W Korei Południowej samolot rozbił się w czasie lądowania, zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób. Z powodu gęstej mgły doszło do paraliżu lotniska w Krakowie. Władimir Putin rozmawiał z prezydentami Azerbejdżanu i Kazachstanu w związku ze środową katastrofą azerskiego samolotu pasażerskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 29 grudnia.
1. Katastrofa lotnicza w Korei Południowej
Co najmniej kilkadziesiąt osób zginęło, gdy samolot pasażerski wypadł z pasa startowego i rozbił się na międzynarodowym lotnisku Muan w Korei Południowej.
Według wstępnych informacji, które podaje agencja Yonhap, do katastrofy doszło na skutek awarii podwozia spowodowanej zderzeniem z ptakami. Pilot próbował wylądować bez wysuniętego podwozia, na kadłubie, ale ten manewr się nie udał. Rozpędzony samolot sunął po pasie. Doszło do zderzenia, samolot stanął w płomieniach.
W niedzielę po godz. 13. w Polsce (godz. 21 w Korei Południowej) władze w Seulu poinformowały o śmierci 179 osób. Dwoje członków załogi przeżyło i o ich życie walczą lekarze. Na pokładzie znajdowało się 175 pasażerów i sześcioro członków załogi.
2. Paraliż lotniska w Krakowie
Z powodu gęstej mgły w sobotę rejsy do Krakowa były przekierowywane na inne lotniska, między innymi do Warszawy, Rzeszowa, Wrocławia czy Ostrawy. Z informacji podawanych na stronie lotniska wynika, że w nocy z soboty na niedzielę lotnisko zaczęło przyjmować niektóre przyloty, w tym z Warszawy.
Po południu rzeczniczka prasowa portu lotniczego Kraków-Balice Natalia Vince poinformowała, że 10 lotów zostało odwołanych
Mgła utrudniała także funkcjonowanie portu w Katowicach. Opóźnione były wyloty do Londynu i Eindhoven. Rejsy do Katowic były przekierowywane do Wrocławia i Warszawy.
Czytaj więcej: Mgła paraliżowała lotnisko w Krakowie >>>
3. Władimir Putin przeprasza
Władimir Putin zadzwonił do prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa i złożył mu kondolencje w związku ze środową katastrofą azerskiego samolotu pasażerskiego, który rozbił się w Kazachstanie.
Rosyjski przywódca zadzwonił także do prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa. Złożył mu przeprosiny "w związku z tym, że tragiczny incydent miał miejsce w rosyjskiej strefie powietrznej" - napisano w komunikacie opublikowanym w sobotę na stronie internetowej Kremla. Z komunikatu nie wynika jednak, aby Putin przyznał wprost, że to rosyjska rakieta trafiła azerski samolot.
W rozmowie przeprowadzonej z inicjatywy strony rosyjskiej Putin zaznaczył, że samolot wielokrotnie próbował lądować na lotnisku w Groznym, stolicy Czeczenii. W tym czasie miasta na rosyjskim Kaukazie "były atakowane przez ukraińskie drony bojowe, a rosyjska obrona powietrzna odpierała te ataki".
4. Odwet Afganistanu za naloty z Pakistanu
Afgańskie siły zbrojne przeprowadziły ataki na "kilka punktów" w sąsiednim Pakistanie - przekazało w sobotę ministerstwo obrony Afganistanu. Jest to odpowiedź za pakistańskie naloty na wschód kraju w środę.
Resort nie podał żadnych szczegółów dotyczących ataku, nie wymieniając nawet nazwy sąsiedniego kraju. Przekazał, że ataki zostały przeprowadzone na "kilka punktów" za "hipotetyczną linią". Takiego zwrotu używają afgańskie władze w stosunku do nieuznawanej granicy z Pakistanem.
W środę afgańska agencja informacyjna Khaama poinformowała, że co najmniej 15 osób, w tym kobiety i dzieci, zginęło w nalotach przeprowadzonych przez siły pakistańskie na pięć wiosek w dystrykcie Barmal we wschodniej prowincji Paktika w Afganistanie.
Afgańskie władze już wówczas ostrzegły, że wezmą odwet za bombardowania. Pakistan utrzymywał, że jego celem były kryjówki islamskich bojowników wzdłuż granicy.
5. Zełenski krytykuje Ficę za otwieranie "drugiego frontu energetycznego"
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarzucił w sobotę premierowi Słowacji Robertowi Ficy otwieranie "drugiego frontu energetycznego" na polecenie Putina. Ukraina zapowiedziała wstrzymanie od 2025 roku tranzytu rosyjskiego gazu przez jej terytorium. Naraża to Słowację na straty w związku z jej umową z Gazpromem. Premier Fico odbył wizytę na Kremlu 22 grudnia i zagroził Ukrainie wstrzymaniem dostaw prądu.
Z przywódcą Rosji rozmawiał o dostawach gazu i sytuacji międzynarodowej. Wieczorem tego samego dnia w mediach społecznościowych premier Słowacji poinformował, że Putin potwierdził gotowość do dalszego dostarczania surowca na zachód Europy. Fico podkreślił również, że jego wizyta na Kremlu była reakcją na zapowiedź wstrzymania tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
Słowacja, która ma długoterminowy kontrakt z rosyjskim gigantem Gazpromem, twierdzi, że tranzyt gazu inną drogą niż z Rosji przez Ukrainę wyniósłby ją ponad 200 milionów euro więcej.
W poniedziałek 23 grudnia Zełenski poinformował, że Fico odrzucił ukraińską propozycję wyrównania strat z tytułu wstrzymania przez Ukrainę tranzytu rosyjskiego gazu.
Czytaj więcej: Spór Ukrainy ze Słowacją o dostawy rosyjskiego gazu. Zełenski: Fico otwiera "drugi front energetyczny" >>>
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YONHAP