienie to zostało zaakceptowane przez izraelski gabinet bezpieczeństwa, w skład którego wchodzą szefowie kluczowych resortów.

Sześć godzin obrad. Izraelski rząd zatwierdził porozumienie z Hamasem

Sześć godzin obrad. Izraelski rząd zatwierdził porozumienie z Hamasem

Źródło:
PAP

Mieszkaniec miejscowości Altadena w hrabstwie Los Angeles opublikował w sieci nagranie, na którym pokazał swój dom pośród ruin innych spalonych budynków. - Każdy dom na mojej ulicy spłonął, z wyjątkiem mojego - mówi wyraźnie poruszony mężczyzna.

Spaliły się wszystkie domy przy jego ulicy, poza jednym. "Nie rozumiem, co się dzieje"

Spaliły się wszystkie domy przy jego ulicy, poza jednym. "Nie rozumiem, co się dzieje"

Źródło:
Fox News, ABC News, CB News, PAP

Dziesiątki tysięcy ludzi w australijskim stanie Nowa Południowa Walia zostało w sobotę pozbawionych prądu po wichurach. To kolejne gwałtowne burze w tym tygodniu. Jest jedna ofiara śmiertelna.

Jedna osoba zginęła, wiele domów bez prądu

Jedna osoba zginęła, wiele domów bez prądu

Źródło:
Reuters, The Guardian

Były profesor uniwersytecki Khaw Kim Sun został skazany na dożywotnie pozbawienie wolności za zamordowanie żony i córki. Wyrok przed sądem w Hongkongu zapadł w ponownym procesie, który odbił się szerokim echem z powodu narzędzia zbrodni. Okazała się nim napełniona tlenkiem węgla piłka do jogi.

Zabójstwo piłką do jogi. Były profesor skazany za zbrodnię niemal doskonałą

Zabójstwo piłką do jogi. Były profesor skazany za zbrodnię niemal doskonałą

Źródło:
Hong Kong Free Press, tvn24.pl, PAP

Tureckie i zagraniczne media opisują wzruszającą historię ze Stambułu, gdzie uratowano umierającego, wyziębionego szczeniaka. Młode przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej jego matka.

Suczka przyniosła pod drzwi kliniki umierającego szczeniaka     

Suczka przyniosła pod drzwi kliniki umierającego szczeniaka     

Źródło:
PAP,bianet.org

Radny Warszawy z Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Zabłocki dowiedział się, ile kosztują drzewa z niemieckiej szkółki, które będą sadzone na tak zwanym placu Centralnym. A stołeczni urzędnicy wyjaśniają, dlaczego nie dało się ich kupić w Polsce.

Drzewa z niemieckiej szkółki dla Warszawy. Dlaczego nie kupili ich w Polsce

Drzewa z niemieckiej szkółki dla Warszawy. Dlaczego nie kupili ich w Polsce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium