- Państwo, które zapomina o swoich ludziach, staje się niewiarygodne i grozi mu upadek - stwierdził w "Tak jest" Jan Rulewski, senator PO i opozycjonista w czasach PRL, komentując projekt ustawy kombatanckiej. - Całe społeczeństwo polskie doznało w PRL-u krzywd. Co z nimi? - pytał z kolei dramaturg Paweł Demirski.
Projekt ustawy kombatanckiej przyznawałby prawo do specjalnego świadczenia byłym działaczom opozycji, mającym mniej niż osiemset złotych miesięcznych dochodów. Dostawałyby je osoby, którym Urząd do Spraw Kombatantów przyzna status weterana. Zwolennicy pomysłu zapewniają, że potrzebne jest uhonorowanie tych, którzy walczyli za wolność. Zdaniem przeciwników to wskazywanie lepszych i gorszych.
- W Senacie nie pracuje się nad przywilejami. W Senacie pracuje się nad pomocą tym, którzy są w krytycznej sytuacji. To są ludzie, którzy mają na głowę mniej niż 800, 900 zł - przekonywał w "Tak jest" senator Jan Rulewski (PO). Jego zdaniem, cała Polska jest beneficjentem tego, że kiedyś ludzie ci nie mogli pracować. - Byli zmuszani do wyjazdu na antypody, niektórzy byli bici, poniżani, a niektórzy byli po prostu marginesem. Z tej racji doznali szwanku. Pomoc to wyrównanie tego, co oni stracili. Oni nic dodatkowego nie dostaną - mówił Rulewski. Dodał, że "państwo, które zapomina o swoich ludziach, staje się niewiarygodne i grozi mu upadek".
"Całe społeczeństwo doznało krzywd"
- Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy pomagać opozycjonistom a nie tym najbiedniejszym? - stwierdził z kolei dramaturg Paweł Demirski. Dodał, że przecież całe społeczeństwo polskie doznało w PRL-u krzywd. - Co z nimi? Co z tymi, którzy uczciwie wykonywali prace w PRL-u? - pytał dramaturg. Zdaniem Demirskiego ofiary transformacji to też ci, którzy utracili pracę i musieli wyjechać. To także ci, którzy nie mogli odnaleźć się w nowej rzeczywistości. - Mogę uznać, że mój ojciec jest ofiarą transformacji lat 90-tych. Tak jak miliony ludzi w Polsce. Gdy padały stocznie, ci ludzie nie potrafili się odnaleźć (...)Ten koszt transformacji też jest wysoki - przekonywał dramaturg. - Jeśli pan miał takiego wspaniałego ojca inżyniera, apeluję do pana, by pan stanął w ramach tego wyzwania, skoczył na tego konia globalizacji i spowodował, że ta bieda będzie mniejsza. Przed panem to wyzwanie - odpowiedział Rulewski.
Autor: kde\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24