Obalony syryjski dyktator Baszar al-Asad uciekł z kraju i - jak podają rosyjskie agencje - przybył do Moskwy, gdzie dostał azyl. Amerykanie przeprowadzili naloty na cele tak zwanego Państwa Islamskiego w Syrii. Policja odnalazła ciało zaginionego przed kilkoma dniami wykładowcy. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 9 grudnia.
1. Rosyjskie agencje: Al-Asad przybył do Moskwy, dostał azyl
Syryjscy rebelianci obalili rządy Baszara al-Asada, upadły dyktator uciekł z kraju. Rosyjskie agencje - powołując się na źródła na Kremlu - przekazały po południu, że Asad i jego rodzina przebywają w Rosji i otrzymali tam azyl. Na razie nie ma jednak oficjalnych i potwierdzonych informacji o tym, gdzie znajduje się były już przywódca Syrii.
W niedzielę MSZ Rosji - sojusznika reżimu Baszara al-Asada - poinformowało, że dyktator "po rozmowach z szeregiem uczestników syryjskiego konfliktu opuścił stanowisko prezydenta i Syrię oraz rozkazał, by w sposób pokojowy przekazać władzę".
Jak dodano, Rosja nie uczestniczyła w rozmowach na temat przekazania władzy. Ministerstwo zaznaczyło, że władze rosyjskie są w kontakcie z syryjską opozycją.
2. Amerykańskie naloty na IS w Syrii
Amerykańskie siły przeprowadziły w niedzielę dziesiątki nalotów na cele Państwa Islamskiego w środkowej Syrii. Taką informację podało za pośrednictwem mediów społecznościowych Centralne Dowództwo USA.
"Ataki na przywódców, bojowników i obozy ISIS przeprowadzono w ramach trwającej misji mającej na celu rozbicie, osłabienie i pokonanie ISIS. Celem było uniemożliwienie tej grupie terrorystycznej prowadzenia operacji zewnętrznych i zapewnienie, że ISIS nie będzie próbowało wykorzystać obecnej sytuacji do odbudowy w centralnej Syrii" - napisał CENTCOM.
W sumie Amerykanie zaatakowali ponad 75 celów, wykorzystując do tego samoloty sił powietrznych USA, w tym między innymi B-52, F-15 i A-10.
"Trwają prace nad oceną strat poniesionych w wyniku bitwy. Nie ma żadnych informacji o ofiarach wśród ludności cywilnej" - czytamy dalej w komunikacie.
3. Zaginięcie wykładowcy. Uczelnia poinformowała o jego śmierci
Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie poinformował w niedzielę o śmierci profesora tej uczelni Mirosława Kurkowskiego, z którym rodzina nie miała kontaktu od 3 grudnia. W niedzielę częstochowska policja poinformowała o znalezieniu samochodu Kurkowskiego, w środku było ciało.
- Przypadkowa osoba, która spacerowała w lesie, natknęła się na pojazd należący do zaginionego. Wewnątrz znajdowały się zwłoki mężczyzny. Na tę chwilę prowadzimy czynności na miejscu. Póki nie będziemy mieć potwierdzonej tożsamości, nie możemy mówić, że to ta osoba, chociaż istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo - przekazała w rozmowie z tvnwarszawa.pl podkomisarz Barbara Poznańska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Czytaj więcej: Zaginięcie wykładowcy. Uczelnia poinformowała o jego śmierci
4. Tylu żołnierzy straciła Ukraina?
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielę w mediach społecznościowych, że od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji Ukraina straciła 43 tysiące żołnierzy, a 370 tysięcy zostało rannych.
- Nasi ludzie bronią swoich domów za cenę życia, a każde życie naszych żołnierzy i cywilów jest dla nas cenne. Od początku wojny na pełną skalę Ukraina straciła 43 tysiące żołnierzy, którzy zginęli na polu bitwy. Mamy 370 tysięcy przypadków pomocy rannym i trzeba brać pod uwagę, że w naszej armii około 50 procent rannych wraca do służby, a wszystkie rany, w tym lekkie i powtarzające się, są rejestrowane - zaznaczył prezydent.
Dodał, że według szacunków Kijowa Rosjan zginęło niemal 200 tysięcy, a rany odniosło 550 tysięcy. W sumie więc po obu stronach straty mają wynosić ponad 1,1 miliona ludzi.
Czytaj też: Zełenski podał, ilu żołnierzy straciła Ukraina
5. Czarne pszczoły pojawiły się we Wrocławiu
Ściśle chroniony gatunek czarnej pszczoły zaobserwowano na kampusie Uniwersytetu Wrocławskiego. Zadrzechnia czarnoroga jest owadem ciepłolubnym, a w Polsce należy do rzadkości.
Zadrzechnię czarnorogą (Xylocopa valga) w Polsce dotychczas widziano między innymi w Białowieży, Bieszczadach, Ojcowskim Parku Narodowym czy na Polesiu. Na kampusie Uniwersytetu Wrocławskiego pszczoły zauważył student uczelni Grzegorz Lewek.
Czytaj również: Czarne pszczoły pojawiły się we Wrocławiu
Dwie pszczoły latały przy pniu złamanej lipy. To typowe dla tego gatunku, który wybiera zwykle obrzeża starych lasów obfitujące w martwe, połamane drzewa.
"Gniazda buduje zwykle w drewnie martwych drzew, ale wykorzystuje w tym celu także drewniane elementy konstrukcyjne, jak na przykład belki budowlane, słupy czy płoty. Stwierdzono też, że może gnieździć się w szczelinach skał oraz w lessowych skarpach" - przekazali przedstawiciele uczelni.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock